Policja otrzymała zgłoszenie o zdarzeniu we wtorek po godz. 11.
- Wynikało z niego, że dwóch braci prowadziło legalną wycinkę. Jedno ze ściętych drzew runęło na 40-letniego mężczyznę - relacjonuje Agnieszka Nierychła, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, jego brat dawał mu znaki i krzyczał, że drzewo spada na 40-latka. Huk maszyn miał jednak sprawić, że nie słyszał ostrzeżeń.
Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Przez ponad godzinę trwała walka o życie 40-latka.
- Niestety, pomimo długotrwałej reanimacji, lekarz stwierdził zgon mężczyzny - informuje Agnieszka Nierychła.
Okoliczności całego zdarzenia będą teraz wyjaśniane przez policję i prokuraturę.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?