Tragedia w Bratoszewicach. Bus wjechał pod pociąg. Zginęło 9 osób [ZDJĘCIA, FILM]

Jarosław Kosmatka
9 osób nie żyje. W Bratoszewicach bus wjechał pod pociąg.
9 osób nie żyje. W Bratoszewicach bus wjechał pod pociąg. Jarosław Kosmatka
Zobacz galerię (18 zdjęć)
W Bratoszewicach bus wjechał od pociąg. Kierowca busa nie zachował środków ostrożności i wjechał na przejazd wprost pod pociąg relacji Łowicz - Łódź. 8 osób zginęło na miejscu, a 9. osoba zmarła w szpitalu. Wypadek busa w Bratoszewicach to kolejna tragedia na przejeździe kolejowym.

Do wypadku doszło chwilę przed 6:00 na niestrzeżonym przejeździe klejowym w Bratoszewicach. Pod pociąg wjechał bus przewożący ludzi.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MIEJSCA WYPADKU!

W zderzeniu busa z pociągiem 9 osób zginęło, kilkadziesiąt minut po wypadku mowa była o 5 ofiarach śmiertelnych. Przed 7:00 strażacy informowali, że jeszcze 1 osoba nadal była uwieziona pod szczątkami busa.

7 spośród 9 ofiar śmiertelnych wypadku to kobiety. Osoba ranna to także kobieta, została przewieziona do szpitala w Zgierzu. Stan rannej 21-latki jest stabilny. Druga kobieta, która trafiła do szpitala WAM-u w Łodzi, była w stanie krytycznym z wielonarządowymi obrażeniami.**Po 10:00 przekazano informację, że poszkodowana zmarła w szpitalu.** Wśród ofiar wypadku są bardzo młodzi ludzie.

- Po przyjeździe na miejsce zastaliśmy kłębowisko blach i ciał - mówił Tomasz Kubiak dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej straży pożarnej w Strykowie. - pod samochodem były jeszcze 3 osoby, 1 z nich żyła.

WYPADKI NA PRZEJAZDACH KOLEJOWYCH

Z pierwszych informacji wynikało, że busem jechała grupa obywateli Ukrainy. Ludzie jechali do pracy, prawdopodobnie do przetwórni owoców.

Bus zarejestrowany był na 6 osób, jechało nim 10 osób. Samochód był przerabiany, miał dospawane ławeczki dla dodatkowych pasażerów.

Z nieoficjalnych informacji wynikało, że na drodze prowadzącej do przejazdu kolejowego nie było śladów hamowania busa. Pociąg jechał z prędkością około 80km/h. Maksymalna dopuszczalna prędkość w tym miejscu to 90km/h. Po zderzeniu z busem pociąg był w stanie zatrzymać się dopiero 200 metrów za przejazdem. Maszynista pociągu był trzeźwy.

W pociągu jechało około 30 osób. Nikomu z pasażerów nic się nie stało.

Świadkowie wypadku informowali, że bus przed przejazdem kolejowym minął samochód czekający na przejazd pociągu.

Z busa - forda transita, po zderzeniu z pociągiem wypadły wszystkie siedzenia. Samochód najprawdopodobniej wjechał na przejazd kolejowy od strony Bratoszewic. Pociąg uderzył go z prawej strony.

Na miejsce wypadku przyjechała m.in. wojewoda łódzki Jolanta Chełmińska, która o tragedii poinformowała już ambasadę Ukrainy. "Prawdopodobnie przyjedzie tu konsul lub wicekonsul Ukrainy" - powiedziała dziennikarzom Chełmińska.

ZOBACZ TAKŻE:
Wypadek karetki. 2 osoby zginęły

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Materiał oryginalny: Tragedia w Bratoszewicach. Bus wjechał pod pociąg. Zginęło 9 osób [ZDJĘCIA, FILM] - Dziennik Łódzki

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Komentarze 56

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marek. EUCO
EuCO lider rynku dochodzi wszystkich roszczeń pozostających w związku ze zdarzeniem, czyli obok roszczenia z tytułu utraty zdrowia, życia także np. roszczenia tytułem utraconego dochodu, zwrotu kosztów leczenia oraz zwrotu kosztów dojazdu. Odszkodowania rzeczowe.
DO 20 LAT WSTECZ. TEL; 881-222-462
S
Sam
Idiota, nieważne - polski czy niemiecki, zawsze pozostanie idiotą. Nie brak tu zarówno jednych, jak i drugich. Zeżre was kiedyś ta nacjonalistyczna buta!
p
pokoj.nastr.
dla nacjonalistow.Zyjemy w EU.Troche goscinnosci.Ciekawe jak sie i inni zglaszaja do dyskusji.Kazdy kraj ma swoje doswoadczenie i moze sie tym podzielic.
Iwaniuk ,czy ty Polak.Mozna i z nazwiska tobie tez powiedziec wynocha.A pchlarzach to mowi sie o ludziach ze wschodu,na swiecie.
Dyskusja ma sie odbyc na tem wypadku a tu masz "politruki" sie melduja do glosu.Wstyd.
e
ein echter Deutscher
polnische Idiot
m
maszynista IC
... sprawdzić, na jakim przejeździe i dlaczego zginął Kulig.
r
re
na skrzyzowaniu albo i stop to auto sie zatrzymuje.To jest prawem.Zadna barierka sie przy tym nie zamyka..
To samo dotyczy przejazdu kolejowego .Jest stop,a poprzednio znaki informujace o zwolnieniu szybkosci.Wiekszego bezpieczenstwa nie moze byc.
Naturalnie wiadukty kolejowe sa luksusem.Ale jak na nie niestac,to jest wazne tak jak jest.
m
maszynista IC
Na całym szlaku 160 km/h - nawet podczas przejazdu przez stacje i przystanki, o przejazdach kolejowych nie wspominając.
m
maszynista IC
Jak najzupełniej normalna. O prędkości pociągu na szlaku decyduje jakość torowiska i wyposażenie lokomotywy. I tak np. na całym szlaku z Poznania do Rzepina między stacjami (a nawet przez przystanki i stacje, na których się nie zatrzymuje) BWE sunie równe 160 km/h - dopiero ok. 20 km przed Poznaniem zwalnia do 120 km/h. Kto nie wierzy, niech sprawdzi GPS'em.
m
maszynista IC
On akurat zginął na strzeżonym przejeździe, którego dróżniczka zasnęła na służbie. Ot, taki przyczynek do głupich żądań strzeżenia wszystkich przejazdów. Ja sprawdziłem w rozkładach jazdy - na tym jednotorowym szlaku w ciągu doby jest 2*7 kursów - to szlak o znikomym znaczeniu, niedawno oddany do użytku po dłuższej przerwie.
F
Foka
może powinno być tak że to pociąg będzie miał szlaban i będzie musiał uważać na nadjeżdżające samochody? ale bym się ze śmiechu turlał gdybym coś takiego zobaczył ;> hahaha

ps. ten pomysł to tylko prowokacja ;) nie dajcie się w nią wrobić :x
v
viking
po co kontrole busów, lepiej ścigać kierowców (dodatkowe 300 fotoradarów) z tego lepsza kasa.
c
carlos
znowu potrzeba było tragedii żeby policja i ITD zaczęły kontrole busów, po kontrolują jeden dzień i spokój do następnej tragedii. CO ZA OBŁUDA.
J
Józef Brzozowski
Niech się wezmą do roboty i zaczną coś robić, by w Polsce się żyło lepiej i bezpieczniej tym, co ciężko pracują na ich lekkie życie.

Uważam, że nie powinno być w ogóle jednopoziomowych skrzyżowań drogi z torami kolejowymi. Zdaję sobie sprawę z kosztów budowy wiaduktów, ale skoro Polska jest tak bogata że na skrzyżowaniu drogi z autostradą są budowane dwa wiadukty, bo jakiś XIX wieczny technik wymyślił że drugi wiadukt jest potrzebny do punktu poboru opłat (tak jak by nie można wprowadzić winiet, a choćby pobierać opłaty przez viaTOLL), to można wprowadzić zakaz budowy jednopoziomowych skrzyżowań drogi z czynnymi torami.

Nasze bezpieczeństwo jest ważniejsze niż koncert Madonny, proszę posła Piętę o skierowanie swojej uwagi na poprawę bezpieczeństwa obywateli. Kto was będzie utrzymywał, jak nas pociągi rozjadą. Ograniczania częstotliwości kursów pociągów, co najlepiej niektórym wychodzi widać nie jest skuteczne.

TIRY NA TORY, A DROGA NAD TORAMI WIADUKTEM.
J
Jacek Zaborowski
W USA nie ma strzeżonych przejazdów kolejowych, tam są tylko dzwonki i światła, tak jak na części przejazdów w Polsce. Oprócz tego maszynista na 400 metrów (1/4mili) zaczyna podawać sygnał syreną lokomotywy do momentu wjazdu czoła pociągu na przejazd. Syrena jest bardzo donośna, niskotonowa tak jak oryginalne syreny lokomotyw ST44 na PKP. A jeśli już jakiś kierowca ma pecha wjechać pod pociąg to pokrywa (jak przeżyje lub jego spadkobiercy) straty prywatnego przewoźnika kolejowego. W Polsce podawanie sygnału wywołało by protesty, krzaków i drzew bez zezwolenia stosownego urzędu wyciąć nie można, wycięcie zaś mogą zablokować ekoterrroryści bo a nuż na którymś zamieszkuje jakiś chroniony owad.
J
Jacek Zaborowski
W USA nie ma strzeżonych przejazdów kolejowych, tam są tylko dzwonki i światła, tak jak na części przejazdów w Polsce. Oprócz tego maszynista na 400 metrów (1/4mili) zaczyna podawać sygnał syreną lokomotywy do momentu wjazdu czoła pociągu na przejazd. Syrena jest bardzo donośna, niskotonowa tak jak oryginalne syreny lokomotyw ST44 na PKP. A jeśli już jakiś kierowca ma pecha wjechać pod pociąg to pokrywa (jak przeżyje lub jego spadkobiercy) straty prywatnego przewoźnika kolejowego. W Polsce podawanie sygnału wywołało by protesty, krzaków i drzew bez zezwolenia stosownego urzędu wyciąć nie można, wycięcie zaś mogą zablokować ekoterrroryści bo a nuż na którymś zamieszkuje jakiś chroniony owad.
Wróć na i.pl Portal i.pl