Tragedia na DTŚ w Świętochłowicach
O godzinie 7.00 w poniedziałek, 10 lipca, świętochłowiccy strażacy otrzymali zgłoszenie o kierowcy, który zasłabł za kierownicą. Do zdarzenia doszło przy granicy Świętochłowic z Rudą Śląską. Kierowca, 66-letni mężczyzna zasłabł i stracił panowanie nad samochodem. Na szczęście nie uderzył w inne pojazdy. Auto odbiło się od barier energochłonnych i zjechało na trawę przy drodze.
- Na miejsce pojechało pięć zastępów straży pożarnej, trzy ze Świętochłowic oraz dwa z Rudy Śląskiej. Strażacy wraz z ratownikami prowadzili przez 45 minut resuscytację krążeniowo-oddechową. Po tym czasie, lekarz stwierdził jednak zgon mężczyzny - informuje mł. kpt. Rafał Binięda, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Świętochłowicach.
Cała interwencja trwała ponad godzinę. Przez pewien czas zablokowany był prawy pas ruchu DTŚ w kierunku Gliwic. W samochodzie nie doszło do żadnego wycieku. Droga jest już przejezdna.
Współpraca: Arkadiusz Nauka
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW
ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM PATRYKA DRABKA Z CYKLU NOGA Z GAZU
20 lat po powodzi tysiąclecia na Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?