Z powodu koronawirusa od marca nie wszyscy chętni mogą obejrzeć mecz swojej drużyny z wysokości trybun. W Anglii jest to wręcz wykluczone, a w Niemczech dopiero staje się możliwe (choć nie wszędzie, jak np. w Monachium).
Polska pod tym względem wypada obiecująco. W czerwcu stadiony mogły wypełnić się w 25 procentach, teraz mogą wypełnić się w 50 (wyjątek: powiaty ze strefą żółtą/czerwoną). Dzięki temu na niektórych obiektach liczba widzów pokrywa się z rzeczywistością przedpandemiczną.
Sprawdziliśmy listę wszystkich frekwencji z meczów szczebla centralnego w okresie czerwiec-wrzesień. Okazuje się, że najwyższe liczby widzów notowano wyłącznie w PKO Ekstraklasie. Czołówka naszej klasyfikacji wkrótce się zmieni, bo Górnik Zabrze dostał zgodę na 12-tysięczną publiczność.
Wideo
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.