1/15
TOP 15 książek, które warto zabrać ze sobą na wakacje
2/15
Jacek Dehnel, "Ale z naszymi umarłymi"...

Jacek Dehnel, "Ale z naszymi umarłymi"
wyd. Literackie

„Do Europy — tak, ale razem z naszymi umarłymi”, pisała Maria Janion. Ta myśl stała się punktem wyjścia powieści Jacka Dehnela, w której trochę śmieszno, trochę straszno, a na pewno bardzo aktualnie.

W pewnej krakowskiej kamienicy mieszka cały przekrój polskiego społeczeństwa. W tym Kuba i jego chłopak, Tomek. Kuba jest dziennikarzem. Wraz z ekipą telewizyjną trafia na cmentarz w Cikowicach pod Bochnią, skąd napływają informacje o napadach na groby i wykradzionych ciałach. Nie byłoby w tym może nic aż tak niezwykłego, gdyby nie jeden zagadkowy szczegół — nagrobne płyty zostały rozbite… od środka.

I wtedy zaczyna się prawdziwe literackie szaleństwo! Kolejny cud nad Wisłą? Próba mająca zjednoczyć naród? Polska w ferworze! Medialna gorączka, polityczne oskarżenia i społeczne nastroje, od paniki po euforię. Tymczasem sytuacja stopniowo wymyka się spod kontroli… Bo są na świecie rzeczy, o których nie śniło się czytelnikom.

3/15
Marek Krajewski, "Dziewczyna o czterech palcach"...

Marek Krajewski, "Dziewczyna o czterech palcach"
wyd. Znak

Rok 1922. Niebezpieczny czas przełomu. Na Kresach Wschodnich Rzeczpospolitej bandy bolszewików sieją terror, zostawiając za sobą trupy mężczyzn i zhańbione kobiety. Na linii Lwów – Warszawa – Wolne Miasto Gdańsk trwa bezwzględny wyścig wywiadów. Lwowski śledczy Edward Popielski, zwany Łyssym, dostaje propozycję nie do odrzucenia. By ocalić swoją karierę, musi wytropić okrutnego bandytę i rozwiązać zagadkę podejrzanego samobójstwa. Wkracza w sam środek szpiegowskiej rozgrywki. Tu nie ma miejsca na walkę z otwartą przyłbicą, życie i śmierć są tylko środkami uświęconymi przez cel, a gra toczy się o najwyższą stawkę – o zachowanie świeżo wywalczonej polskiej niepodległości. Każda chwila wytchnienia może się okazać prowokacją, a każdy ruch ostatnim...

4/15
Katarzyna Nowak, "Dzieci rewolucji przemysłowej"...

Katarzyna Nowak, "Dzieci rewolucji przemysłowej"
wyd. Znak

Potęga przemysłowej Europy budowana była małymi rączkami, które szybko zmieniały szpule nici, czyściły wąskie gardła kominów, ciągnęły wózki z węglem w ciemnościach kopalń.

Dzieci chorują. Zła dieta, tragiczne warunki higieniczne i ciężka praca doprowadzają je na skraj wyczerpania. Jeśli któreś padnie przy pracy i po kilku kopnięciach nie jest w stanie się podnieść, wsadza się je na taczkę i wiezie do baraków. Jeśli przeżyje – wraca do pracy. Jeśli nie – wyprawia się szybki pochówek.

Tak wyglądało życie dzieci w przemysłowej Anglii, w fabrykach w Łodzi i nadal wygląda w wielu miejscach na świecie. W XXI wieku mieszkańcy Europy oburzają się na samo wspomnienie przeszłości, w której 4-latki posyłano do pracy. Nie przeszkadza im to jednak w kupowaniu ubrań szytych małymi dłońmi w Indiach czy Chinach.

Czy epoka dziecięcego niewolnictwa naprawdę się skończyła?

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Te chwasty można jeść! To bomba witaminowa na wiosnę. Zobacz, które zbierać

Te chwasty można jeść! To bomba witaminowa na wiosnę. Zobacz, które zbierać

Volkswagen Passat Variant 1.5 eTSI 150 KM. Wrażenia z jazdy, dane techniczne, ceny

Volkswagen Passat Variant 1.5 eTSI 150 KM. Wrażenia z jazdy, dane techniczne, ceny

Ważne spotkanie. Czego dotyczyły rozmowy rządów Polski i Ukrainy?

AKTUALIZACJA
Ważne spotkanie. Czego dotyczyły rozmowy rządów Polski i Ukrainy?

Zobacz również

Volkswagen Passat Variant 1.5 eTSI 150 KM. Wrażenia z jazdy, dane techniczne, ceny

Volkswagen Passat Variant 1.5 eTSI 150 KM. Wrażenia z jazdy, dane techniczne, ceny

To nie skoczkowie najwięcej zarobili tej zimy! Oto sportowcy z największym zyskiem!

To nie skoczkowie najwięcej zarobili tej zimy! Oto sportowcy z największym zyskiem!