Przyszła jesień i zamierza zostać na dłużej. Ta pora roku, jak żadna inna, sprzyja długim wieczornym seansom i nadrabianiu serialowych nowości. Co wybrać spośród setek tytułów oferowanych przez platformy streamingowe? Szczegóły na następnych zdjęciach!
Sprzątaczka
Serial powstał na podstawie wielokrotnie nagradzanej książki Stephanie Land „Sprzątaczka. Jak przeżyć w Ameryce, będąc samotną matką pracującą za grosze”. Alex zrobi wszystko, aby utrzymać siebie i swoją córkę Maddy po ucieczce od agresywnego męża. W rolach głównych hitu Netflixa pojawiły się m.in. Andie MacDowell i Margaret Qualley (znana ze swojej ostatniej roli w „Once upon a time in Hollywood”). „Sprzątaczka” przedstawia niesamowitą siłę i determinację samotnej matki oraz, często w zabawny sposób, udowadnia, że amerykański sen to tylko złudzenie. Produkcja liczy sobie 10 odcinków trwających ok. 50 minut. Subskrybenci Netflixa „Sprzątaczkę” mogą oglądać od 1 października.
Colonia Dignidad: złowroga sekta
Niemiecki serial dokumentalny przedstawia prawdziwą historię sekty Kolonia Dignidad. Dokument udowadnia, jak wielkie niebezpieczeństwo może stanowić tego typu wspólnota, i jak mocno ingeruje ona w życie jej członków. O powstaniu, funkcjonowaniu i ostatecznym upadku Kolonii opowiadają zarówno jej byli wyznawcy, jak i odwieczni oponenci. Widzowie mają szansę poznać tę historię z obu perspektyw i ujrzeć wcześniej niedostępne materiały o sprawie. Dokument ma 6 odcinków trwających od 40 do 60 minut. Do obejrzenia na Netflixie od 1 października.
Nocna Msza
Akcja horroru rozgrywa się w podupadającym miasteczku leżącym na małej wyspie. Jego mieszkańcy tworzą niewielkie i bardzo hermetyczne społeczeństwo. Pomimo odizolowania od reszty świata, ludność miasta nie żyje ze sobą w zgodzie. Podziały stają się z czasem jeszcze bardziej widoczne – na wyspę przybywa bowiem pewien ksiądz, a wraz z jego przyjazdem w mieście zaczynają dziać się niewyjaśnione rzeczy. Ten miniserial to 7 około godzinnych odcinków. Swoją premierę na platformie Netflix miał 24 września.
