Kto wygrywa na koronawirusie, kto najwięcej na nim zarabia? Przejdź do naszego rankingu. Opis na kolejnych slajdach.
10. Internetowe platformy filmowe i rozrywkowe (Netflix, HBO Go, VOD.pl, NC+ GO, Polsat Go…). Filmy i seriale przez internet oglądają już w zasadzie wszyscy (europejskie rządy musiały prosić Netfliksa o zmniejszenie objętości danych w streamingu – czyli pogorszenie jakości obrazu – w obawie przez zapchaniem sieci internetowej przez zbyt wielu użytkowników korzystających z serwisu jednocześnie).
9. Przemysł gier komputerowych, zwłaszcza online. CD Projekt stał się najważniejszą, najwyżej wycenianą i najbardziej perspektywiczną, spółką na warszawskiej giełdzie. Największy polski producent gier (Wiedźmin) pomimo koronawirusa nie przełożył terminu premiery swego kolejnego potencjalnego megahitu - „Cyberpunk 2077”, bo zespół pracuje nad nim zdalnie. Producenci gier zyskują na pandemii, bo ludzie, zwłaszcza młodzi, nie mogąc wyjść z domów zabijają czas na grach, przy czym historyczne rekordy biją gry grupowe online (widać to m.in. w statystykach platformy Steam). Jedynym zagrożeniem dla tej branży jest głęboka globalna zapaść gospodarcza w wypadku przedłużania się pandemii: ludzie masowo stracą wtedy źródła dochodów i z przyczyn czysto ekonomicznych będą musieli zrezygnować z kupowania towarów innych, niż podstawowe.
8. Sklepy internetowe, zwłaszcza z żywnością, ale też z elektroniką (laptopy, tablety - np. Komputronik, musiał zamknąć sklepy w galeriach handlowych, ale odkuł się w sklepach internetowych, gdzie sprzedaż wzrosła lawinowo) oraz wyposażeniem domowych siłowni i sal fitness. Zamknięci w domach ludzie wykupują też masowo w internetowych salonach maszynki do strzyżenia i korzystają z internetowych porad stylistów z cyklu „Jak się ostrzyc samemu” (w lutym takie programy oglądało po kilka tysięcy osób, teraz miliony). To samo dotyczy niektórych zabiegów kosmetycznych i przyborów do nich. Rozkwit przeżywają internetowe sklepy spożywcze. Rozwijanie tego kanału sprzedaży przyspieszyły nie tylko specjalistyczne platformy, jak Frisco.pl, ale i sieci handlowe – od Biedronki po Carrefoura. Lawinowo wzrósł popyt na sprzęt umożliwiający urządzenie w domu siłowni lub sali fitness. Tłumy klientów przyciągają aplikacje wspomagające domowe treningi i trzymanie wagi.
