Do tragicznego wypadku doszło w sobotę (24 lipca) o godz. 12 podczas spływu kajakowego na Skawie. 46-letni mężczyzna płynący kajakiem na odcinku pomiędzy Witanowicami a Woźnikami (gm. Tomice) zderzył się z innymi uczestnikami spływu i wpadł do wody. Na miejsce wezwane zostały służby ratunkowe, które rozpoczęły penetrację terenu w celu odnalezienia kajakarza.
Tomice. Tragedia nad Skawą. Nie żyje kajakarz, który uczestniczył w spływie
Działania służb ratunkowych utrudniały gęsto zarośnięte brzegi rzeki. Kajakarz został odnaleziony przez druhów z OSP Woźniki. Niestety pomimo podjętej reanimacji nie udało się go uratować. Lekarz z stwierdził zgon.
Wideo
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
R
Rafal Szczekocki
Penje mjec wkujne pakiety ale tkjki by je by je utapial
R
Richard
Dlatego zawsze na takie spływy wykupuje full pakiet ubezpieczeniowy!
G
Grzechu
Wygląda na to, że kajakarz nie miał na sobie kapoka, albo założył go nie tak jak trzeba. Na górskiej rzece, z szybkim nurtem obowiązuje bez wyjątku kapok, choćby było nie wiem jak gorąco.