"To sprzeczne z etyką lekarską". Okręgowa Izba Lekarska o praktykach Mamy Ginekolog. Co grozi infuencerce?

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Jeśli po przeanalizowaniu sprawy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej stwierdzi, iż zaistniały nieprawidłowości, do Okręgowego Sądu Lekarskiego trafi wniosek o ukaranie Nicole Sochacki-Wójcickiej.
Jeśli po przeanalizowaniu sprawy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej stwierdzi, iż zaistniały nieprawidłowości, do Okręgowego Sądu Lekarskiego trafi wniosek o ukaranie Nicole Sochacki-Wójcickiej. YouTube.com/ Nicole Mamaginekolog
Nicole Sochacki-Wójcicka, znana jako Mama Ginekolog, może mieć poważne problemy. Po wyznaniu o przyjmowaniu rodziny i znajomych na NFZ poza kolejką jej praktykami zajmie się Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej. Co grozi influencerce?

Skandal wokół Mamy Ginekolog

Podczas jednej z transmisji live na Instagramie Mama Ginekolog zdecydowała się na wyznanie, które może ją wiele kosztować.

– Każdy lekarz, w każdej specjalizacji zajmuje się swoimi znajomymi, rodziną w swoim wolnym czasie (...). Każdy tak robi. Ja o tym rozmawiałam z zarządem, z profesorem. To jest normalne. To jest też sposób, żeby skrócić kolejki i dostęp po prostu do lekarza – powiedziała.

Po słowach tych na lekarkę-influencerkę wylała się fala krytyki. Internauci zwracali uwagę, że nie byłoby żadnego problemu, gdyby te pozakolejkowe wizyty odbywały się w jej prywatnym gabinecie, a nie w publicznym szpitalu.

Głos w sprawie zabrał już nawet Narodowy Fundusz Zdrowia, który w trybie pilnym zażądał wyjaśnień od Uniwersyteckiego Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka WUM, gdzie przyjmuje Mama Ginekolog.

Mama Ginekolog pod lupą Okręgowej Izby Lekarskiej. Co jej grozi?

To jednak nie wszystko. Okazuje się bowiem, że do Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej trafiła skarga na lekarkę. Złożyła ją inna influencerka Wiola vel Pudi.

Fakt wpłynięcia zawiadomienia w sprawie Mamy Ginekolog potwierdziła serwisowi Plotek.pl rzeczniczka tej instytucji Olga Rasińska.

"W sprawie kontrowersyjnej wypowiedzi lek. Nicole Sochacki-Wójcickiej wpłynęło dziś zgłoszenie do Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej, który z całą uwagą i dokładnością rozpatrzy skargę. Co do zasady przyjmowanie pacjentów w ramach środków publicznych pochodzących z NFZ po godzinach pracy lekarza nie powinno mieć miejsca i jest sprzeczne z etyką lekarską" – czytamy w oświadczeniu cytowanym przez serwis.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Z informacji przekazanej przez rzeczniczkę wynika, że jeśli po przeanalizowaniu sprawy Rzecznik stwierdzi, iż zaistniały nieprawidłowości, do Okręgowego Sądu Lekarskiego trafi wniosek o ukaranie Nicole Sochacki-Wójcickiej.

Za naruszenie etyki lekarskiej sąd może ukarać medyka m.in.: upomnieniem, naganą, karą pieniężną, a także zawieszeniem i pozbawieniem wykonywania zawodu.

od 16 lat

mm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
To że ginekolożka wspiera oPOzycję to zupełny przypadek ?
G
Gość
Szanuję lekarzy którzy nie podpisują umów z NFZ

Ale ci którzy prowadzą własną działalność gosp. i podpisują umowy z NFZ do wywalenia.
J
Jan Borowy
Potrzeba było prowokacyjnego wpisu infuencerki, nie wiadomo, czy oddającego prawdę aby kilka osób ocknęło się z zimowego snu i niczym smoki zioną ogniem świętego oburzenia. To, o czym pisze ta pani to przecież normalne praktyki. Piszący ten post ponad ćwierć wieku temu potrzebował zbadać swego syna przy pomocy USG. W szpitalu w Kamieniu Pomorskim w rejestracji (!!!!) rozmowa: rejestratorka (R) - na USG? Na skierowanie?? Za miesiąc! Ale proszę się dopytywać. Ja - a prywatnie? R - jutro na 10-tą? Może być? Ten sam technik, ten sam gabinet, to samo urządzenie. Różnica? - 30 zł. Cena etyki zawodowej o której tak grzmi Rzecznik jakiejś Odpowiedzialności. Może niech się przestanie wygłupiać i niech ktoś ten system - świetnie znany od lat po prostu zalegalizuje i opodatkuje?
M
Malla
Skąd my to znamy, w czasie wolnym, na sprzęcie, za który my zapłaciliśmy Pani robi sobie PR i zarabia w necie i oczywiście pobiera za to pieniądze z NFZ i potem do szpitala bez kolejki. Wymiana barterową, ja Ciebie przyjmę a Ty dasz mi lajka i kasa leci. Elyta i uczciwość. Droga Pani dysponuj swoim czasem w swoim gabinecie.
Wróć na i.pl Portal i.pl