To koniec tanich lotów z Wrocławia do Warszawy?

Ryanair zawiesza krajowe loty z Wrocławia i Gdańska na lotnisko Chopina w Warszawie z końcem sezonu zimowego. To oznacza, że irlandzka tania linia lotnicza będzie latała z Wrocławia do stolicy do 24 marca 2018 roku, czyli jeszcze przez nieco ponad pół roku.

Przedstawiciele Ryanaira tłumaczą, że zawieszenie lotów wymusiła krzywdząca decyzja właściciela warszawskiego lotniska, który przesunął samoloty Ryanaira na stanowiska znajdujące się za daleko od terminala przylotów i odlotów.

– Na skutek czego przejazd autobusem po płycie lotniska zajmował 20 minut. Sytuacja ta była dla nas nie do zaakceptowania – argumentuje Olga Pawlonka z działu marketingu i sprzedaży irlandzkiego przewoźnika.

Pawlonka twierdzi, że problemy z przydzielaniem miejsc postojowych zaczęły się w lipcu. Tymczasem 5 sierpnia podczas wieczornego lotu z Warszawy do Wrocławia wszystko przebiegało normalnie. Samolot stał blisko terminala, a autobus dowiózł pasażerów w kilka chwil. Okazuję się jednak, że sytuacja poprawiła się tymczasowo.

– Kilkakrotnie zgłaszaliśmy ten problem PPL-owi [Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” – właściciel lotniska, przyp. red.]. Po pewnym czasie alokowano nam bliższe stanowiska postojowe, jednak sytuacja ponownie się zmieniła. Ryanair złożył skargę do Komisji Europejskiej w związku z nadużyciem dominującej pozycji ze strony portu – tłumaczy Pawlonka.

Ryanair lata z Wrocławia do Warszawy i z powrotem trzy razy dziennie. Rano, popołudniu i wieczorem. Oferta adresowana jest przede wszystkim do osób podróżujących w celach biznesowych. W sierpniu samoloty były zapełnione średnio w 97 procentach. Bilety można kupić za 21 złotych, a lot trwa około 45 minut. Zdaniem Olgi Pawlonki to właśnie czas ma największe znaczenie: – Pasażerowie biznesowi są wyjątkowo wyczuleni na czas podróży. Nie możemy pozwolić sobie na taką niepewność – wyjaśnia.

Przed przeprowadzką na Chopina Ryanair latał z Wrocławia na lotnisko Warszawa-Modlin (Nowy Dwór Mazowiecki). Powrót do starych krajowych połączeń nie jest jednak możliwy.

– Loty z Wrocławia i Gdańska nie mogą zostać przeniesione na lotnisko w Modlinie, gdyż samoloty bazujące w tym porcie latają na trasach międzynarodowych, które są już w sprzedaży – kończy Pawlonka.

Pasażerom latającym pomiędzy Wrocławiem a Warszawą pozostanie zatem tylko oferta LOT-u. Samoloty latają dwa razy częściej, ale najtańsze bilety są o ponad sto złotych droższe.

Ryanair łącznie na obu trasach (Wrocław-Warszawa, Gdańsk-Warszawa) obsługuje ponad 600 tys. pasażerów rocznie.