Tkacz-Janik o ściganiu organizatorek protestów kobiet: Nie powinniśmy się bać człowieka Ziobry. Nie reprezentuje prawa, a tylko PiS

Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski przygotował wytyczne dla śledczych w sprawie postępowania z organizatorami masowych protestów ws. aborcji i nakłaniającymi do nich – informuje RMF FM. Organizatorom manifestacji może grozić kara nawet do 8 lat więzienia.

„Polecam niezwłoczne informowanie Departamentu Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej o każdym zarejestrowanym postępowaniu, którego przedmiotem jest sprowadzenie, w związku z odbywającymi się obecnie nielegalnymi zgromadzeniami, niebezpieczeństwa dla życia i lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach” - czytamy w piśmie udostępnionym przez stację RMF FM.

Prokuratura chce ścigać organizatorki i organizatorów protestów w sprawie aborcji. Ma im grozić nawet 8 lat więzienia. Czytaj więcej

W czwartek 22.10 2020 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził niekonstytucyjność możliwości przerwania ciąży w przypadku, gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, w efekcie legalna aborcja będzie możliwa jest tylko w dwóch przypadkach: zagrożenia życia matki oraz gdy ciąża jest wynikiem gwałtu.

Wyrok sądu konstytucyjnego wywołał liczne protesty, które przybrały formę wielotysięcznych manifestacji na ulicach polskich miast, również w woj. śląskim.

Dziennik Zachodni: Prokurator krajowy chce ścigać organizatorki protestów. Pani nie kryje się z tym, że organizuje takowe w Gliwicach. Ta zapowiedź panią przestraszyła?
Małgorzata Tkacz-Janik: Nie powinniśmy się bać człowieka Ziobry, spadkobiercy złotych myśli Moczara, bo pociągną nas na dno bezprawia. To, że są u władzy, nie zmienia faktu, że nie reprezentują prawa tylko Prawo i Sprawiedliwość, a to nie to samo.

DZ: 8 lat w więzieniu - czy to pani zdaniem nie za wysoka kara za organizowanie protestów?
MT-J: To jest kara z sufitu, a przy okazji powstaje pytanie, dlaczego grożą tylko kobietom, a nie wszystkim protestującym - rolnikom, organizatorom targów, itd.

DZ: Czy uważa pani, że sprowadza na społeczeństwo zagrożenie epidemiologiczne?
MT-J: Ja? Czy ja cynicznie wmanewrowałam kobiety w wojnę, w sytuacji tak wielkich zagrożeń, dramatów osobistych związanych z pracą, zdrowiem, edukacja. Ja? Tkacz-Janik? Nawet na torturach nie wymyśliłabym czegoś takiego i nie skazała na to nawet największego wroga. To jest hańba tego rządu, pseudo TK. Hierarchowie się z tego cieszą, Godek triumfuje. Znać wiedzieli, co robią.