Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Thriller psychologiczny "Dziecko", czyli reporterka kryminalna na tropie RECENZJA

Monika Krężel
"Dziecko", Fiona Barton, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2018, stron 540
"Dziecko", Fiona Barton, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2018, stron 540 FOT. mat. prasowe
Fiona Barton, autorka thrillera "Dziecko" ma już na swoim koncie spore sukcesy. Jej debiutancka powieść "Wdowa" trafiła na listy bestsellerów. Nowy thriller też trzyma w napięciu. Książka "Dziecko", w której reporterka kryminalna próbuje rozwikłać zagadkę śmierci noworodka, jest całkiem interesująco napisana.

Wszystko zaczyna się od małej notki w wieczornej gazecie. Oto grupa robotników prowadzących prace przy rozbiórce starej szopy odnajduje zwłoki noworodka. Informacja dociera też do Kate Waters, reporterki kryminalnej, która postanawia "zakręcić" się wokół tematu. Rozpoczyna śledztwo na własną rękę. Szybko odkrywa, że krótka informacja wstrząsnęła też życiem dwóch innych kobiet. Jedna z nich straciła przed laty dziecko, tekst w gazecie przywołał jej najgorsze wspomnienia. Druga z kolei ma za sobą potworne doświadczenie, o którym nigdy nikomu nie mówiła. I boi się, że tajemnica, którą ukrywała odkąd skończyła 14 lat, ujrzy światło dzienne.

Kate Waters nie odpuszcza. Prowadząc śledztwo poznaje niechlubne tajemnice byłych mieszkańców ulicy, przy której znaleziono szczątki dziecka. Chodzi o narkotyki, molestowanie nieletnich, upajanie dziewczyn substancjami psychoaktywnymi. Kryminalna zagadka nie jest łatwa do rozwikłania nawet dla policjantów. Opowiadana z punktu widzenia dziennikarki i dwóch zamieszanych w sprawę kobiet, robi się niezwykle ciekawa.

Oprócz wątku śledztwa, autorka skupiła się na portretach psychologicznych trzech kobiet, ich relacjach rodzinnych, problemach w pracy, stosunku do przełożonych. Jest też sporo o współczesnych mediach, słabej kondycji drukowanych gazet i wszechobecnym internecie.

Thriller szybko się czyta, a to za sprawą bardzo krótkich rozdziałów nazywanych imionami bohaterek. Historia dziecka rzeczywiście trzyma w napięciu, nie można się od niej oderwać, choć przy samym końcu już wiadomo, jak powiązane są rodzinnie główne bohaterki. I jak niezależne historie splatają się ze sobą.

Autorka thrillera, Fiona Barton, była reporterką zajmującą się słynnymi sprawami kryminalnymi. W swoich tekstach próbowała wytłumaczyć motywacje morderców, często przyglądała się postawom rodzin zbrodniarzy. Inspiracją do napisania thrillerów była właśnie jej praca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!