„The Voice Senior 5” odcinek 1. i 2. Roman Wojciechowski doprowadził Marylę Rodowicz do łez! Polska w końcu odkryje jego talent?

ZOBACZ ZDJĘCIA

Co się wydarzyło w 1. i 2. odcinku „The Voice Senior 5”?

Ewa Bohdanowicz ma 73 lata i dawniej pracowała w policji. Jest komisarzem w stanie spoczynku. Na scenie zaprezentowała się w numerze „Jadą wozy kolorowe”. Swoje fotele odwróciły Maryla Rodowicz i Halina Frąckowiak. Uczestniczka oczywiście wybrała drużynę Maryli Rodowicz.

Cezary Olszewski ma 73 lata i powrócił do programu po trzech latach. Wówczas odpadł w półfinale show, więc postanowił spróbować jeszcze raz swoich sił. Swoim wykonaniem zachwycił Marylę Rodowicz oraz Halinę Frąckowiak. Cezary wybrał drużynę Haliny Frąckowiak!

Joanna Macholl ma 76 lat i przyjechała z Gdańska. Zaśpiewała piosenkę „Jak ten śnieg pada”. Niestety, nikt się nie odwrócił. Następnie scenę przejął Piotr Salata, który ma 60 lat. Jest amatorem, ale śpiewa od szkoły średniej. Co ciekawe, w 2012 roku wystąpił w 2. edycji programu „The Voice of Poland”. Teraz zaśpiewał piosenkę „How wonderful you are”. Wszyscy odwrócili swoje fotele! Piotr wybrał drużynę Tomasza Szczepanika.

Benedykt Kleszcz ma 68 lat i zaśpiewał piosenkę „Obudź się”. Niestety, nikt nie odwrócił fotela.

Regina Rosłaniec Bavcevic ma za sobą muzyczną przeszłość, w tym gratulacje... od samego Marka Grechuty! Od lat mieszka w Chorwacji, a występy przed kamerą to dla niej nic nowego - robiła to już nie raz. Tym razem zaprezentowała się w piosence „Śpij kochanie, śpij”. Aż trzy fotele się odwróciły! Wszystkie trenerki były na TAK. Regina wybrała drużynę Haliny Frąckowiak!

Teresa Pauch w dzieciństwie chciała być artystką, ale niestety pozostało to w sferze marzeń. Mając 60 lat w końcu postanowiła wrócić do dawnej pasji! Na scenie „The Voice Senior” zaśpiewała „Augustowskie noce”. Niestety, nikt się nie odwrócił. Następnie na scenie pojawił się 68-letni Tadeusz Lech. Zaśpiewał piosenkę „Goniąc kormorany”. Swój fotel odwróciła Alicja Węgorzewska.

Zygmunt Maziarz ma 88 lat i od 15 roku życia pracuje w straży pożarnej! Na scenie zaśpiewał piosenkę „Gdybym miał gitarę”. Niestety, nikt się nie odwrócił.

Na koniec scenę przejął 74-letni Roman Wojciechowski, który zaśpiewał przebój James’a Browna „It's A Man's Man's Man's World”. Muzyka towarzyszyła mu od najmłodszych lat. Jak sam wspomina - często uciekał z lekcji, bo wolał być blisko muzyki. Razem z nastoletnimi kolegami zakładał zespoły, z którymi grali wszędzie - na ulicach, skwerach… Zazwyczaj przy akompaniamencie własnoręcznie robionej perkusji z garnków czy struganej gitarze. W latach 70. pan Roman kolegował się z Czesławem Niemenem i członkami jego zespołu. Pewnego razu charyzmatyczny wokalista zaproponował panu Romanowi pracę - chciał, żeby pan Roman został wokalistą w jego zespole, a Czesław Niemen byłby muzykiem. Roman Wojciechowski nigdy się na to nie zdecydował...

Ja mogę zagrać 3-godzinny koncert z samymi autorskimi utworami i wierzcie mi, że większość jest bardzo dobra. Ale nikt tego nie chce. Dlatego tu jestem, żeby mnie wyeksploatować w końcu, bo ja potrafię - mówi o swoim przyjściu do najnowszej edycji „The Voice Senior” Roman Wojciechowski.

Swój fotel błyskawicznie odwróciła Maryla Rodowicz! Następnie to samo zrobiła Halina Frąckowiak. Jako trzecia „grzybek” wcisnęła Alicja Węgorzewska. W ostatnich sekundach odwrócił się także Tomasz Szczepanik!

Jeżeli coś mnie wzruszyło, to ty mnie wzruszyłeś i twoja muzyka - powiedziała po występie pana Romana Maryla Rodowicz.

Co ciekawe, Roman w przeszłości... śpiewał razem z Haliną Frąckowiak! Finalnie Roman postanowił iść do drużyny Maryli Rodowicz!