– Barszcz Sosnowskiego to roślina, która zawiera furanokumarynę, substancję trującą. Znajduje się ona we włoskach, które pokrywają zarówno liście, jak i łodygi. I to właśnie w łodygach są bardzo duże jej ilości. Niestety, jeżeli jest wysoka temperatura, roślina ta jest bardzo niebezpieczne – tłumaczy dr Michał Sutkowski.
Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych ostrzega przed konsekwencjami, z jakimi wiąże się kontakt z tą rośliną. Wskazuje tu przede wszystkim na oparzenia skórne. – Jeżeli do tego dojdzie ekspozycja słoneczna, to potrafi dojść nawet martwicy skóry – dodaje. Zwraca też uwagę na niebezpieczeństwo wiążące się ze spożyciem surowej rośliny. Mogą wystąpić: poparzenie przewodu pokarmowego, krwotok wewnętrzny czy biegunka. Ekspert wspomniał tu o dzieciach z poparzeniami twarzy i jamy ustnej, z którymi rodzice zgłaszają się do lekarzy. Warto więc w tym okresie w sposób szczególny pilnować naszych pociech na świeżym powietrzu, aby uniknąć przykrych skutków kontaktu z tą trującą rośliną.
Postępowanie w przypadku kontaktu z barszczem Sosnowskiego
Co jednak, jeśli doszło do kontaktu z barszczem Sosnowskiego? Pierwsza pomoc zalecana przez dr. Sutkowskiego to chłodno-letnia woda z mydłem, którą należy przemyć dotkniętą przez roślinę skórę. W przypadku kontaktu z oczami, należy przemyć je dużą ilością wody. Konieczne jest również unikanie słońca przez 2-3 dni.
– Jeżeli mamy zaczerwienienie lub obrzęk skóry, pęcherze, cechy martwicy skórnej albo zapalenie spojówek, czy objawy ogólne, takie jak bóle głowy, wymioty, to bezwzględnie należy się pokazać u lekarza – podkreśla dr Michał Sutkowski. Do leczenia oparzeń spowodowanych barszczem Sosnowskiego stosuje się różnego rodzaju maści.
– Najgorzej jest jeśli chodzi o przewód pokarmowy, jamę ustną i oczy, bo tu może dojść do dużych uszkodzeń – podsumowuje nasz rozmówca.
Gdzie występuje barszcz Sosnowskiego? Mapa
Na internetowej mapie występowania barszczu Sosnowskiego wciąż pojawiają się nowe siedliska tej groźnej rośliny. Warto sprawdzić, czy występuje ona w okolicy w której mieszkamy lub planujemy się wybrać w najbliższym czasie. Jeśli chodzi o Warszawę, to - jak informuje serwis barszcze.edu.pl, w lipcu stanowisko toksycznego barszczu wykryto na warszawskiej Woli. Kilka tygodni wcześniej przy stołecznej alei Solidarności. Na Mazowszu stanowiska tej rośliny znaleziono m.in. pod Ostrołęką, w Kampinosie i w twierdzy Modlin, czyli w rejonach często wybieranych jako kierunki letnich wypraw mieszkańców tego województwa.
Osoby, które zauważyły barszcz Sosnowskiego powinny zgłosić ten fakt dzwoniąc na całodobowy numer alarmowy straży miejskiej 986.
PolskaTimes.pl, PAP
dś
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?