Teatr Dramatyczny. Andrzej Sadowski reżyseruje autorski spektakl "Leon i Matylda" (zdjęcia, wideo)

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Teatr Dramatyczny. Leon i Matylda, próba medialna
Teatr Dramatyczny. Leon i Matylda, próba medialna Jerzy Doroszkiewicz
W najbliższy piątek (9 lutego) w Teatrze Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku odbędzie się pierwsza w tym roku premiera. Spektakl „Leon i Matylda” reżyseruje Andrzej Sadowski.

„Leon i Matylda” to opowieść o związku starszego mężczyzny z dużo młodszą od niego kobietą. Ich życie to swoista szarpanina pomiędzy miłością, pożądaniem, opiekuńczością, wiecznymi powrotami, kłótniami i godzeniem się.

- Widzimy parę żyjącą ze sobą ponad 20, ale ich związek zaczął się, kiedy główna bohaterka – Matylda – miała 13 lat i trafiła do domu Leona - opowiada Andrzej Sadowski, reżyser. - Z czasem związki karleją i to co było piękne i czyste zamienia się w coś chorego, nieznośnego i trudnego do utrzymania.

- Emocje zmieniają się sinusoidalnie, raz jest wesoło i radośnie, a z a chwilę wręcz okrutnie – mówi Andrzej Sadowski, reżyser. - Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie, co kilka sekund. Uczucia lawirują pomiędzy autentyczną miłością, koniecznością bycia z tym człowiekiem, przywiązaniem, z wręcz chorobliwie pojmowaną miłością od nienawiści do agresji, do odrzucenia, do tego żeby tę drugą osobę sponiewierać.

- W dużej mierze mówimy o takim chorym podejściu do miłości. Mam nadzieję, ze każdy kto zauważy, że sytuacje ze sceny przypominają jego życie, spektakl będzie takim guziczkiem, który pozwoli mu się zmienić. Boję się, że wielu widzów ma szansę się odnaleźć.

- Wiele rzeczy graniczących z thrillerem opowiadam w sposób dowcipny, mając nadzieję, że kiedyś ten śmiech zamrze w gardle i zamiast śmiechu usłyszymy łkanie - kończy Sadowski.

- Leon jest mężczyzną bardzo złym, chyba trochę chorym psychicznie, zdziwaczałym w samotności, ale kocha Matyldę - zapewnia Marek Tyszkiewicz grający Leona. - Kocha dziwnie, ale bardzo. Na pewno to nie ja, ale czy ja na pewno? To pytanie towarzyszyło mi na próbach, bo widzimy Leona i Matyldę w dziesiątkach różnych sytuacji i ta miłość i nienawiść i złość pozwala pomyśleć – a może ja też czasem taki bywam?

- Ta historia skojarzyła mi się z alternatywnym zakończeniem „Lolity” Nabokova, czyli co by było gdyby Humbert Humbert ożenił się z Lolitą i stuknęło im 30 lat w małżeństwie - przyznaje Justyna Godlewska-Kruczkowska, tytułowa Matylda. - Myślę, ze tak mogłoby wyglądać ich życie. Głównymi bohaterami są tu namiętności, tęsknoty, pożądanie, a czy jest miłość? Skoro niemożliwa do spełniania, taka która rani? Nie udzielamy jasnych i prostych odpowiedzi.

- Mam nadzieję, ze to wzruszająca historia, która poruszy czułe struny w naszych sercach i pomyślimy nie tylko o parze bohaterów, ale również o sobie i o tym co robimy ze swoim życiem, swoją miłością. I o tym – jak traktujemy ludzi, których kochamy. - Bardzo serdecznie zapraszam na to przedstawienie panów. Spektakl jest przeznaczony zdecydowanie dla osób powyżej 18 roku życia - sumuje Godlewska-Kruczkowska.

Pracę z reżyserem chwalą aktorzy białostockiego teatru.

- Spotkanie z Andrzejem jest jednym z tych spotkań, które pozostaną w mojej pamięci na zawsze – mówi Monika Zaborska. - Jest on bardzo wymagającym reżyserem, wiedzącym czego chce i świetnie przygotowanym. Praca z nim jest bardzo inspirująca, a także motywująca. Dużą uwagę zwraca na to, abyśmy się czuli swobodnie, ale razem w zespole. Będąc odpowiedzialnym za całokształt spektaklu, do końca wspiera nas, a także daje czas na odnalezienie się w postaci. Andrzej rozumie doskonale, że praca nad rolą jest procesem, wędrówką w głąb siebie, ciągłym poszukiwaniem, do którego nas zachęca i pomaga otwierać drzwi.

Premiera spektaklu „Leon i Matylda” odbędzie się 9 lutego o godz. 20.00 na Scenie Kameralnej Teatru Dramatycznego. Spektakl będzie można obejrzeć także 10, 11, 16, 17 i 18 lutego, 16, 17 i 18 marca oraz 15, 21 i 22 kwietnia. Bilety na przedstawienie w cenie: 50 zł (premiera), 40 zł (normalny), 30 zł (ulgowy), 20 zł (studencki - zniżka 50% dla studentów na legitymację do 26 r.ż. oraz dla doktorantów do 35 r.ż.), 20 zł (szkolny) dostępne są w Kasie Teatru oraz w sprzedaży internetowej. Sztuka przeznaczona jest dla osób powyżej 18 roku życia

Reżyseria, scenografia: Andrzej Sadowski
Obsada:
Justyna Godlewska-Kruczkowska - Matylda
Monika Zaborska - Nieznajoma
Marek Tyszkiewicz - Leon
Chór grecki: Danuta Bach, Arleta Godziszewska, Urszula Mazur

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl