O zaginięciu 26-latka powiadomili policję i ratowników górskich jego znajomi po tym, jak urwał się kontakt z mężczyznę. 26-latek po raz ostatni dawał znaki życia w czwartek. Wówczas z Kasprowego Wierchu ruszył w kierunku Doliny Pięciu Stawów Polskich. Nie zameldował się jednak w tamtejszych schronisku górskim. Kontakt się z nim urwał.
W niedzielę ratownicy TOPR z pokładu śmigłowca znaleźli zwłoki mężczyzny. Znajdowały się one w rejonie Gąsienicowej Turni. Zostały one przetransportowane do Zakopanego i przekazane policji.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 5. „Borówka czy jagoda?”
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?