Tatry. Paraliż na drodze do Morskiego Oka. Nie jedźcie tam. Nie ma już miejsca

red.
Zdjęcia archiwalne
Zdjęcia archiwalne
Najazd turystów na Morskie Oko. Parkingi na Palenicy Białczańskiej i na Łysej Polanie zapełniły się już o 8 rano. - Nie ma już tam miejsca. Zaczyna być problem na drodze dojazdowej. Niech turyści nie jadą już na ten szlak - apeluje Edward Wlazło, komendant straży Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Po dwóch deszczowych dniach 15 sierpnia w końcu wyszło słońce. Turyści postanowili skorzystać z pogody. Z samego rana tysiące ludzi ruszyło na szlak do Morskiego Oka.

- Nie ma już jednak miejsc. Parkingi na Palenicy Białczańskiej i na Łysej Polanie, a także wzdłuż drogi między Łysą a Palenicą zapełniły się już o ósmej rano. Nie ma już po co jechać do Morskiego Oka. Nie ma gdzie zostawić samochodu - mówi Edward Wlazło ze straży Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Nie wszystkie szlaki w Tatrach wyglądają jak zatłoczona droga do Morskiego Oka

Tatry bez tłumów nawet w wakacje. Na jednym szlaku tysiące l...

Zablokowana została droga dojazdowa od Wierchu Porońca na Łysą Polanę - turyści bowiem zaparkowali swoje samochody wzdłuż drogi dojazdowej do przejścia granicznego. Sytuacja jest na tyle poważna, że drogą nie przejadą nawet służby ratunkowe w razie jakiegoś wypadku.

Dlatego apelujemy do turystów, by nie jechali już o Morskiego Oka. Tam już nie ma jak dojechać. Niech wybiorą inny szlak.

WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tatry. Paraliż na drodze do Morskiego Oka. Nie jedźcie tam. Nie ma już miejsca - Gazeta Krakowska

Wróć na i.pl Portal i.pl