Tarnobrzeżanin zawiadomił kurię: Ksiądz "brał dziewczynki na kolanka, głaskał i smyrał"

Andrzej Plęs
Andrzej Plęs
Senlay/pixabay.com
Ksiądz tarnobrzeskiej parafii dziewczynki „sadzał na kolankach”, po czym „dotykał, głaskał i smyrał”. Świadek tych zdarzeń sprzed ponad 30 lat właśnie złożył w sandomierskiej kurii zawiadomienie. Wie już o tym kuria rzeszowska, której duchowny jest teraz podwładnym.

Był wtedy jednym z podopiecznych księdza, przygotowywanym przez duchownego do pierwszej komunii świętej. We wpisie na swoim profilu fb przyznał, że wspomnienia sprzed lat nie opuszczają go do dziś, a dzieli się z nimi pod wpływem filmu „Don Stanislao”.

„Był rok 1986 - do komunii przystępowało się w drugiej klasie szkoły podstawowej. W tych zamierzchłych czasach na religię chodziło się do sal katechetycznych przy kościele. Moją klasę (i chyba cały rocznik) do komunii przygotowywał ksiądz M. (w oryginale – pełne brzmienie imienia i nazwiska). Ksiądz M. siedział za wysokim i zabudowanym katedralnym biurkiem - i jego ulubionym zajęciem na lekcjach religii było branie dziewczynek "na kolanka". Wysokie biurko (być może specjalnie) - było tak skonstruowane, że podczas katechez widzieliśmy tylko jego głowę i ręce. Zwykle rąk nie - bo ks. M. prawie zawsze - brał dobrotliwie którąś z dziewczynek na kolanka i za zasłoną tego biurka dziewczynki dotykał, głaskał i smyrał. "Afera" wybuchła gdy jedna z mam którejś z dziewczynek - zauważyła podczas prania krwawe plamy na bieliźnie swojej córeczki - było to tuż przed komunią. Ksiądz M. poprowadził nas do tego sakramentu - po czym cichcem go usunięto, a właściwie przeniesiono z naszej Parafii do innej. Klasycznie "zamieciono sprawę pod dywan".

Wpis wzmocniony jest fotografią duchownego, wyszczególnione jest też, że chodzi o parafię w Serbinowie, w której ks. M. był wtedy wikarym. Odzew na to dramatyczne wspomnienie był błyskawiczny, pod postem poczęły pojawiać się komentarze i uwagi innych świadków tamtych zdarzeń: „Na każdej katechezie wybierał dziewczynki. I obmacywał je przy swoim biurku”. Ktoś inny dodaje: „Potwierdzam… oprócz brania na kolanka, często dziewczynkom masował plecy pod sweterkiem”. Nie brakowało i głosów sceptycznych: że to kolejna akcja oczerniania Kościoła i księży lub – co ośmiolatek mógł zrozumieć z tego, czego rzekomo był świadkiem.

Kuria Diecezjalna w Sandomierzu potraktowała sprawę bardzo poważnie. Duchowny, pełniący w niej funkcję Pełnomocnika do spraw ochrony dzieci i młodzieży, oświadczył, iż nie ma znaczenia, że chodzi o wydarzenia sprzed 34 lat, autor wspomnień na fb został zaproszony do siedziby kurii, gdzie przyjęto od niego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Dokument, potwierdzający przyjęcie, datowany jest na 14 listopada i zawiera informację „o przekazaniu, zgodnie z kompetencją tego przypadku, właściwej diecezji, do której wymieniony duchowny jest inkardynowany (diecezja rzeszowska)”.

Ks. M. został w latach 80. przeniesiony do jednej z jasielskich parafii, której obecnie jest proboszczem. Minionej soboty kuria sandomierska przyjęła oświadczenie tarnobrzeżanina, dwa dni później - zawiadomiona o tym kuria rzeszowska - już podjęła pierwsze działania.

- Dokumenty w tej sprawie delegat sandomierski przekazał kurii diecezji rzeszowskiej – potwierdza ks. Tomasz Nowak, rzecznik Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie. – Sprawa jest analizowana od poniedziałkowego rana. Oczywiście konieczna będzie rozmowa z księdzem proboszczem i konfrontacja z treścią oświadczenia.

Zaznacza, że na tym etapie postępowania na decyzje biskupa jest jeszcze za wcześnie, ale że w krótkim czasie można spodziewać się komunikatu kurii w tej sprawie.

Zobacz też: Papież Franciszek przyjął rezygnację biskupa kaliskiego E. Janiaka, który miał ukrywać przestępstwa seksualne podległych mu księży

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tarnobrzeżanin zawiadomił kurię: Ksiądz "brał dziewczynki na kolanka, głaskał i smyrał" - Nowiny

Wróć na i.pl Portal i.pl