Targi ślubne w Sędziszowie. Tradycyjnie... i pod wodą

- Zaletą takich targów jest to, że nie trzeba wertować mnóstwa ogłoszeń. Wszystko jest dostępne w jednym miejscu – opowiada Zbigniew Krzelowski, organizator targów.

Przed hotelem zaparkował potężny Hammer H2. Po wejściu na salę gości witało stoisko z obrączkami.

- Nie ma jakichś trendów, jeśli chodzi o biżuterie ślubną, państwo młodzi bardzo często wybierają klasyczne obrączki i to nie przemija. Natomiast jeśli chodzi o wszelkie zdobnictwo i kamienie to nie ma żadnych ograniczeń – mówi Małgorzata z firmy jubilerskiej SJ z Sędziszowa.

Pan Dawid na co dzień pracuje w miechowskim centrum ślubnym, które oferuje kompleksową organizację imprez weselnych, w tym fotografię, wszelkiego rodzaju dekoracje, zaproszenia.
Oprócz tego zajmuje się robieniem zdjęć podwodnych, na które coraz częściej decydują się pary młode.

- Póki co w Polsce nie ma odpowiednich zbiorników otwartych, więc sesje odbywają się albo na pływalniach albo w hotelowych basenach. Państwo młodzi wchodzą w strojach weselnych, dotąd żadnej sukni nic się nie stało, nawet podobno wychodzą bielsze. Para młoda wchodzi do wody, doradzamy jak się trzymać ręce, by nie zasłaniać sobie twarzy, jak stawiać stopy bo ciało pod wodą zachowuje się znacznie inaczej – opowiada Dawid z Eye Lens Underwater Team.

Czas gościom hotelu Złota Róża umilały zespoły muzyczne z repertuarem nowoczesnym, jak i takim, który bawi naszych rodziców i dziadków. Można było spróbować ciast z miejscowej cukierni, potraw i przystawek z menu weselnego, a dla dorosłych barmani przygotowywali wykwintne drinki.

Na parkiecie pojawiały się też modelki prezentujące suknie ze studia mody ślubnej Celia w Kielcach.
Po pokazie chętni obowiązkowo robili sobie z dziewczynami zdjęcia, do czego wykorzystywana była „fotobudka” i skrzynia, w której można było znaleźć kapelusze, rogi, wstążki, sztuczne włosy…

Jedna z zaręczonych par planuje ślub zimą 2018 roku, ale już dziś odwiedziła targi, aby dowiedzieć się na co mogą liczyć.

- Po wizycie u nas przyszła para młoda praktycznie jest gotowa do ślubu – opowiada Zbigniew Krzelowski z Hotelu Złota Róża.