Tarcza Antykryzysowa. Rząd i Prezydent nie doceniają skali zagrożenia gospodarki

dr. Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacja Lewiatan
Albo Rząd i Prezydent nie doceniają skali zagrożenia gospodarki albo nie mają pomysłu co mogli by w tej sytuacji zrobić- komentuje Baczewski.
Albo Rząd i Prezydent nie doceniają skali zagrożenia gospodarki albo nie mają pomysłu co mogli by w tej sytuacji zrobić- komentuje Baczewski. fot. Adam jankowski/ Polska Press
Szumnie ogłaszany pakiet osłonowy to chyba najbardziej oczekiwany przez przedsiębiorców projekt rządowy od lat 90-tych. W takich sytuacjach władza ma tylko jedną szansę, czyli ogłosić coś co uspokoi rynki i da firmom przekonanie, że ktoś panuje nad sytuacją i wie co robić. Od tego, czy pracodawcy i pracownicy spojrzą z choćby minimalnym optymizmem na swoją przyszłość, zależy czy będziemy mieli do czynienia faktycznie z recesją i jak głęboka ona będzie.

Te nastroje zdecydują, czy właściciele firm skupią się na rozważaniu wariantu bankructwa czy raczej przeznaczą wszystkie siły i środki na ratowanie swoich przedsiębiorstw. Od tego zależy czy pracownicy zaczną oszczędzać ile się da, czy raczej zdecydują się realizować zakupy, które napędzą gospodarkę po spowolnieniu.

Dlatego w ostatnich dniach słyszeliśmy ze świata zapowiedzi bezprecedensowych środków, podejmowanych przez różne kraje. Oni wykorzystali tą jedyną szansą, żeby powiedzieć: zrobimy wszystko co trzeba, żeby ochronić swoją gospodarkę i nie boimy się działać odważnie, bo czas jest nadzwyczajny.
 

Na podstawie zapowiedzi, które zaprezentowano na konferencji po Radzie Gabinetowej można wyciągnąć dwa wnioski. Albo Rząd i Prezydent nie doceniają skali zagrożenia gospodarki albo nie mają pomysłu co mogli by w tej sytuacji zrobić.

W to drugie, jako organizacja pracodawców, nie możemy uwierzyć. Przekazaliśmy do Rządu konkretny pakiet propozycji zebranych w szerokich konsultacjach z kilkuset firmami. Zatem, jeżeli te propozycje zostały wykorzystane w tak okrojonej formie jak ogłoszono, najwyraźniej mamy do czynienia z bagatelizowaniem skali zagrożenia.
 
Najkonkretniejsza propozycja to modyfikacja istniejących już przepisów o  przestoju ekonomicznym i obniżonym czasie pracy. Jest to postulat Lewiatana. Firmy o obniżonych obrotach, stracie z ostatnich miesięcy, mogą liczyć na dopłatę do 40 proc. wynagrodzenia przeciętnego dla pracownika, o ile same zapłacą drugie 40 proc. Pracownicy otrzymają zatem maksymalnie 80 proc. średniej. 

Jednak ważne jest żeby przestoju ekonomicznego, czy obniżonego czasu pracy, nie wprowadzać układem zbiorowym. To spowoduje, że przepis stanie się martwy. W najlepszej sytuacji będą musiały upłynąć miesiące zanim uda się do tego doprowadzić.

 
Odsuwanie płatności ZUS i innych na za 3 m-ce – dla firm, które już widzą, że będą walczyć o życie co najmniej do końca roku oraz  kumulowanie im tych płatności na maj i czerwiec to nawet nie jest plaster na krwawiąca ranę.
 

Zabrakło całego szeregu rozwiązań, które są oczekiwane tu i teraz, żeby firmy mogły w ogóle funkcjonować:

  • zawieszenie terminów procesowych
  • zawieszenia obowiązku badań lekarskich dla pracowników, skoro nie działa medycyna pracy
  • przedłużenie oświadczeń o zatrudnieniu cudzoziemców
  • uwolnienia środków z kont split payment VAT
  • odsunięcia podatków sankcyjnych
  • zabezpieczenia przed odpowiedzialnością za niezrealizowanie umów

Brakuje też realnych rozwiązań, dających wsparcie firmom z branż, które już dziś znalazły się na granicy upadłości. Gwarancje i wakacje kredytowe nie wystarczą. Ważne jest również, że ogłoszona kwota 212 mld złotych wydaje się imponująca, ale pytanie ile z tego faktycznie trafi do pracowników i przedsiębiorców.

 
Oczywiście Lewiatan będzie zgłaszał uwagi do tych propozycji, będziemy pracować aby udoskonalić to co już zaproponowano i rozszerzyć specustawę o dodatkowe działania. Niemniej, jeżeli po dzisiejszej konferencji rząd nie zacznie faktycznie współpracować z pracodawcami nad wypracowaniem niezbędnych działań i dalej wybierze scenariusz  przygotowania rozwiązań na potrzeby konferencji prasowych, a nie realnego efektu ekonomicznego, to możemy się wkrótce znaleźć w poważnych kłopotach.

Obejrzyj wideo:

Gospodarkę czeka duży problem. „Jak duży on będzie zależy od tego co zrobi rząd. To jest ten moment w którym trzeba pomóc firmom

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl