Tarcza Antykryzysowa: 30.03.2020. 1,5 mld zł z UE na wynagrodzenia i składki ZUS dla firm i samozatrudnionych stratnych przez koronawirusa

AIP
Przedsiębiorcy, osoby samozatrudnione oraz organizacje pozarządowe, które uzyskają wsparcie z Europejskiego Funduszu Społecznego będą zobowiązani do utrzymania zatrudnienia pracowników lub dalszego prowadzenia działalności przez okres dofinansowania oraz taki sam czas po jego zakończeniu.
Przedsiębiorcy, osoby samozatrudnione oraz organizacje pozarządowe, które uzyskają wsparcie z Europejskiego Funduszu Społecznego będą zobowiązani do utrzymania zatrudnienia pracowników lub dalszego prowadzenia działalności przez okres dofinansowania oraz taki sam czas po jego zakończeniu. Konrad Kozłowski/Polska Press
Pracodawcy z przedsiębiorstw i instytucji pozarządowych a także osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą (samozatrudnieni) dotknięci skutkami kryzysu wywołanego przez pandemię koronawirusa będą mogli ubiegać się m.in. o trzymiesięczne wsparcie ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Zasady korzystania z tej formy pomocy mają być uwzględnione w treści specustawy zwanej Tarczą Antykryzysową, a to znaczy, że ok. 1,5 mld zł zostanie uruchomionych już 1 kwietnia.

Przedsiębiorcy, osoby samozatrudnione oraz organizacje pozarządowe, które uzyskają wsparcie z Europejskiego Funduszu Społecznego będą zobowiązani do utrzymania zatrudnienia pracowników lub dalszego prowadzenia działalności przez okres dofinansowania oraz taki sam czas po jego zakończeniu. To oznacza wsparcie dla stabilności zatrudnienia nawet do pół roku.
Wnioski o dofinansowanie będą przyjmować powiatowe urzędy pracy. Pieniądze będą wypłacane z Funduszu Pracy, a następnie Europejski Fundusz Społeczny będzie refundował te koszty.

Pomoc będzie mogła zostać przyznana na okres nie dłuższy niż 3 miesiące i będzie wypłacana co miesiąc.

Pieniądze będą pochodziły z zarządzanego przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej programu Wiedza Edukacja Rozwój oraz programów regionalnych, za które odpowiadają marszałkowie województw.

Pewność zatrudnienia przez pół roku

Pieniądze pochodzą z Europejskiego Funduszu Społecznego przeznaczonego w normalnych czasach na aktywizację zawodową. Do tej pory warunkiem otrzymania takiego wsparcia było prowadzenie programów edukacyjnych w okresie zatrudnienia i gwarancja pracy na taki sam okres na jaki przysługiwało wsparcie finansowe z EFS. Ten drugi warunek został zachowany, co daje dodatkowo pracownikom gwarancję zatrudnienia przez minimum pół roku: 3-miesiące dofinansowania i 3 miesiące z funduszy pracodawcy.

- Pokrycie kosztów utrzymania pracowników to jedno z największych wyzwań, z którym w ostatnich dniach muszą się zmierzyć pracodawcy. We wzburzonej przez pandemię sytuacji rzucamy im koło ratunkowe. Będą mogli starać się o dofinansowanie unijne i tym samym utrzymać na powierzchni swoje firmy wraz z załogą, która otrzyma wynagrodzenie mimo przestoju w pracy. Szacujemy, że na ten cel uda się wygospodarować co najmniej 1,5 miliarda złotych z Europejskiego Funduszy Społecznego – podkreśla minister Małgorzata Jarosińska-Jedynak. I dodaje:
- W rozmowach z Komisją Europejską udało nam się ustalić ogólne warunki wykorzystania pieniędzy z Europejskiego Funduszu Społecznego na refundowanie wydatków związanych z utrzymaniem miejsc pracy. Ważne było odstąpienie od wymogu powiązania tego typu wsparcia z programem szkoleniowym. W obecnej sytuacji byłby to warunek nie do spełnienia. Komisja wykazała pełne zrozumienie i z jej aprobatą wkrótce uruchomimy dopłaty.

Wysokość dofinansowania

Pieniądze będą pochodziły z zarządzanego przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej programu Wiedza Edukacja Rozwój oraz programów regionalnych, za które odpowiadają marszałkowie województw. Pracodawcy będą mogli ubiegać się o wsparcie jeżeli z powodu pandemii wartość ich obrotów spadła o co najmniej 30 procent. W takiej sytuacji będą mogli wnioskować o dofinansowanie unijne pokrywające 50 procent minimalnego wynagrodzenia pracowników. W przypadku, kiedy obroty spadną o połowę pracodawca może starać się o środki, które w 70 procentach pokryją koszty minimalnego wynagrodzenia za pracę. O wsparcie w wysokości 90 procent minimalnego wynagrodzenia na każdego pracownika mogą starać się pracodawcy, w których obroty spadły o co najmniej 80 procent.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Napisane jest ze ze zwolnienia z ZUS skorzystają przedsiębiorcy którzy nie korzystali z innych dofinansowań.

Czyli jesli przedsiębiorca kilka lat temu otrzymał dofinansowanie na pracownika nie skorzysta teraz ze zwolnienia z zus ?

J
Janek

Unia Europejska w czasie kryzysu nie istnieje. Unia to jest tylko sztuczny twór dla przepływów towarów i robienia kasy. I nic ponad to. To co teraz robi Unia to jest żenujące. Niby taka wielka Unia,a przekazuje Polsce tylko 1,5 mld na pomoc. Polski rząd na pomoc Polakom przekazuje 212 mld, a więc 150 razy więcej. Mamy teraz prawdziwe porównanie w praktyce Także bądźmy rzetelni w ocenie rządu i nie zachowujmy się jak durnie , które z pomocy chętnie korzystają, a jednocześnie ciągle i bez logicznych argumentów krytykują rząd. Pozdrówki dla wszystkich

J
Jodek

Nie dodałem ,ze nawet kaucja nie wchodzi w grę, aby z niej pobrał za wynajem chociaz za kwiecień,nie wspomnę ,ze za media musze tez płacić mimo ,ze tam nie mieszka,ale inni tak ,pracujący normalnie w Poznaniu .Media dzieli na pokoje,to juz jest zwykłe oszustwo.

Mam nadzieje,ze w stosunku tych ludzi ,ktorzy po kilka mieszkan wynajmują,w kazdym mieszkaniu 3 /4 pokoje.

Do Tych ludzi chcialbym napisac ,ze KARMA WRACA.

J
Jodek

A co ze studentami ,wynajmującymi pokoje w innym mieście niz rodzinne,zajęcia odwołane,stacilipracę z powodu koronowirusa i przyjechali do domów a za pokoj np w Poznaniu 1 tys trzeba płacić,przemieścić się nie mogą po swoje rzeczy komputery itp.Wynajmującego to nie obchodzi ,nawet opata za kwiecien ,maj zapewne tez go nie interesuje.Musisz płacic ,a ja jako Ojciec tez nie zarobkuje z powodu koronawirusa .

Jak rząd ma zamiar to rozwiązać,mam się zadłużać niewiedząc co będzie dalej.Czy stac mnie będzie na opłaty za czynsz i wyzywienie syna o ile to potrwa z pół roku .Koszt utrzymania studenta to okolo 2 tys.miesięcznie,jest na ostatnim 5 roku prawa,ze swojej pracy ,ktorą stracił z powodu epidemii i odkładał na mieszkanie,co teraz jak mnie nie bedzie stac go utrzymac ?

Nie wspomne o kosztach zakupowania u spekulantów internetowych srodków przeciwko koronawirusowi.

Wynajmującego pokój to nie interesuje.

Jechac syn po swoje rzeczy nie moze .

Sytuacja patowa.

Wróć na i.pl Portal i.pl