- Chcemy pokazać rządowi, że jest nas dużo. Do tej pory nasze apele nie zostały wysłuchane. Podczas gdy inne branże są ratowane, my pozostaliśmy sami sobie. A wielu z nas nie ma za co żyć. Liczymy, że premier pochyli się w końcu nad naszą sytuacją i zrozumie, że jest nam teraz bardzo ciężko – mówił nam przed protestem jeden z rzeszowskich taksówkarzy.
FLESZ: Czy będą kolejne bankructwa przez rządowe decyzje?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?