Tak duże odbicie zaskoczyło całą branżę. "Tegoroczne lato pokazało też, że klienci tęsknili za tą rozrywką"

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Polski rynek escape roomów ma za sobą bardzo trudne 3 lata.
Polski rynek escape roomów ma za sobą bardzo trudne 3 lata. Grzegorz Olkowski/ Polska Press
Polska branża escape roomów, która jeszcze w 2018 roku była jedną z najsilniejszych w Europie, wraca do ofensywy. - W czerwcu i lipcu odnotowaliśmy wzrost zainteresowania pokojami o 40 proc.- mówi ekspert.

Polski rynek escape roomów ma za sobą bardzo trudne 3 lata. Po problemach administracyjnych i fali zamknięć z 2019 roku - w ostatnich kilkunastu miesiącach swoje piętno odcisnęła pandemia. Mimo to polska branża, która jeszcze w 2018 roku była jedną z najsilniejszych w Europie, wraca do ofensywy

- W 2021 roku rynek escape roomów to nie tylko tradycyjne pokoje zagadek dla grup znajomych. To też rozgrywki online w formacie live cam, gry typu point and click na urządzenia mobilne albo zagadkowe gry plenerowe. Z kolei biznes korzysta z takich działań, jak przeprowadzenie w escape roomach akcji HR-owych, pokoi mobilnych na eventy czy budowania scenografii na zamówienie. Tegoroczne lato pokazało też, że klienci tęsknili za tą rozrywką. W czerwcu i lipcu odnotowaliśmy wzrost zainteresowania pokojami - z perspektywy ogólnopolskich rezerwacji dokonywanych przez nasz marketplace - względem ubiegłego roku o około 40 proc. Jeszcze bardziej zaskoczył nas sierpień, który był lepszy od lipca o dodatkowe 35 proc. – mówi Bartosz Idzikowski z serwisu Lock.me.

Prognozy się nie sprawdziły

Jeszcze w styczniu 2019 roku działało w Polsce 1015 pokoi zagadek. Po fali zamknięć i pierwszym lockdownie związanym z pandemią we wrześniu 2020 roku było już ich tylko około 550. W jesienny lockdown (który przeciągnął się do czerwca 2021 roku) ze zrozumiałych względów branża wchodziła więc pełna niepewności. Spodziewano się większej skali upadłości, wstrzymania inwestycji i bardzo stopniowego powrotu ruchu nawet po pełnym zdjęciu obostrzeń.

- Ostatni rok upłynął pod znakiem pandemii i zawieszenia. Niemniej przekonanie o sensie tej rozrywki pozwoliło nam nie tylko przetrwać, ale i się rozwijać. Determinacja, by pozostać na powierzchni doprowadziła do innowacyjnych i kreatywnych działań. Poza otworzeniem sklepu internetowego z gadżetami i grami planszowymi, uruchomiliśmy specjalne wersje pokoi przeznaczone do rozgrywek online przed komputerem, z których chętnie korzystają firmy szukające ciekawej i dostępnej w pandemii integracji pracowników – eylicza Barbara Otulska, właścicielka firmy Mysterious Room.

Według danych serwisu Lockme, na początku października 2021 roku funkcjonuje w Polsce ok. 490 escape roomów. Oznacza to, że przez ostatni rok kilkadziesiąt z nich zniknęło z map. To jednak nie daje pełnego obrazu sytuacji. Znaczna część polskich firm escape roomowych nabiera tempa, notuje wyjątkowy poziom rezerwacji i inwestuje w nowe pokoje, które są odpowiedzią na ewolucję branży.

Co dalej?

Odwiedzając escape roomy coraz częściej można trafić do pomieszczeń, których scenografie i technologie przypominają plany filmowe. Elementy „otwartego świata” znane ze współczesnych gier wideo, proste roboty, którymi należy sterować, aby wykonać zadanie, windy transportujące uczestników z jednego pomieszczenia do drugiego, w 100 proc. elektroniczne zagadki czy druk 3d – to tylko przykładowe rozwiązania stosowane w najbardziej zaawansowanych pokojach.

Pracownicy poziomu początkowego mogą liczyć na stawkę godzinową rozpoczynającą się od 22,5 zł brutto/godz. oraz dodatkową miesięczną premię

Boże Narodzenie 2021. Amazon zatrudni 9 tysięcy pracowników ...

W trakcie pandemii popularność zdobyły escape roomy live cam, które pozwalają integrować rozproszone zespoły. Jest to nowy sposób na rozgrywkę w prawdziwych pokojach zagadek, ale przed komputerem. Po zalogowaniu do panelu na żywo zespół prowadzi „mistrza gry” wydając mu polecenia, rozwiązuje kolejne łamigłówki i w ten sposób przechodzi całą fabułę. Wiele wskazuje więc na to, że escape roomy wracają do formy.

– W takiej sytuacji trudno jest reklamować zawyżoną cenę, ponieważ „zjedliśmy” nasz dowód. Aby ustrzec się podobnych doświadczeń, przed zjedzeniem posiłku zażądajmy podania jego wagi i ceny. Jeśli mamy wątpliwości, poprośmy o zważenie posiłku w naszej obecności. Próby oszustwa „na wadze” to wykroczenie i można zgłaszać ten fakt na policję. Dodatkowo o sprawie warto powiadomić Inspekcję Handlową – mówi Małgorzata Miś, prezes Stowarzyszenia AQUILA

Sprawdź jak nieuczciwi sprzedawcy oszukują w lokalach gastro...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl