Taka jednostka w całym polskim wojsku była tylko jedna. W razie wybuchu wojny, rakietowcy z Biedruska mieli wystrzelić rakiety z głowicami jądrowymi, pochodzącymi z rosyjskich składów, które znajdowały się na terenie Polski. Niestety, nie ulegało wątpliwości, że rakietowcy nie wróciliby z pola walki. Wykonanie pierwszego uderzenia oznaczało koniec ich istnienia, stąd ich nazwa: wojska "jednorazowego użytku". Zobaczcie tajemniczy obiekt, w którym magazynowano broń atomową.
Wideo
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
?
A nie mogli wystrzelić i odjechać gdzieś w bok np 50 km?