Tajemnicza śmierć znanego rosyjskiego naukowca. Zaszkodziły mu grzyby?

Nie żyje profesor Witalij Mielnikow. 77-latek kierował Katedrą Systemów Rakietowych i Kosmicznych w RSC Energia, która jest producentem statków kosmicznych.

Przyczyną jego śmierci było zatrucie niejadalnymi grzybami, podał Moskowski Komsomolec. Lekarzom nie udało się go uratować. Okoliczności jego śmierci nie zostały oficjalnie potwierdzone.

Mielnikow współpracował m. in. z naukowcami z NASA. Był głównym badaczem w TsNIIMASH, oddziale Roscosmos, rosyjskiej agencji kosmicznej. Był autorem 291 artykułów naukowych i uważano go za jednego z najwybitniejszych naukowców zajmujących się przestrzenią kosmiczną.

Śmierć Mielnikowa miała miejsce kilka tygodni po tym, jak 90-letni astronom Michaił Marow doznał „gwałtownego pogorszenia się” stanu zdrowia po katastrofie rosyjskiego lądownika, który rozbił się na Księżycu.

Naukowiec mówił o swojej „ostatniej nadziei”, jaką jest zobaczenie lądowania statku kosmicznego, zanim trafił do szpitala.

Pierwsza od 50 lat rosyjska misja księżycowa zakończyła się katastrofą, gdy sonda Łuna-25 rozbiła się o powierzchnię Srebrnego Globu.

Szanowany fizyk i astronom był zdruzgotany nieudanym lądowaniem, uważając misję za zwieńczenie dzieła swojego życia.

W ciągu ostatnich dwóch lat, odkąd Putin zaczął przygotowywać się do wojny na Ukrainie, Rosja była świadkiem fali tajemniczych zgonów naukowców, wojskowych i polityków.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

lena