To przełom: wszystkie materiały będą dostępne w internecie. Kiedy? Prawdopodobnie już w przyszłym roku.
ZOBACZ KONIECZNIE:
DOKUMENTY POWSTAŃ ŚLĄSKICH I PLEBISCYTU JUŻ W INTERNECIE ZOBACZ TUTAJ
- Czeka nas gigantyczna praca, ale mamy do czynienia z wyjątkową operacją - mówi Katarzyna Kwaśniewicz, szefowa działu digitalizacji w AP w Katowicach.
Wyjątkowości tego projektu nie trzeba bliżej wyjaśniać: dokumenty śląskiego parlamentu, jego uchwały czy stenogramy to lektura, która zaciekawi każdego zainteresowanego wyjątkowym okresem w historii regionu. Dzięki cyfrowej reprodukcji, każdy będzie mógł do nich zajrzeć bez wychodzenia z domu. Wszystkie zdigitalizowane zasoby będą dostępne w portalu www.szukajwarchiwach.pl.
Praca, jakiej wymaga to przedsięwzięcie? Katowickich archiwistów czeka skanowanie około 76 tys. stron dokumentów. Gdyby ułożyć je na półce zajęłyby ją na długości ponad ośmiu metrów. Do takiego zadania konieczny jest fachowy sprzęt. Z 800 tys. zł przyznanych przez Ministra Kultury, śląska instytucja kupi m.in. dwa nowoczesne skanery, z których tylko jeden kosztuje ponad 200 tys. zł.
- Tworząc cyfrowe reprodukcje, musimy wiernie odwzorować nawet kolor materiałów. Do digitalizacji ksiąg rękopiśmiennych czy akt potrzebujemy specjalistycznego skanera kołyskowego - wyjaśnia Katarzyna Kwaśniewicz. - Zdigitalizowany dokument musi mieć odpowiedni format i rozdzielczość, bo w ten sposób niejako wykonujemy jego kopię zapasową.
To ostatnie jest wręcz koniecznością. Wiele dokumentów Sejmu Śląskiego jest dziś w bardzo złym stanie. Za ministerialne pieniądze zostaną one nie tylko zeskanowane, ale i poddane zabezpieczeniu konserwatorskiemu. Kwaśny odczyn papieru sprawia, że akta niszczeją, a pożółkłe karty rozpadają się w rękach. Dofinansowanie z programu "Kultura+" jest także pierwszym krokiem do stworzenia w Katowicach nowoczesnego ośrodka digitalizacji. Po zreprodukowaniu akt Sejmu, archiwum planuje przeniesienie do świata cyfrowego kolekcji lokalnych ksiąg metrykalnych (najstarsze są z XVII w.) Zajrzeć w swoje drzewo genealogiczne i poznać przeszłość pradziadka za pomocą internetu będzie można za jakieś 3-4 lata.
Plusy Kultury+
Rządowy program "Kultura+" ma poprawić dostęp do materiałów nie tylko kulturalnych, ale i historycznych. W latach 2011-2015 przeznaczono na niego 516 mln zł.
Za te pieniądze, oprócz modernizowania bibliotek na te- renach wiejskich, możliwe będzie przenoszenie cennych zasobów archiwalnych w format cyfrowy. Będą to m.in. arcydzieła polskiej kinematografii, zbiory muzeów oraz archiwów.
Jakie dokumenty z historii naszego regionu powinny jeszcze trafić do internetu? Piszcie
Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO
*Marsz Autonomii 2012: ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Olimpiada w Londynie 2012: RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*KONKURS FOTOLATO 2012:
Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?