„Tagesspiegel”: Spór Brukseli z Polską zakończy się kompromisem. UE nie może sobie pozwolić na zastosowanie twardych sankcji

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
13.10.2021 warszawa 39. posiedzenie sejmu n/z flagi polski i unii europejskiej w lawach poslow opozycjifot. adam jankowski / polska press
13.10.2021 warszawa 39. posiedzenie sejmu n/z flagi polski i unii europejskiej w lawach poslow opozycjifot. adam jankowski / polska press Adam Jankowski
„Spór Brukseli z Polską zakończy się kompromisem, ponieważ Unia Europejska nie może sobie pozwolić na ostre sankcje wobec Warszawy, jakich domaga się Parlament Europejski” – podkreśla komentator w niemieckim „Tagesspiegel”. Komentator zauważa, że gotowość do kompromisu ze strony Komisji Europejskiej złości siły na lewo od centrum w Parlamencie Europejskim. Zdaniem autora tekstu, ta część politycznej sceny wzbudziła „nierealistyczne oczekiwania” i jest sama sobie winna porażki.

Christoph von Marschall podkreśla w swoim tekście, że „tak wygląda rzeczywisty układ sił: UE nie posiada własnych komorników, którzy byliby w stanie ściągnąć od państw narodowych zasądzone kary finansowe”. „Bruksela może jedynie potrącić grzywnę z funduszy, które Polska ma otrzymać z unijnego budżetu. W tej sytuacji Polska mogłaby jednak pokusić się o wstrzymanie swoich wpłat członkowskich” – dodaje.

W komentarzu zamieszczonym w „Tagesspiegl” czytamy, że „konflikt Brukseli z Polską zakończy się politycznym kompromisem”. Zaznacza, że szefowa KE Ursula von der Leyen już zarysowała kontury takiego >>dealu<<”. „Jeśli władze w Warszawie zapewnią, że zlikwidują Izbę Dyscyplinarną, przywrócą do pracy zwolnionych sędziów i zezwolą sędziom na kierowanie pytań do TSUE, KE uwolni pierwszą część pieniędzy z Funduszu Odbudowy. Reszta środków napłynie do Polski po rzeczywistym spełnieniu warunków” – podkreśla.

Komentator zauważa, że gotowość do kompromisu ze strony KE złości siły na lewo od centrum w Parlamencie Europejskim. Zdaniem autora tekstu, ta część politycznej sceny wzbudziła „nierealistyczne oczekiwania” i jest sama sobie winna porażki.

„Unia nie może sobie pozwolić na zastosowanie twardych sankcji wobec Polski z dwóch powodów. Po pierwsze – jest zainteresowana kooperacją z Polską, chociażby ze względu na napór na zewnętrzną granicę UE. Ani Komisja Europejska, ani Rada Europejska, czyli szefowie rządów nie są zainteresowane eskalacją konfliktu z Polską. Nie chcą ryzykować blokady przez Polskę decyzji UE” – zauważa.

W ocenie komentatora drugim powodem kompromisowej postawy KE jest sytuacja wewnętrzna w Polsce. „Najprostszym rozwiązaniem konfliktu byłaby porażka PiS w najbliższych wyborach parlamentarnych i zastąpienie tego rządu przez siły proeuropejskie. PiS uważa, że przedstawiając się jako ofiara niesprawiedliwego i przesadnego mieszania się Brukseli do polskiej polityki, zdobędzie głosy wyborców” – podkreśla.

Zdaniem komentatora Zieloni i socjaldemokraci w Parlamencie Europejskim, będący zwolennikami twardej polityki wobec Polski, powinni uważać, aby nie stać się wbrew swej woli pomocnikami wyborczymi PiS i sił ultrapopulistycznych w tej partii. Marschall podkreśla, że w PiS toczy się walka o schedę po Jarosławie Kaczyńskim.

W ocenie autora tekstu, premier Mateusz Morawiecki reprezentuje umiarkowane siły w rządzie. „Dialog z nim jest możliwy” – ocenia Marschall. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro – zdaniem komentatora – liczy natomiast na eskalację konfliktu z UE mając nadzieję, że wykorzysta to do umocnienia swojej pozycji w polityce wewnętrznej. „Wzmacnianie Ziobry kosztem Morawieckiego nie leży w europejskim interesie” – uważa Marschall.

„Rozwiązanie konfliktu z Polską na drodze kompromisu poprawi zdolność do działania Unii Europejskiej. Jednym z elementów tego kompromisu będzie zapewne darowanie Polsce kar za opóźnienie w likwidacji Izby Dyscyplinarnej” – czytamy w komentarzu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl