Szlak na giewont

Giewont - najbardziej charakterystyczny szczyt górujący nad Zakopanem w zimowej aurze prezentuje się jeszcze bardziej okazale. Stojący na szczycie krzyż oblepiony jest śniegiem. Mówi się, że Giewont to góra ceprów, bo każdy turysta chce tam wejść. Jednak zimowe wejście na szczyt nie jest dla każdego.

Prace przy usuwaniu szkód na szlaku na Giewont w Tatrach dobiegają końca. TPN zleciło naprawę wszelkich uszkodzeń po katastrofalnej burzy, w której rannych zostało ponad 150 turystów, a szlak na Giewont i sztuczne zabezpieczenie zostały w wielu uszkodzone. Tutaj prace zakończą się lada dzień, ale to nie jedyne prace jeśli chodzi o tatrzańskie szlaki. W planach jest m.in. remont szlaku na Nosal od popularnej tamy.

Tatrzański Park Narodowy najprawdopodobniej zamknie w te wakacje kopułę szczytową Giewontu. Turyści nie będą mogli tam wejść z uwagi na remont szlaku. Na razie zamknięty został szlak z Polany Chochołowskiej przez Dolinę Wyżnią Chochołowską na przełęcz pod Wołowcem.

Choć cały czas mamy astronomiczną jesień w Tatrach króluje już zima. Od poniedziałku w górach spadło ponad 35 cm śniegu i cały czas go przybywa. W związku z tym Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ogłosiło właśnie 1 stopień zagrożenia lawinowego. Ratownicy przestrzegają przed wychodzeniem na szlak bez przygotowania.

Jak mówi znane przysłowie: sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą. Na przekór tej maksymie politycy nie ustają w wysiłkach ustalenia ojcostwa obecnych problemów naszego narodowego przewoźnika lotniczego. Dla przypomnienia - PLL LOT zakończy rok 2012 gigantyczną stratą, chociaż jeszcze w październiku ówczesny prezes spółki przekonywał, że może ona liczyć na zyski.