Poparcie pis

Jak wynika z sondażu IBRIS dla Wirtualnej Polski, gdyby wybory do Sejmu obywały się w najbliższą niedzielę, najwięcej ankietowanych oddałoby swój głos na PiS ale druga w kolejności Koalicja Obywatelska traci zaledwie 5 proc.

W żadnym z 10 największych polskich miast wyborów nie wygrał Andrzej Duda. A Wrocław? Jest w połowie stawki. Są miejsca, gdzie poparcie dla Rafała Trzaskowskiego było sporo większe niż w stolicy Dolnego Śląska. Zobacz na kolejnych slajdach pełne wyniki wyborów z 10 największych miast Polski - posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.

- Nie rozumiem, dlaczego Polacy tak licznie poparli PiS, pomimo łamania demokracji i tak licznych afer - tak wynik wyborów parlamentarnych skomentowała w niedzielny wieczór profesor Alicja Chybicka. Internauci odpowiadają nowej pani senator: Przegraliście właśnie dlatego, że nie rozumiecie dlaczego wygrał PiS.

Polityka. Działanie pod dyktando słupków poparcia nie leży w stylu Jarosława Kaczyńskiego

Po drugim expose Donalda Tuska utrzymuje się przewaga Prawa i Sprawiedliwości nad Platformą Obywatelską. W świetle wyników sondażu TNS Polska, przeprowadzonego na zlecenie "Wiadomości" TVP1 już po sejmowym wystąpieniu premiera, PiS ma poparcie 40 proc. wyborców, a na PO - 35 proc.

Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w pierwszej połowie września, PO uzyskałaby 31, a PiS - 23 proc. poparcia. Do Sejmu weszłyby jeszcze tylko dwie partie: SLD, na który chciało głosować 8 proc. i PSL z 5 proc. - wynika z najnowszego sondażu CBOS

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w czerwcu, PO zdobyłaby 32 proc. głosów - o 5 punktów proc. więcej niż w maju. PiS dostałby 20 proc., SLD - 9 proc., a PSL - 6 proc.; do Sejmu nie weszłyby Ruch Palikota i Solidarna Polska - wynika z najnowszego sondażu CBOS.

Najpierw leki refundowane, potem ACTA, wreszcie spór dwóch prokuratur - zamieszanie wokół tych spraw nie przysporzyło popularności Platformie Obywatelskiej. Partia rządząca w stosunku do badania z końca stycznia traci aż 6 pkt proc. A kto zyskuje? Przede wszystkim Ruch Palikota i Solidarna Polska, która po raz pierwszy przekracza próg wyborczy. W górę idzie także SLD.

- Dobrze, że taka partia jak PiS istnieje. Lepiej, jeśli wszelkie radykalizmy są zorganizowane i funkcjonują w świetle prawa, niż jakby miały biegać po ulicach i rzucać kamieniami w ludzi, którzy im się nie podobają. W tych kategoriach myślę dobrze o PiS, bo kanalizuje złe nastroje - mówi Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Dorotą Kowalską.

- Mamy w tej chwili ok. 30 proc. wyborców, którzy wierzą PO, że PiS to banda oszołomów, i ok. 30% którzy wierzą PiS-owi, że Platforma to banda złodziei. To są nasi potencjalni wyborcy. Problem leży w tym, aby ich przekonać, żeby poszli do urny i zagłosowali na nas. Że my naprawdę zniesiemy CIT i PIT - mówi Janusz Korwin-Mikke, który postanowił wrócić do czynnej polityki i przygotowuje się do startu w wyborach parlamentarnych, w rozmowie Barbarą Dziedzic.

Według najnowszego sondażu TNS OBOP dla "Gazety Wyborczej" Platforma Obywatelska cieszy się poparciem 41 proc. Polaków. Utrzymuje "bezpieczną" przewagę nad PiS, na które chciało głosować 26 proc. respondentów. Badanie potwierdziło pewną stabilizację poparcia dla PJN i jej spore szanse na wejście do Sejmu - zagłosowałoby na nią 6 proc. wyborców.

Platforma Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość poprawiły notowania w najnowszym sondażu Gfk Polonia. Na partię Donalda Tuska chce głosować 50 proc. ankietowanych. 35 proc. deklaruje, że swój głos odda na Prawo i Sprawiedliwość.

Najnowszy sondaż wyborczy Estymatora dla dorzeczy.pl pokazuje, że do Sejmu dostałby się sześć ugrupowań. Najwięcej poparcia zyskałoby Prawo i Sprawiedliwość – 37,6 procent. Frekwencja wyniosłaby 58 procent.

Według najnowszego sondażu Ipsos wykonanego dla oko.press, zjednoczona opozycja idąc razem do wyborów uzyskałaby 57 procent głosów. Prawo i Sprawiedliwość zyskałoby natomiast 29 procent.

Gdyby w tym tygodniu odbyły się wybory prawdopodobnie Prawo i Sprawiedliwość musiałoby przejść do opozycji - mówi dr Maciej Onasz z Katedry Systemów Politycznych na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytetu Łódzkiego

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla Onetu. Drugie miejsce zajęłaby Koalicja Obywatelska. Duży wzrost poparcia notuje Polska 2050 Szymona Hołowni.

Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę wygrałaby je Zjednoczona Prawica – wynika z sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl. Gdyby wzięła w nich udział Polska 2050, mogłaby liczyć na takie samo poparcie jak Koalicja Obywatelska.

Tyle, że o tyle samo nie idą w górę notowania opozycji. Koalicja Obywatelska, Hołownia i Lewica stoją w miejscu, PSL i Konfederacja balansują na granicy 5 procent.

Według najnowszego sondażu Kantar, do Sejmu dostałoby się 6 ugrupowań, a udział w wyborach po epidemii koronawirusa wzięłoby 70 procent respondentów.

Po unijnym szczycie w Brukseli PiS notuje minimalny wzrost poparcia. Poza Sejmem znalazłaby się natomiast Konfederacja – wynika z sondażu IBRiS dla Wirtualnej Polski.

Nowy sondaż pracowni Estymator dla portalu DoRzeczy.pl pokazuje, że poparcie dla obecnie rządzącej partii – Prawa i Sprawiedliwości wzrosło w porównaniu z poprzednimi sondażami. Taką samą sytuację przedstawia najnowszy sondaż IBRiS zrobiony dla WP.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. ustawy antyaborcyjnej i związane z nim protesty, wpłynął na znaczny spadek poparcia dla partii rządzącej – wynika z sondażu Kantar dla „Gazety Wyborczej”.