Metro Kraków

Firma Massive Dynamic AG Polska (oddział Massive Dynamic AG z siedzibą w Szwajcarii) we wrześniu 2017 r. złożyła propozycję budowy za ok. 45 mld zł sieci podziemnego metra dla Krakowa i aglomeracji krakowskiej na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego. Jej przedstawiciele mają żal do prezydenta Krakowa i podległych mu urzędników, że od trzech lat ich działania jedynie zniechęcają inwestora do działań, które w dużym stopniu rozwiązałyby problemy transportowe w stolicy Małopolski i sąsiednich gminach.

Do końca 2019 roku powstanie studium rozwoju podziemnej komunikacji. Nie ma gwarancji, że później znajdą się na nią pieniądze.

Studium dla podziemnej komunikacji odpowie, w jaki sposób powinno w naszym mieście funkcjonować planowane metro.

10 mln zł z kieszeni podatników pójdzie na opracowanie studium bezkolizyjnego transportu. To może mieć sens, jeżeli znajdą się pieniądze na jego budowę. A tych nie ma.

Władze Krakowa mówią, że w sprawie rozwoju kolei aglomeracyjnej i metra nie są bezczynne. Tyle, że mieszkańcy tego nie widzą. Bo od lat ta rozbudowa dokonuje się głównie tylko na papierze.

Ministerstwo Rozwoju pozytywnie zaopiniowało wniosek władz Krakowa o dofinansowanie dla studium wykonalności dla kolei podziemnej w mieście. Chodzi o 5 mln zł. Byłby to ostateczny dokument, na bazie którego ruszy budowa metra.

Naukowcy przekonują krakowskie władze do budowy, bo tramwaje nie wystarczają. Urzędnikom jednak się nie spieszy - dopiero zlecą ekspertom wykonanie analizy, czy metro w ogóle jest konieczne. A Ty co sądzisz o metrze w Krakowie? Wypowiedz się na forum pod artykułem!

Stanisław Albricht, autor rozwiązań transportowych dla Krakowa, apeluje, by władze naszego miasta uwzględniły w tegorocznym budżecie pieniądze na budowę metra. Przypomnijmy, w ubiegłorocznym referendum krakowianie zadecydowali, aby budować metro i ścieżki rowerowe oraz tworzyć sieć monitoringu. - W projekcie tegorocznego budżetu nie ma tylko pieniędzy na metro. Musimy się zdecydować, jak podchodzimy do tej inwestycji - mówi Stanisław Albricht.

Krakowskiego metra jeszcze nie ma a już zostało zahamowane. Przed urzędnikami nie lada wyzwanie. Muszą bowiem podjąć decyzję.

Krakowscy urzędnicy złożyli w Ministerstwie Infrastruktury wniosek o dofinansowanie z pieniędzy unijnych opracowania studium wykonalności budowy pierwszej linii metra. Ma prowadzić z Nowej Huty przez centrum Krakowa do Bronowic. Konieczne są dodatkowe analizy: archeologiczne i geologiczne oraz ocena ryzyka ekonomicznego. Na to wszystko potrzeba około 30 mln zł.

25 maja w referendum mieszkańcy wypowiedzą się, czy popierają budowę metra w Krakowie. Tymczasem jego koncepcja od miesięcy ewoluuje i mamy już dwa warianty przebiegu pierwszej linii. Tory miały najpierw biec ulicami, a tylko w ścisłym centrum miasta schodziły pod ziemię do tuneli. Ale firma Alstom, zainteresowana budową krakowskiego metra, chce część poprowadzić po estakadach nad ulicami. Ponadto pojawiają się głosy, że metro jest zbyt kosztowne i lepiej rozbudowywać istniejącą sieć tramwajową.

Po wybudowaniu wszystkich odcinków droga ekspresowa S7 będzie jedną z dłuższych dróg szybkiego ruchu w Polsce, łącząc wybrzeże Bałtyku, z górami na południu kraju. Trwają prace związane z budową brakujących odcinków trasy S7 w całym kraju, w tym w Małopolsce. Przejdź do GALERII, by zobaczyć zaawansowanie robót. Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE. 

Trudno sobie nawet wyobrazić, jak wyglądałaby Polska, gdybyśmy w sierpniu 1920 r. nie rozgromili bolszewików pod Warszawą. Każdy polski uczeń powinien wynieść ze szkoły przekonanie, że Bitwa Warszawska to powód do narodowej dumy, podobnie jak Grunwald, Kłuszyn czy Wiedeń.

1 sierpnia 1944 r. wybuchło Powstanie Warszawskie - największa akcja zbrojna podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Przez 63 dni żołnierze Armii Krajowej prowadzili heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej. Prezentujemy zdjęcia archiwalne i kalendarium wydarzeń.

Sztab kandydata na prezydenta Szymona Hołowni wjechał kamperem na Rynek Główny podczas akcji związanej z kampanią wyborczą. Zdjęcie to potwierdzające, zamieszczone w mediach społecznościowych, wywołało burzę wśród mieszkańców, bowiem wjazd na Rynek jest mocno ograniczony. W urzędzie przyznają, że nie wydali na to zgody i wszczęto tam postępowanie wyjaśniające.

Trwa budowa Trasy Łagiewnickiej. Mieszkańcy obawiają się, że może się ona stać drogą donikąd, tym bardziej teraz, kiedy miasto dotknął kryzys spowodowany pandemią koronawirusa i niepewna jest przyszłość inwestycji, w tym budowy kolejnych tras: Zwierzynieckiej i Pychowickiej. Prezydent Krakowa i podlegli mu urzędnicy liczą jednak na to, że w spadną ceny związane z usługami w branży budowlanej i będzie można zaplanować, a później budować kolejne dwie drogi w ramach III obwodnicy Krakowa.

Krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad rozstrzygnął przetarg na kontynuację projektowania i budowy drogi ekspresowej S7 od granicy woj. świętokrzyskiego (Moczydło) do węzła Miechów (z węzłem). Drogę na tej części wybuduje firma Intercor za prawie 753 mln zł. Zlecenie zamówienia będzie możliwe dzięki dodatkowym ok. 68 mln zł, jakie na inwestycję przeznaczyło ministerstwo infrastruktury.

Zdjęcia zostały zrobione w dwóch krakowskich więzieniach: św. Michała przy ul. Senackiej (już nie istnieje) oraz przy ul. Kamiennej.

Na ulicach Krakowa pojawił się samochód wożący baner, na którym widnieje hasło: "Miejsce kobiet jest w kuchni". To wywołało konsternację wśród krakowian.

Kraków przez ostatnie lata zmienił znacznie swoje oblicze. Zmiany najlepiej widać na panoramach Krakowa z lat '20 i '30 ubiegłego stulecia. Zdjęcia były wykonane z krakowskich wzgórz oraz wysokich budynków - kościołów i wież.

Drogowcy zabiegają o to, by do końca 2023 r. można było jeździć na całej długości dwupasmową drogą ekspresową S7 z Krakowa do Warszawy. Postępują prace, które mają pozwolić na realizację kolejnych etapów inwestycji. Coraz bliżej jest rozpoczęcie budowy brakującego fragmentu trasy z Nowej Huty do węzła Widoma. Niedawno do wojewody małopolskiego złożony został wniosek o wydanie zezwolenia na budowę drogi na tym odcinku. Otwarto też oferty dotyczące nadzoru nad projektem budowy trasy między Miechowem a granicą województwa świętokrzyskiego. Plany mogą jednak nie zostać w pełni zrealizowane w ciągu najbliższych czterech lat z powodu 5-kilometrowego planowanego odcinka ekspresówki między Miechowem a Szczepanowicami, gdzie prace wstrzymują protesty. Zobacz zdjęcia z placu budowy, mapy, wizualizacje.

Krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad złożył niedawno do wojewody małopolskiego wniosek o wydanie zezwolenia na budowę drogi S7 na odcinku od granic Krakowa (węzeł Nowa Huta) do węzła Widoma.