Do kiedy obostrzenia

We wtorek premier Mateusz Morawiecki miał zdaniem RMF FM ogłosić pierwsze w tym roku poluzowanie obostrzeń, ale już wiadomo, że konferencja odbędzie się w innym dniu, jeszcze przed weekendem. "Pewne poluzowanie obostrzeń nastąpi, ale to nie będzie nic spektakularnego" - mówią urzędnicy z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w rozmowie ze stacją. Praktycznie pewne jest otwarcie sklepów w galeriach handlowych od 1 lutego.

Rząd podjął decyzję o przedłużeniu okresu obowiązywania obostrzeń w Polsce. Jedyną zmianą będzie powrót uczniów klas I-III szkół podstawowych do nauczania stacjonarnego. Minister zdrowia poinformował też o wynikach kontroli w WUM i o nałożeniu kary w wysokości blisko 350 tys. zł.

- Ostatnie regulacje, które wprowadziliśmy dotyczyły okresu do 29 listopada. Do tego czasu żadnych zmian ani obostrzających ani luzujących na pewno nie będzie - podkreślił minister zdrowia Adam Niedzielski. - Chyba, że dojdzie do pogorszenia- dodał.

Najwcześniej w połowie grudnia możemy spodziewać się zniesienia części obostrzeń obowiązujących dziś w Polsce. Zapowiedział to w piątek w rozmowie z radiem Zet profesor Andrzej Horban, szef doradców premiera ds. epidemii. Horban wyjaśnił, że będzie to możliwe dzięki temu, że wzrost liczby zakażeń w Polsce zatrzymał się.

- Przedterminowych wyborów nigdy wykluczyć nie można. Ale nie sądzę, żeby taka perspektywa w najbliższej przyszłości nam groziła - mówi Radosław Fogiel, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.

Katolik do katolika niemal pod ołtarzem czudeckiego kościoła, tuż po sakramencie eucharystii: „Jak jeszcze raz wezwiesz policję, to ci na rynku łeb upi…dolę”. A to był dopiero początek.

Gdyby minister zdrowia Adam Niedzielski był kierowcą miejskiego autobusu, pasażerowie szybko dostaliby ostrej choroby lokomocyjnej. Nagłe szarpnięcia, przyspieszenia, hamowania, jazda od krawężnika do krawężnika – po jednym przystanku wszyscy wychodziliby z pojazdu zieloni. Szkopuł w tym, że my jedziemy tak już od dawna, a wysiąść nie za bardzo możemy.

Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego apeluje do rządu o dodatkowe wsparcie finansowe od państwa dla hotelarzy z województwa warmińsko-mazurskiego, które zrekompensuje im straty finansowe związane z brakiem możliwości funkcjonowania obiektów. W środę minister zdrowia zapowiedział, że od soboty w województwie warmiński- mazurskim wprowadzone zostaną dodatkowe obostrzenia.

- Trzecia fala się rozpędza - stwierdził minister zdrowia Adam Niedzielski. - Średnia dzienna liczona dla ostatniego tygodnia praktycznie osiągnęła poziom 8 tysięcy przypadków - mówił. Szef resortu zdrowia poinformował, że od najbliższej soboty nowe restrykcje będą dotyczyły wyłącznie województwa warmińsko-mazurskiego. Jednocześnie dodał, że ministerstwo chce zrezygnować z możliwości zastępowania maseczek przyłbicami czy chustami.

Dane Polskiej Rady Centrów Handlowych pokazują, że odwiedzalność centrów handlowych w tygodniu od 15 do 21 lutego ustabilizowała się na poziomie 77 proc. ubiegłorocznej. Co ciekawe, rośnie liczba i wartość zawieranych transakcji rośnie. Z kolei przedstawiciele Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług alarmują, że ponowne obostrzenia doprowadzą bowiem do kolejnych upadłości polskich przedsiębiorstw a tym samym zagrożone są setki tysięcy miejsc pracy.

Dziś rząd przedstawi nowe obostrzenia w związku ze wzrastająca liczbą zakażeń na koronawirusa. - Poranne dane, które dotyczą dzisiejszego dnia, pokazują, że przekroczyliśmy barierę 10 tysięcy i to nie tak nieśmiało – mówił dziś minister zdrowia Adam Niedzielski. Z kolei rzecznik rządu Piotr Muller przekazał, że „w tych ostatnich dwóch dniach wariant regionalizacji był wariantem bardzo poważnie branym pod uwagę”. Z kolei rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz zapowiedział, że od soboty obowiązywał będzie zakaz zakrywania ust w miejscach publicznych przyłbicami, szalikami i chustami.

Przybierająca na sile pandemia COVID-19 może spowodować, że zamiast wyczekiwanego luzowania rząd jeszcze zaostrzy restrykcje. Tyle że nie w całej Polsce, ale tam, gdzie resort zdrowia notuje obecnie najwięcej zakażeń. Jak ustalili dziennikarze RMF FM, regionalizacja obostrzeń jest obecnie najczęściej rozpatrywanym przez rząd wariantem wprowadzenia nowych ograniczeń. Decyzję w tej sprawie przedstawić ma w środę, 24 lutego, podczas konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski.

Od wtorku 23 lutego obowiązują nowe przepisy dotyczące obostrzeń w związku z pandemią COVID-19. W nocy z poniedziałku na wtorek opublikował rozporządzanie w tej sprawie. Tymczasem rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz przekazał, że minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosi w środę "nowe podejście do obostrzeń", dotyczące m.in. zakrywania nosa i ust.

Minister zdrowia Adam Niedzielski stwierdził, że obecnie w walce z pandemia najlepiej sprawdza się, strategia „dance & hammer”. – Mamy oczekiwanie, że trzeba po prostu powoli wychodzić i akceptować pewne ryzyka, które są związane z luzowaniem – mówił. Z kolei szef KPRM Michał Dworczyk, przekonuje, że w związku ze wzrostem zakażeń w Europie, rząd „nie może przymykać na wszystko oczu”.

- Należy faktycznie wyrzucić te wszystkie pseudoochrony do kosza, zapomnieć o nich- stwierdził główny doradca premiera do spraw COVID-19 profesor Andrzej Horban i przyznał, że "ma nadzieję, że dzisiaj minister zdrowia wyda rozporządzenie dotyczące maseczek". Do sprawy odniósł się minister zdrowia Adam Niedzielski, który przyznał, że dzisiaj nie będzie takiego rozporządzenia ale ministerstwo zastanawia się "czy maseczki nie powinny zostać dookreślone".

Resort zdrowia poinformował w sobotę o 8 510 nowych przypadkach koronawirusa w Polsce. - Dzisiejsze wyniki nadal pokazują duże przyrosty, mówię o przyrostach względem poprzedniego tygodnia- mówił minister zdrowia Adam Niedzielski.

- Jeżeli popatrzymy na liczbę zgonów na milion mieszkańców, to Polska jest naprawdę w nienajgorszej sytuacji – mówił w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News były minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Czwartkowa "Rzeczpospolita" informuje o tragicznej sytuacji branży gastronomicznej. Prowadzona obecnie, z powodu obostrzeń, sprzedaż na wynos czy w dowozie prowadzi zaledwie co piąta firma, co z danych "Rz" przekłada się na wypracowanie góra 10 proc. wcześniejszych obrotów. Gazeta alarmuje, że pracę może stracić nawet 250 tys osób, a co piaty lokal zostanie zamknięty.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 8 694 nowych zakażeniach koronawirusem w Polsce. Najwięcej pochodzi z województwa mazowieckiego, gdzie potwierdzono 1,4 tys nowych przypadków. Ostatniej doby zmarło 279 osób. Rząd ostrzega przed ponownym zaostrzeniem restrykcji.

Czy wrócą obostrzenia? Te złagodzone 12 lutego zostały zniesione warunkowo. Rząd od początku ostrzegał, że otwiera hotele, stoki, kina czy baseny na dwa tygodnie, a potem zostaną podjęte kolejne decyzje co do ich dalszego losu. To, co działo się w weekend w Zakopanem sprawiło, że ledwo obostrzenia zostały złagodzone, a już zaczęło się pojawiać pytanie o ich ponowne zaostrzenie.

Prokuratorzy mają bezwzględnie karać przedsiębiorców łamiących ograniczenia. Oburzenia nie kryje lubelski senator Jacek Bury. - Państwo powinno pomagać, a nie ścigać - argumentuje. O rządową pomoc dla upadających biznesów apelują kolejni przedsiębiorcy.

Wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski w rozmowie z Radiem ZET odniósł się do powrotu starszych dzieci do szkół. - Ale nie wiemy, czy trzecia fala za chwilę nie dotrze do Polski - stwierdził.