Dagmara adamiak

Dagmara Adamiak była dziś przesłuchiwana w charakterze świadka przez policjantów z Komisariatu Policji Szczecin Niebuszewo. Przed wejściem do budynku odbyła się pikieta, która była wyrazem wsparcia dla szczecińskiej aktywistki.

Sąd przyznał, że decyzja o tzw. areszcie warunkowym dla funkcjonariusza była słuszna, bo dowody są mocne i zostały już zebrane.

Tomasz Fornalski, właściciel lodowiska przy ulicy Botanicznej w Szczecinie za pomocą internetowej platformy rozpoczął zbiórkę pieniędzy, które mają zostać przeznaczone na walkę z urzędnikami. To kolejny rozdział batalii między przedsiębiorcą i sanepidem.

Najprawdopodobniej w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy namalowali na stojącym od 1995 roku w centralnym punkcie Jasnych Błoni świętego papieża napis "wiedział".

Kwiaciarnia działająca na lodowisku na prawobrzeżu Szczecina ponownie jest zamknięta. Natomiast właściciele Lodogryfu zapowiadają na facebooku wznowienie działalności w najbliższy piątek. Wcześniej GIS poinformował o nałożeniu wysokiej grzywny na osoby odpowiedzialne za organizację "kwiaciarni na lodzie".

Zamiast skweru im. Lecha Kaczyńskiego - skwer im. Praw Kobiet; w miejsce alei Papieża Jana Pawła II - aleja Ofiar Papieża Jana Pawła II. W poniedziałkowy wieczór takie napisy pojawiły się na tablicach informacyjnych. Jest to kolejna odsłona działań, za którymi stoją działaczki skupione w Ogólnopolskim Strajku Kobiet.

W Szczecinie jest duża tafla lodu, są też ludzie na łyżwach, ale to nie lodowisko. To kwiaciarnia. Tak było przynajmniej do dzisiaj. Sanepid po kontroli w niedzielę uznał, że "kwiaciarnia na lodowisku" to złamanie obowiązujących obostrzeń.

Zamknięcie lodowisk dla celów rekreacyjnych od 28 grudnia do 17 stycznia spowodowało, że szczecińskie lodowiska, podobnie jak w całym kraju, muszą walczyć o przetrwanie. Lodowisko Szczecin - Lodogryf funkcjonuje jako... kwiaciarnia.

24-letni Paweł Stolarski podpisał 3,5-letni kontrakt z Pogonią Szczecin. Klub nie poinformował, ile zainwestował w ten transfer.

Szczecińscy lekarze poszukują genu odporności na COVID-19. Do badań zapraszają osoby, które potwierdzoną testem infekcję przeszły bezobjawowo lub skąpoobjawowo. To szansa na udział w przedsięwzięciu, które może być przełomem w walce z koronawirusem.

Wielka puszka z rybnym specjałem stała do niedawna na wyspie. Budziła skrajne emocje: od zachwytu po kicz. Wygląda na to, że wygrali przeciwnicy upamiętnienia konserwy.

Na placu Solidarności w Szczecinie odbyło się spotkanie pod hasłem "Zostaję w Unii Europejskiej, Weto dla PiS!".

Na schodach urzędu wojewódzkiego - siedzibie Kuratorium Oświaty - odbył się protest przeciwko ministrowi edukacji narodowej. Protestujący położyli na schodach książki dla ministra Czarnka.

Na placu Adamowicza w Szczecinie odbyła się kolejna manifestacja w ramach trwającego od ponad miesiąca Strajku Kobiet. Tym razem przypomniano wydarzenia sprzed 102 lat, gdy obywatelki naszego państwa otrzymały prawa wyborcze.

Pożar na terenie szpitala przy al. Powstańców Wielkopolskich w Szczecinie wybuchł w poniedziałek przed godz. 6 rano. Na miejsce przybyło siedem jednostek straży pożarnej.

Zmarł drugi mężczyzna, który przebywał w sali pacjentów, gdzie dziś rano wybuchł pożar. Ogień pojawił się na terenie szpitala przy ul. Powstańców Wielkopolskich w Szczecinie. Ewakuowano łącznie 22 pacjentów.

Około 100 motocyklistów ze Szczecina wzięło udział w motoproteście. W sobotę przejechali na motocyklach przez główne ulice miasta.

W piątkowy wieczór na pl. Solidarności w Szczecinie odbył się kolejny protest związany z ostatnim wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ws. usuwania ciąży.

Strajk kobiet w Szczecinie. Kolejna manifestacja i przemarsz, tym razem pod hasłem "Mamy Was dość!", odbyły się w piątek po południu.

Ulicami Szczecina po raz kolejny przeszła demonstracja ludzi niezgadzających się z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy antyaborcyjnej.

To efekt po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego dziś w sprawie zaostrzenia zakazu aborcji. Wieczorem pod siedzibą PiS w Szczecinie mieszkańcy zaczęli ustawiać znicze.

Kobieta została zatrzymana razem z dziewięcioma wspólnikami. Mieli wystawić lewe faktury na ponad 12 mln zł za kawę, słodycze, napoje.