Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tabaczaną ścieżką na majówkę. W XIX wieku wędrowali nią przemytnicy szmuglujący tytoń z Austrii. Dzisiaj to malowniczy szlak w Karkonoszach

Alina Gierak
Alina Gierak
Spory odcinek Tabaczanej ścieżki wiedzie lasem. W upalny dzień jest łatwiej wędrować
Spory odcinek Tabaczanej ścieżki wiedzie lasem. W upalny dzień jest łatwiej wędrować Alina Gierak
Wędrując Tabaczaną Ścieżką w Karkonoszach, łatwo sobie wyobrazicie przemytników, którzy szmuglowali tędy tytoń i inne towary z Austrii do Prus. Przekraczali granicę i znikali w lesie, na jednej ze ścieżek wiodących do Karpacza lub Kowar. Dzisiaj możecie powtórzyć ich trasę. Poza ładnymi widokami, czeskimi Lentilkami, knedlami i piwem w browarze na Przełęczy Okraj, jest jeszcze jedna zaleta. Na szlaku jest mało turystów. Idealna wycieczka dla kochających góry, ale starających się omijać zatłoczone miejsca.
od 16 lat

Spis treści

Przełęcz Okraj na końcu Tabaczanej Ścieżki

Przełęcz Okraj znajduje się pomiędzy Kowarskim Grzbietem a Lasockim Grzbietem, na samym skraju Karkonoskiego Parku Narodowego, przy granicy z Czechami. Kiedyś było tu przejście graniczne na drodze łączącej Jelenią Górę z Trutnovem.

Dzisiaj na Przełęcz Okraj turyści przychodzą (przyjeżdżają), by powędrować stąd na Skalny Stół i dalej na Śnieżkę lub zakończyć wyprawę w schronisku PTTK albo Browarze Trautenberk w Malej Upie po czeskiej stronie.

[ zdj 89244197 p s]
To miejsce bez turystycznego zadęcia, straganów i stoisk z pamiątkami. Czuć tu turystycznego ducha.

Na Przełęcz Okraj kursują z Karpacza busy i nawet bez samochodu łatwo się tu dostać. To propozycja dla nielubiących wędrówek po górach. Miłośnicy pieszych wycieczek dotrą na Przełęcz Okraj z Kowar (szlak żółty) lub z Karpacza.

Gdzie mogą dalej powędrować?

  • Do fantastycznego punktu widokowego Skalnego Stołu (1281). Dotarcie do tego szczytu, zajmuje około 1,30 minut. Idziemy niebieskim szlakiem
  • Szlak niebieski łączy się z czerwonym szlakiem i biegnie Czarnym Grzbietem w kierunku Śnieżki. Trasę ze schroniska na Przełęczy Okraj, do rozdroża pod Śnieżką, pokonuje się w przybliżeniu w trzy godziny.
  • Na Grzbiet Lasocki, na wysokości około 1000 m n.p.m. Szlak po drodze mija Rozdroże pod Łysociną, Dolinę Białej Wody, by doprowadzić do wsi Niedamirów. W Dolinie Białej Wody warto skręcić w dół gdzie szlakiem czerwonym po 5-10 minutach drogi można dotrzeć do Schroniska Srebrny Potok, gdzie można przenocować i nabrać sił na dalszą wędrówkę
  • Do Rozdroża pod Łysociną, godzina drogi czerwonym szlakiem
  • Do Budnik i dalej do Karpacza. Szlak prowadzi zboczami Kowarskiego Grzbietu, praktycznie cały czas lasem.
  • Do Łysociny (1188) – najwyższego szczytu Grzbietu Lasockiego. Przebycie całego grzbietu za zielonymi znakami, to przeszło trzy godziny wycieczki
Słupki graniczne przypominają, gdzie przebiegała w Karkonoszach polsko-czeska granica. Kiedyś na pewno spotkalibyśmy na tej trasie pograniczników
Słupki graniczne przypominają, gdzie przebiegała w Karkonoszach polsko-czeska granica. Kiedyś na pewno spotkalibyśmy na tej trasie pograniczników Wikipedia

Dla doświadczonych turystów – start z Kowar na Przełęcz Okraj

Historia Kowar przez wieki związana była z górnictwem i hutnictwem. Legendarny waloński gwarek Laurentius Angelus ponoć już w 1148 roku odkrył w rejonie wzgórza Rudnik rudę żelaza. W ciągu kolejnych setek lat w dolinie Jedlicy rudy te przetapiano w dymarkach i uszlachetniano w kuźniach. Miejscowość rozwijała się i bogaciła. Efektem tego było nadanie Kowaram praw miejskich w 1513 roku przez króla Czech i Węgier Władysława II Jagiellończyka

Jak niemal wszystkie śląskie miasta Kowary bardzo ucierpiały w okresie Wojny Trzydziestoletniej (1618 – 1648), która dla mieszkańców naszej części Dolnego Śląska była olbrzymim dramatem.

Z Małej Upy dobrze widać Śnieżkę
Z Małej Upy dobrze widać Śnieżkę Alina Gierak

O mostkach w Kowarach czytaj tutaj

Nowsza kowarska historia to tkactwo, wydobycie i przeróbka rud uranowych oraz kowarskie dywany. Wszystko to już przeszłość.

Współcześnie Kowary postawiły na turystykę. Zwiedzicie tu Muzeum Sentymentów oraz Park Miniatur.

To także znakomity punkt wypadowy w Karkonosze.

Z Kowar można między innymi wyruszyć w stronę Przełęczy Okraj.

Najdłuższą, ale i najciekawszą trasą jest szlak niebieski rozpoczynający się przy węźle szlaków przy dworcu PKP (już nieczynnym). Szlak ten prowadzi przez kowarską starówkę. Na dojście do Okraju trzeba przeznaczyć około 2,5 godziny, w zależności od kondycji i wytrenowania.

Do Przełęczy Okraj dojść można także z Przełęczy Kowarskiej (inny szlak żółty) lub z Rozdroża Kowarskiego (szlak zielony). Wadą obu tych podejść są dłuższe odcinki tych szlaków prowadzące poboczem drogi, po której odbywa się ruch samochodowy.

[ zdj 68772297 p s]

Tabaczaną Ścieżką z Budnik na Przełęcz Okraj

Tabaczaną Ścieżką z Budnik na Przełęcz Okraj (żółty szlak) wędruje niewielu turystów. To atut tej drogi. Jej dłuższy odcinek wiedzie przez las, co w upalny dzień nie jest bez znaczenia. Gdy wyjdziecie na odkryty teren, będziecie mogli podziwiać Karkonosze i Kotlinę Jeleniogórską. Trzeba się nieco powspinać, ale warto. Tym bardziej że potem można odpocząć w schronisku na Przełęczy Okraj lub w jednej z restauracji w czeskiej Małej Upie.

O Budnikach przeczytacie więcej tutaj

Sprawdź, jak dojść do Tabaczanej Ścieżki

Możecie wrócić

  • Tą samą trasą przez Budniki do Karpacza
  • Poczekać na busa jadącego z Pecu pod Śnieżką do Karpacza (odjazdy z Małej Upy o godz. 10.34, 14.04 i 17.29)
  • Zejść do Kowar niebieskim szlakiem (ok.2, godzin)
Po drodze na Okraj mamy piękne widoki
Po drodze na Okraj mamy piękne widoki Alina Gierak

Trasa wzdłuż granicznych słupów

Z Przełęczy Okraj można wybrać się także na dłuższą wycieczkę zielonym szlakiem prowadzącym w kierunku miejscowości Niedamirów lub Jarkowice. Szlak biegnie wzdłuż słupów polsko-czeskich słupów granicznych. Przed laty ścieżkę na sto procent spotkalibyście na tej ścieżce żołnierzy Wojsk Ochrony Pogranicza.

Teraz możecie cieszyć się ciszą, samotnością i wspaniałymi widokami na kotlinę Malej Upy (od nazwy rzeki wypływającej ze stoków Wschodnich Karkonoszy). W oddali widoczna jest Śnieżka. Od czeskiej strony dobrze widać wyciąg gondolowy, budynek czeskiej poczty oraz wysokogórskie obserwatorium.

Przeczytajcie, co jeszcze warto odwiedzić na Dolnym Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska