Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szukali zwłok Jarosława Ziętary

Krzysztof M. Kaźmierczak
Jarosław Ziętara (1968-1992)
Jarosław Ziętara (1968-1992) Archiwum
Prokuratorzy, policjanci i eksperci kryminalistyczni z Krakowa poszukiwali dzisiaj pod Poznaniem zwłok Jarosława Ziętary, poznańskiego dziennikarza porwanego i zamordowanego w 1992 roku.

Ekipa śledcza jest w Wielkopolsce od wczoraj. Wszystkie czynności prowadzone są bez udziału lokalnej policji i prokuratury.
Dzisiaj przeszukiwano teren pod Poznaniem. Wraz z prokuratorem przyjechała kilkunastoosobowa grupa policjantów i ekspertów.

- Prowadzimy czynności mające na celu weryfikację informacji dotyczących możliwego miejsca ukrycia zwłok Jarosława Ziętary - powiedział nam prowadzący śledztwo prokurator Piotr Kosmaty.

CZYTAJ TAKŻE: Śmierć w cieniu tajnych służb
UOP chciał zatrudnić Ziętarę - to pierwsza próba werbunku

Ustaliliśmy, że krakowscy śledczy byli już raz w tym roku w Poznaniu. Wszystkie działania prowadzone są jednak w tajemnicy i nieznany jest wynik dotychczasowych ustaleń.

Prokurator Kosmaty zapowiedział, że wystąpi o przedłużenie śledztwo w sprawie zabójstwa dziennikarza, gdyż jego termin upływa w czerwcu br.

Pochodzący z Bydgoszczy Jarosław Ziętara był związany z Poznaniem. Już podczas studiów pracował w radiu uniwersyteckim i w prasie regionalnej. W 1991 roku został etatowym dziennikarzem tygodnika "Wprost", a od 1992 roku był zatrudniony w "Gazecie Poznańskiej". Według ówczesnego redaktora naczelnego Przemysława Nowickiego, Ziętara był jednym z najzdolniejszych młodych dziennikarzy.

Więcej w czwartkowym, papierowym "Głosie Wielkopolskim".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski