Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sztuczna inteligencja zwolni informatyków. Stworzyli narzędzie, które pozbawia ich pracy

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Jeszcze parę miesięcy temu praca szukała informatyków. Teraz na zatrudnienie i dobre warunki mogą liczyć tylko najlepsi
Jeszcze parę miesięcy temu praca szukała informatyków. Teraz na zatrudnienie i dobre warunki mogą liczyć tylko najlepsi 123RF
Jeszcze parę miesięcy temu zachodniopomorskie firmy z branży IT z otwartymi ramionami przyjmowały wszystkich chętnych do pracy. Teraz sytuacja się zmieniła.

- Pracodawcy, którzy do tej pory mieli spory kłopot z pracownikami IT, twierdzą, że sytuacja jest inna - mówi Katarzyna Opiekulska, ekspert rynku pracy, szefowa LSJ HR Group, firmy rekrutacyjno-szkoleniowej ze Szczecina. - Już nie ma tak dużej rotacji, a ci, którzy są już zatrudnieni, „cztery razy się zastanowią, czy warto zmienić pracę”.

Działa na nich choćby przykład firmy TomTom. To producent systemów nawigacyjnych, który zwolnił w ubiegłym roku 167 osób, a teraz zapowiedział kolejne zwolnienia grupowe.

- W Koszalinie fala zwolnień w branży informatycznej trwa już od jakiegoś czasu - powiedział „Głosowi” Paweł, programista pracujący zdalnie w międzynarodowej korporacji z filią w Warszawie. - U nas kumulacja była około trzech miesięcy temu. Tylko z naszego działu zostało zwolnionych około 70 osób. Firma zatrudnia na całym świecie kilka tysięcy osób - dodaje nasz rozmówca.

Powody redukcji? Przede wszystkim to efekt pandemii, jak argumentowało szefostwo. Wiele z zamówionych i realizowanych projektów rozpoczęto jeszcze przed covidem. W trakcie pandemii nie podpisywano nowych kontaktów, a w efekcie zaczęło ostatnio brakować nowych zleceń i klientów.

Mimo że nastroje są jeszcze dalekie od paniki, to przeświadczenie o czekającej na każdego posadzie za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie osłabło.

- Teraz wejść do branży IT bez doświadczenia jest znacznie trudniej niż jeszcze dwa lata temu. Pracodawcy stawiają na osoby sprawdzone w boju, bo wdrożenie i przeszkolenie pracownika to koszt zarówno finansowy, jak i czasowy. Tu rządzi bezwzględna kalkulacja - słyszymy od jednego z koszalińskich programistów.

- To między innymi efekt wdrażania w skali globalnej projektu sztucznej inteligencji (AI) - twierdzą fachowcy i wskazują na paradoks: branża stworzyła narzędzia, które eliminują z niej… ludzi.

Eksperci uważają, że przyczyną serii zwolnień w szeroko rozumianej branży technologicznej jest również niepokój na rynkach finansowych oraz inflacja. Przypominają, że pandemia była czasem transformacji cyfrowych wielu przedsiębiorstw i generowała zarazem zwiększone zapotrzebowanie na pracowników i usługi IT. W ostatnich miesiącach to zapotrzebowanie zdecydowanie zmalało. Nawet dobrzy specjaliści nie mogą być pewni, że utrzymają pracę.

Kamil Pilarski, dyrektor zarządzający ze szczecińskiego oddziału firmy Avid Polska, podkreśla, że teza o tym, iż branża IT, która stworzyła AI, sama na siebie ukręciła bicz, jest prawdziwa, ale z pewnym zastrzeżeniem.

- W Zachodniopomorskiem może jeszcze sztuczna inteligencja nie zwalnia ludzi, ale widać, że nie ma już takiej presji na pozyskiwanie nowych pracowników w branży - mówi. Jego zdaniem skutkiem ubocznym AI jest zwiększenie efektywności pracy na wielu stanowiskach. - Na przykład teraz przy zastosowaniu sztucznej inteligencji programista, aby napisać jakiś kod programu, już nie potrzebuje pięciu dni, a jedynie dwóch - przestrzega.

Kolejny z naszych rozmówców, zatrudniony w Koszalinie u światowego potentata, również nie kryje obaw i wskazuje zagrożenia.
- Gdy ktoś z nas wpisuje jakąś komendę np. na platformie Open AI (ChatGPT), to „uczy” sztuczną inteligencję w oparciu o dane przedsiębiorstwa. Szefostwo nie chce, by takie rzeczy - nasza wiedza i rozwiązania - wypływały na zewnątrz.

Opiekulska przypomina również o czynnikach ekonomicznych.

- To coraz większe koszty, jakie muszą ponieść pracodawcy - podkreśla. - To one powodują, że teraz zaczynają szukać pracowników np. w Indiach. A model pracy zdalnej niewątpliwie im w tym pomaga - dodaje.

Firmy otwierają się na pracowników z Afryki, między innymi z Egiptu, Kenii oraz Nigerii. Są po prostu tańsi niż Polacy.

Opiekulska uspakaja, że w województwie zachodniopomorskim na razie nie ma masowych zwolnień. Najwięksi gracze na rynku są jednak ostrożni.

Od lat informatyka jest jednym z najbardziej obleganych kierunków studiów zapewniających pracę i godne wynagrodzenie. - Sztuczna inteligencja stała się jednym z głównych tematów debaty publicznej w mijającym roku - przyznał dr hab. Krzysztof Wasilewski, prof. Politechniki Koszalińskiej i prorektor ds. kształcenia. - Traktujemy sztuczną inteligencję jako ważne narzędzie, ale tylko narzędzie. Dlatego jestem spokojny o pracę dla informatyków. Mimo tego, że ChatGPT i podobne tego typu platformy potrafią stworzyć prosty program, to jednak w przypadku zaawansowanych algorytmów i kodów, konieczny jest udział człowieka.

Oczywiście w programach studiów oferowanych przez Politechnikę Koszalińską, sztuczna inteligencja znajduje poczesne miejsce, bo każdy z nas powinien ją dobrze poznać i potrafić zastosować. Jeśli jednak mówimy o przyszłości zawodu informatyka i studiów informatycznych, tutaj nic się nie zmieni. Proszę porównać, jak wyglądała informatyka kilkadziesiąt lat temu, jak teraz, a mimo to kształcenie informatyków nadal jest obecne. Ci, którzy marzą o karierze informatyka mogą spać spokojnie.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński