Szpital w Biłgoraju w dramatycznej sytuacji. Pielęgniarki na L4

Gabriela Bogaczyk
Google Street View/screen
Prawie 20 proc. pielęgniarek ze szpitala w Biłgoraju od kilku dni przebywa na zwolnieniach lekarskich. Upominają się o podwyżki. Spowodowało to, że szpital nie przyjmuje pacjentów w stanie nagłym.

- Jest to smutna sytuacja. Powiem szczerze, że widok pustych łóżek i szpitala jest jednym z najbardziej przykrych widoków dla lekarza - mówi Tomasz Kwiatkowski, dyrektor szpitala.

Placówka pracuje w bardzo ograniczonym stopniu. Nie przyjmuje pacjentów w stanie nagłym. Trafiają oni teraz z karetek do szpitali w Janowie, Zamościu, Szczebrzeszynie, Nisku i Leżajsku. Z kolei ci, których stan zdrowia pozwala na opuszczenie szpitala są wypisywani do domu.

Biłgorajski ośrodek zatrudnia ok. 220 pielęgniarek. Na zwolnieniach przebywa obecnie 39.

- Mamy problemy z zabezpieczeniem dyżurów nocnych. Największe braki kadrowe są na oddziale chorób wewnętrznych - mówi dyr. Kwiatkowski.

Z informacji przekazanych przez wojewodę wynika, że pielęgniarki w Biłgoraju zarabiają nieco ponad 3 tys. zł brutto miesięcznie.

W środę szefowa związku zawodowego pielęgniarek nie odbierała od nas telefonów, więc nie dowiedzieliśmy się o jaką wysokość podwyżek chodzi.

- Wynagrodzenia są regulowane ustawą. Trudno mówić o jakichkolwiek podwyżkach, bo spółka jest w stanie upadłości i nie może zaciągać żadnych zobowiązań - tłumaczy dyrektor.

I dodaje, że jeżeli szpital nie będzie w stanie realizować kontraktu NFZ ze względu na ograniczoną kadrę, to może się to skończyć spadkiem poziomu finansowania przez fundusz.

- Wtedy nie będziemy mówić o podwyżkach, a o redukcji personelu - wyjaśnia szef szpitala.

Placówka w Biłgoraju jest od kilku lat w prywatnych rękach. Pod koniec zeszłego roku zaczęły się poważne problemy finansowe. Szpital jest pod bezpośrednim nadzorem syndyka ustanowionego przez sąd.

- Obecnie czekamy na uprawomocnienie wyroku o upadłości spółki Arion Szpitale - informuje Kwiatkowski.

Wtedy jest szansa, że starostwo powiatowe przejmie szpital, aby zapewnić opiekę medyczną mieszkańcom powiatu.


Po publikacji naszego materiału firma Arion Szpitale wydała oświadczenie:

„Zarząd spółki informuje, że spółka złożyła zażalenie na postanowienie o ogłoszeniu upadłości. Zarząd informuje także, że spółka w 2017 roku osiągnęła ponad 3 mln złotych zysku. Zarząd spółki oczekuje zwrotu przedsiębiorstwa".

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Szpital w Biłgoraju w dramatycznej sytuacji. Pielęgniarki na L4 - Kurier Lubelski

Komentarze 41

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Oczywiście, lepiej aby ONE cichutko zdychały ciężko pracując za nędzne pieniądze! Opamiętaj się! BĘDĄ CI POTRZEBNE, NAWET NIE WIESZ KIEDY!
P
Pilegniarks
Po 15 latach każda ma już chóry kręgosłup po 5 może już być wypłacona zawodowo do tego żylaki od stania chora tarczyca zmysłowość Nauczyciele mają rok na rezerwację zdrowia ....A pielęgniarki Pani straszy kontrolą Super że zadbali o siebie
???
Co to ma do tematu?
Wołałbym całe te pieniądze na ochronę zdrowia przeznaczyć, może ktoś by chciał w niej pracować i byśmy nie czekali lata w kolejce, bo brak ludzi do pracy.
h
hm
Jakie jeszcze kraje są opłacalne?
h
haha
błagam cie, ostatnio mi mówili "nie wiem co sprzedajemy produkty i promocje są dla was ja tam nie wiem" i wolne skanowanie sobie produktów.
Pielęgniarka za upuszczenie fiolki z lekiem może stracić 3 pensje, bo ten lek kosztuje 8 tysięcy, a mleko w sklepie ile?
Nie mówiąc o odpowiedzialności za życie. Nie porównujcie specjalisty do sprzedawcy. W naszym interesie jako pacjentów jest by ktoś chciał te prace wykonywać.
K
Klustrek
Nawet dobro dzieci Im przeszkadza. A jak za rządów wczesnej Wolnej Polski dzieci chodziły po śmietnikach to było ok. A jak dzieci funkcjonariuszy MO i wojskowych w PRL pobierały rodzinne w kwocie 1700 zł/m-c a pozostałe dzieci po 72 zł/m-c to nikt z Was nie kwiknął w obronie biedy.
p
piel
jak ja się nie mogę doczekać, kiedy wredni ludzie będą płacić za opiekę , ale już nie Polkom. My sobie poradzimy.
R
Rrr
Przez dyrektora- on odpowiada za funkcjonowanie szpitala
R
Rrr
Sugerujesz, że lekarze popełnili przestępstwo?
R
Rrr
A mi jest przykro, że musiało do tego dojść bo dyrekcja nic wcześniej nie zrobiła
A
Anna
jednak podjęłam dobrą decyzję że wolałam wyjechać z Polski do Anglii z promedica24. A nie siedzieć w szpitalu i czekać aż ktoś się zlituje i podniesie pensje. Trzeba wiedzieć czego się chce a nie być całe życie potulną maskotką w rekach innych
s
salami ture
srednio 3000? brutto, to dobre piniadze, a w biedrze niby tak płacą, ale tam trza zapier........... i to na wysokich obrotach
B
Bart
Brano, dobra decyzja, żona jest na okresie próbnym dostała najniższa krajowa śmiech na sali (magister położnictwa) w tym 1800 zl podstawy i reszta w dodatku wyrownawczych jak nie wypracuje w niedzielne i święta... (szpital powiatowy) jak po okresie próbnym nie zaproponują rozsądnej podstawy to wraca do własnej działalności gospodarczej i zarobi 3 razy tyle. A to prawo wykonywania zawodu niech sobie zabierają i sami się opiekują za takie ogryzki. Ukraińcy w sortowniach owoców mają większą podstawę.
A
Alf
Już straszenie redukcjami, jeszcze nie rozumieją że nie ma pielęgniarek. A lekarz co najmniej 100 za godz.
A
Alf
Już straszenie redukcjami, jeszcze nie rozumieją że nie ma pielęgniarek. A lekarz co najmniej 100 za godz.
Wróć na i.pl Portal i.pl