1/8
Reżim sanitarny wprowadzony w szkołach spowodowany...
fot. Piotr Krzyzanowski

Reżim sanitarny wprowadzony w szkołach spowodowany koronawirusem jest pełen sprzeczności. Zebraliśmy najbardziej jaskrawe nielogiczności w wytycznych dla szkół. A właściwie są to najbardziej jaskrawe przykłady przepisów, które stoją (teraz lub za chwilę) w sprzeczności z praktyką szkolną.

Oto 7 nielogicznych przepisów, które przeczą szkolnej praktyce. Jak wytłumaczyć antycovidowe prawo dzieciom?

Zobacz kolejny przepis. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

2/8
1. Grupy klasowe powinny przebywać w jednej sali. Są więc...
fot. Lukasz Kaczanowski

1. Grupy klasowe powinny przebywać w jednej sali. Są więc separowane.

Tak, by dzieci z jednej klasy nie spotykały się z dziećmi z innej klasy. No dobrze, ale przecież 45 minut później mogą wszystkie te dzieci spotkać się w świetlicy. W wytycznych Ministerstwa Edukacji Narodowej czytamy: „Szkoła organizuje zajęcia świetlicowe dla uczniów, których rodzice zgłosili potrzebę korzystania ze świetlicy szkolnej. Godziny pracy świetlicy wynikają z informacji zebranych od rodziców”. A także: „Zajęcia świetlicowe odbywają się w świetlicy szkolnej z zachowaniem zasady 4 m2 na osobę. W razie potrzeby mogą zostać wykorzystane inne sale dydaktyczne.”

Jak by na to nie spojrzeć, nie ma tutaj mowy o dzieleniu dzieci według klas – co zresztą byłoby niemożliwe do wyegzekwowania. Jest więc ogromna szansa, że dzieci przesiedzą wyłącznie ze swoimi kolegami sześć lekcji w jednej sali (z sanitarnego punktu widzenia – świetnie), po czym godzinę lub dwie pobawią się w świetlicy z innymi dziećmi, które będą tam czekać na rodziców (źle).

Zobacz kolejny przepis. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE


3/8
2. Jeszcze trudniej wytłumaczyć pewne kwestie licealiście....
fot. Pixabay

2. Jeszcze trudniej wytłumaczyć pewne kwestie licealiście.

Oto obrazek z drugiego dnia szkoły w jednym z miast. Wreszcie chmury i deszcz odpuściły, zrobiło się trochę przyjemniej. Wczesnym popołudniem ze szkół ponadpodstawowych w wylały się do centrum miasta tłumy nastolatków. Kebab, McDonald’s niedaleko, kawa w kawiarni na rynku, lody – tam toczyło się życie. I nie – w kawiarniach, klubach czy McDonald’się nie ma podziału na IIa czy IIIb. Tam wszyscy siedzą razem. Przepisy tego nie zabraniają, jednak niweczy to wszelkie wcześniejsze wysiłki wymuszone szkolnymi przepisami o separowaniu klas.

Zobacz kolejny przepis. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

4/8
3. Pewnym zabawnym (gdyby nie zatrważającym) przykładem tej...
fot. Pixabay

3. Pewnym zabawnym (gdyby nie zatrważającym) przykładem tej samej niekonsekwencji była sytuacja z jednej z rybnickich szkół podstawowych.

Oto inauguracja roku szkolnego odbyła się zgodnie z reżimem sanitarnym. Odrębne wejścia do szkół, różne godziny spotkań kolejnych roczników i tak dalej. Lecz tego samego dnia wszystkie dzieci mogły spotkać się w najróżniejszych konfiguracjach na uroczystej mszy w intencji dzieci i nauczycieli. Niefrasobliwość? Tak. I dowód na niekonsekwencję prawa lub niekonsekwentne stosowanie prawa.

Zobacz kolejny przepis. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE


Pozostały jeszcze 4 zdjęcia.

Polecamy

Wybuch gazu! Mężczyzna poszukiwany pod gruzami budynku

AKTUALIZACJA
Wybuch gazu! Mężczyzna poszukiwany pod gruzami budynku

Dachowanie samochodu osobowego. Kierująca trafiła do szpitala

Dachowanie samochodu osobowego. Kierująca trafiła do szpitala

Tragiczna powódź. "Nie możemy powiedzieć, że najgorsze już przeszło"

Tragiczna powódź. "Nie możemy powiedzieć, że najgorsze już przeszło"

Zobacz również

Burza w Łodzi. Ściana deszczu, grzmoty i...zalane ulice! ZDJĘCIA

Burza w Łodzi. Ściana deszczu, grzmoty i...zalane ulice! ZDJĘCIA

Wybuch gazu! Mężczyzna poszukiwany pod gruzami budynku

AKTUALIZACJA
Wybuch gazu! Mężczyzna poszukiwany pod gruzami budynku