Szkolne stołówki czeka kolejna rewolucja! Jaki jest nowy pomysł MEN?

Justyna Wojciechowska-Narloch
Dłuższe przerwy na spożycie ciepłego posiłku to z pewnością zmiana korzystna dla wszystkich uczniów.
Dłuższe przerwy na spożycie ciepłego posiłku to z pewnością zmiana korzystna dla wszystkich uczniów. Grzegorz Olkowski
Jest szansa na to, by dzieci wreszcie przestały jeść w biegu. Resort edukacji planuje zmiany, których skutkiem będzie wydłużenie przerw obiadowych w szkołach. Więcej będzie też profilaktyki. Zmiany zapowiedziała niedawno Anna Zalewska, szefowa MEN.

Nowa rewolucja nie jest związana z kolejnymi restrykcyjnymi obostrzeniami, co dzieci będą mogły zakupić w sklepikach szkolnych czy jakie dania podane im zostaną na stołówce. Tym razem pomysły mogą okazać się korzystne dla uczniów. W każdej szkole miałyby powstać stołówki, w których posiłki przygotowywane byłyby przez firmy cateringowe. Firma ta nie tylko dostarczałaby posiłki, ale także musiałaby wspomóc szkołę w przygotowaniu kuchni i stołówki.

Z danych, które jakiś czas temu otrzymaliśmy z Urzędu Miasta, wynika, że na 49 toruńskich szkół 23 mają własne kuchnie i stołówki. 13 placówek oświatowych korzysta z cateringu, a 13 kolejnych nie oferuje swoim uczniom żadnej formy żywienia.

Do tej ostatniej grupy należą głównie szkoły ponadgimnazjalne, m.in. I, III, V i IX LO oraz ZS Technicznych, a także „samochodówka”. Wyjątkiem jest tu SP nr 27 w Kaszczorku, która ze względów lokalowych nie ma ani stołówki, ani kuchni. W maleńkim budynku podstawówki przy ulicy Turystycznej nie ma na nie miejsca. I jeszcze jedno - w kuchniach i stołówkach w Toruniu na etatach pracuje ok. 90 osób.

Ministerstwo chce zmian w żywieniu

Ministerstwo chce zmian. Dotyczyć one mają także edukacji związanej z żywieniem. Ma być ona prowadzona na wzór Wielkiej Brytanii, gdzie kulinarnej rewolucji w głowach dzieci i ich rodziców przy rządowym wsparciu dokonał Jamie Oliver. Kucharz i celebryta jeździł od szkoły do szkoły i pokazywał jak w krótkim czasie można przygotować zdrowe jedzenie.

Jamie Oliver wydał w Wielkiej Brytanii walkę źle skomponowanym obiadom szkolnym, które mogą prowadzić do otyłości, a także niewłaściwym zachowaniom przy stole i szkodliwym nawykom, jak błyskawiczne pochłanianie tego, co ma się na talerzu. Z przerażeniem stwierdził, że większość angielskich dzieci nie ma pojęcia jak wyglądają nawet najprostsze warzywa. Jamie postanowił też walczyć ze „śmieciowym jedzeniem” - w jednej ze szkół na przykład uczniowie zjadają tygodniowo ćwierć tony frytek. Udowodnił, że odpowiednie żywienie dzieci pomoże w przyszłości zaoszczędzić mnóstwo pieniędzy, wydawanych m.in. na walkę ze skutkami otyłości.

Będą dłuższe przerwy!

Kolejną ważną zmianą byłoby wydłużenie przerwy obiadowej z 20 minut do 40. To wielokrotnie sugerowali toruńscy rodzice, a my podejmowaliśmy temat na łamach.

- Kiedy pytam syna, co dziś było na stołówce, to mówi, że kotlet i jakaś zupa, ale nie wie jaka, bo nie zdążył zjeść - relacjonuje Agnieszka, mama Karola z czwartej klasy. - Bywa też na odwrót: czasem syn nie wie, co było na drugie, bo załapał się tylko na zupę. Kiedy w stołówce dają owoc czy jogurt, to przynosi je do domu. Nie ma czasu na zjedzenie w szkole.

Uwagi zgłaszane przez rodziców wydają się jak najbardziej uzasadnione w kontekście raportu Federacji Polskich Banków Żywności. Eksperci przekonują, że wydłużenie przerwy pozwoli ograniczyć marnowanie żywności.

Raport pokazuje, że optymalna długość przerwy obiadowej to 30 minut. Podczas 20- minutowej, obowiązującej w większości polskich szkół, uczniowie spożywają posiłki w pośpiechu, zostawiają resztki jedzenia na talerzach i rezygnują z warzyw i owoców. Już 30-minutowa przerwa zapewnia uczniom komfort i gwarantuje, że nie spóźnią się na lekcje. Planowane przez MEN 40 minut też będzie dobre.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Szkolne stołówki czeka kolejna rewolucja! Jaki jest nowy pomysł MEN? - Plus Nowości Dziennik Toruński

Wróć na i.pl Portal i.pl