Szkoła w czasach koronawirusa. Czym różnią się polskie i włoskie pomysły na edukację?

Wojciech Szczęsny
Wojciech Szczęsny
Fot. Pixabay
Początek roku szkolnego w czasach pandemii koronawirusa spędza sen z powiek nie tylko polskiemu ministerstwu edukacji. Z podobnymi dylematami mierzą się także osoby odpowiedzialne za system nauczania w innych państwach. Sprawdziliśmy w jaki sposób w nową rzeczywistość mogą wkroczyć przedszkolaki, uczniowie i studenci we Włoszech – kraju najbardziej poszkodowanym przez Covid-19 w początkowej fazie pandemii w Europie. Ostateczne decyzje w tej sprawie w Italii mają zapaść w poniedziałek, ale włoskie media już od kilku dni piszą o najbardziej prawdopodobnych scenariuszach.

Jedną z najważniejszych różnic jest data powrotu uczniów do placówek oświatowych. We Włoszech przedszkola, szkoły i uniwersytety zostaną otwarte nie wcześniej niż 14 września, a więc dwa tygodnie później niż zwykle.

W niektórych regionach ta data może być przesunięta jeszcze bardziej. Tak ma być m.in. w Puglii, Kalabrii i na Sardynii, gdzie początek roku szkolnego przewiduje się dopiero 24 września. Zbliżone rozwiązanie może być wprowadzone także w Kampanii, która jest z jednym z regionów, w których w dniach 20-21 września odbędą się przełożone z powodu pandemii wybory samorządowe.

Pewne jest to, że dzieci do lat 6 nie będą musiały nosić maseczek ochronnych. Wszyscy starsi uczniowie będą zobligowani do zasłaniania nosa i ust do momentu zajęcia miejsca w jednoosobowej ławce szkolnej przy zachowaniu co najmniej metrowego odstępu od innych osób w klasie.

Oznacza to, że maseczki trzeba będzie nosić przy wchodzeniu do placówki edukacyjnej, na korytarzach, podczas przerw oraz w drodze do ubikacji lub na stołówkę. Jak donosi "Corriere della Sera" posiłki będą mogły być spożywane tylko przy pomocy jednorazowych sztućców i naczyń. W przypadku, gdy w jednym momencie na stołówce musiałoby przebywać zbyt wiele osób, uczniowie będą spożywać posiłki zapakowane „na wynos” we własnych salach.

W tej chwili nie ma wyraźnych instrukcji na wypadek wykrycia w danej jednostce Covid-19. W przypadku pozytywnego testu u ucznia lub nauczyciela zlecane będą kolejne badania u wszystkich osób, które miały styczność z chorym w ciągu poprzednich 48 godzin.

Decyzja o ewentualnym zamknięciu szkoły będzie zależała od tego, czy liczba zarażeń zostanie określona jako ognisko choroby lub w przypadku, gdy liczba zakażeń w danej miejscowości także będzie miała silną tendencję wzrostową.

Innym problemem, z którym będą musieli poradzić sobie Włosi, jest niedostateczna liczba nauczycieli. Już teraz liczbę wakatów szacuje się na 85 tysięcy. Dodatkowo znaczna liczba obecnie zatrudnionych znajduje się w grupie szczególnie zagrożonej zarażeniem Sars-Cov-2. Według oficjalnych danych podawanych przez agencję ANSA na 730 tysięcy osób uczących w szkołach ponad 300 tysięcy było w wieku wyższym niż 54 lata.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl