Szefowa Komisji Europejskiej o nielegalnych migrantach. "Trzeba rozbić okrutny i nielegalny biznes kryminalistów"

23 lipca, 21:59, stern:

Zawodowa oszustka. Nawet przez moment jej nie wierzę.

23 lipca, 22:29, PIS = mafia śmieciowa:

Do Zielonej Góry przyjechała minister klimatu Anna Moskwa. W mieście trwa gaszenie pożaru, który wybuchł w sobotę 22 lipca ok. godz. 16 na składowisku niebezpiecznych odpadów w Przylepie. Na miejscu całą noc pracowały 64 zastępy strażaków, także ochotnicy. Pomoc przyjechała nawet z Wielkopolski. Strażacy mówią, że akcja jest trudna, pożar ogromny.“

„- Skład chemiczny przebadanych próbek nie wykazał zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców. W tym momencie ewakuacja w Przylepie nie jest konieczna. Mieszkańców prosimy jednak o pozostanie w domach i nieotwieranie okien - apelował Kubicki i zapewnił, że badania powietrza będą przeprowadzane w sposób ciągły.

Mieszkańcy nie uwierzyli. Pisali komentarze, by podał się do dymisji, bo o toksycznej hali w Przylepie wiedział od lat. Nic nie zrobił. Krytyka mieszkańców spłynęła tak duża, że miasto i prezydent wyłączyli możliwość komentowania wypuszczanych na Facebooku postów. Mieszkańcy żalili się, że prezydent nie zadbał o ich zdrowie, wolał budować kompleks otwartych basenów ze zjeżdżalniami za 100 mln zł czy rozbudować minizoo i sprowadzać lemury niż usunąć toksyczną bombę.“

„Śledczy zlecili biegłym ekspertyzę składowiska. - Nie udało się sprawdzić całej zawartości hal, bo przekładanie beczek z chemikaliami - by dostać się do wnętrza magazynów - było zbyt ryzykowne dla biegłych wykonujących opinię.

Sprawdzenie zawartości tych, do których był łatwy dostęp, dało podstawy, by wnieść niezwłocznie wniosek do sądu, by miasto zutylizowało składowisko, bo badania wykazały, że substancje zagrażają mieszkańcom. Są toksyczne, do tego łatwopalne - wymienia prokurator Ewa Antonowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.“

„prezydent Janusz Kubicki, dziś sojusznik PiS [w zielonogórskiej radzie miejskiej trwa w nieformalnej koalicji z PiS], próbował przerzucić odpowiedzialność na innych - na właścicieli magazynów, choć byli tylko dzierżawcami, gdy to nie poskutkowało, na lubuską marszałek.

Finalnie o tym, że to miasto ma posprzątać teren i utylizować odpady, musiał rozstrzygać NSA. Wyrok zapadł w marcu 2020 roku. NSA jednoznacznie wskazał, że to prezydent miasta Zielona Góra "jest właściwy w tej sprawie".

"Z akt sprawy wynika, że ze względu na zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi oraz środowiska konieczne jest niezwłoczne usunięcie odpadów z terenu hali magazynowej" - uzasadniał sąd pilną potrzebę działania. Tego samego domagał się od prezydenta zielonogórski WIOŚ. - Usunięcie odpadów jest konieczne i powinno nastąpić to niezwłocznie - pisał w październiku 2020 r.

Prezydent i jego służby nie wykonali zaleceń sądu i inspektoratu ochrony środowiska. Tłumaczyli się brakiem pieniędzy.“

„Według inspektorów WIOŚ normy rakotwórczych substancji, które unosiły się wokół składowiska, zanim ono zaczęło płonąć, były przekroczone nawet 20-krotnie.“

A kto pomógł w Warszawie podczas wylania szmaba do Wisły i ratowania przez wojsko polskie tego smrodu dla całej Wisły i Bałtyku?

Co robili winni samorzadowcy Warszawy ?

23 lipca, 21:36, Pis dotrzymuje sława:

A Polska ma być żółto niebieska a Polacy mają pracować na te barwy jako drugi sort

Już pracuje. Obywatel z ukr... się ceni i nie rzuca się na każdą posadę.

On u nas jest chroniony, więc może bez dochodu żyć kilka miesięcy nawet.

23 lipca, 21:59, stern:

Zawodowa oszustka. Nawet przez moment jej nie wierzę.

23 lipca, 22:29, PIS = mafia śmieciowa:

Do Zielonej Góry przyjechała minister klimatu Anna Moskwa. W mieście trwa gaszenie pożaru, który wybuchł w sobotę 22 lipca ok. godz. 16 na składowisku niebezpiecznych odpadów w Przylepie. Na miejscu całą noc pracowały 64 zastępy strażaków, także ochotnicy. Pomoc przyjechała nawet z Wielkopolski. Strażacy mówią, że akcja jest trudna, pożar ogromny.“

„- Skład chemiczny przebadanych próbek nie wykazał zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców. W tym momencie ewakuacja w Przylepie nie jest konieczna. Mieszkańców prosimy jednak o pozostanie w domach i nieotwieranie okien - apelował Kubicki i zapewnił, że badania powietrza będą przeprowadzane w sposób ciągły.

Mieszkańcy nie uwierzyli. Pisali komentarze, by podał się do dymisji, bo o toksycznej hali w Przylepie wiedział od lat. Nic nie zrobił. Krytyka mieszkańców spłynęła tak duża, że miasto i prezydent wyłączyli możliwość komentowania wypuszczanych na Facebooku postów. Mieszkańcy żalili się, że prezydent nie zadbał o ich zdrowie, wolał budować kompleks otwartych basenów ze zjeżdżalniami za 100 mln zł czy rozbudować minizoo i sprowadzać lemury niż usunąć toksyczną bombę.“

„Śledczy zlecili biegłym ekspertyzę składowiska. - Nie udało się sprawdzić całej zawartości hal, bo przekładanie beczek z chemikaliami - by dostać się do wnętrza magazynów - było zbyt ryzykowne dla biegłych wykonujących opinię.

Sprawdzenie zawartości tych, do których był łatwy dostęp, dało podstawy, by wnieść niezwłocznie wniosek do sądu, by miasto zutylizowało składowisko, bo badania wykazały, że substancje zagrażają mieszkańcom. Są toksyczne, do tego łatwopalne - wymienia prokurator Ewa Antonowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.“

„prezydent Janusz Kubicki, dziś sojusznik PiS [w zielonogórskiej radzie miejskiej trwa w nieformalnej koalicji z PiS], próbował przerzucić odpowiedzialność na innych - na właścicieli magazynów, choć byli tylko dzierżawcami, gdy to nie poskutkowało, na lubuską marszałek.

Finalnie o tym, że to miasto ma posprzątać teren i utylizować odpady, musiał rozstrzygać NSA. Wyrok zapadł w marcu 2020 roku. NSA jednoznacznie wskazał, że to prezydent miasta Zielona Góra "jest właściwy w tej sprawie".

"Z akt sprawy wynika, że ze względu na zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi oraz środowiska konieczne jest niezwłoczne usunięcie odpadów z terenu hali magazynowej" - uzasadniał sąd pilną potrzebę działania. Tego samego domagał się od prezydenta zielonogórski WIOŚ. - Usunięcie odpadów jest konieczne i powinno nastąpić to niezwłocznie - pisał w październiku 2020 r.

Prezydent i jego służby nie wykonali zaleceń sądu i inspektoratu ochrony środowiska. Tłumaczyli się brakiem pieniędzy.“

„Według inspektorów WIOŚ normy rakotwórczych substancji, które unosiły się wokół składowiska, zanim ono zaczęło płonąć, były przekroczone nawet 20-krotnie.“

Podaj źródło tej dezinformacji.

23 lipca, 21:59, stern:

Zawodowa oszustka. Nawet przez moment jej nie wierzę.

Do Zielonej Góry przyjechała minister klimatu Anna Moskwa. W mieście trwa gaszenie pożaru, który wybuchł w sobotę 22 lipca ok. godz. 16 na składowisku niebezpiecznych odpadów w Przylepie. Na miejscu całą noc pracowały 64 zastępy strażaków, także ochotnicy. Pomoc przyjechała nawet z Wielkopolski. Strażacy mówią, że akcja jest trudna, pożar ogromny.“

„- Skład chemiczny przebadanych próbek nie wykazał zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców. W tym momencie ewakuacja w Przylepie nie jest konieczna. Mieszkańców prosimy jednak o pozostanie w domach i nieotwieranie okien - apelował Kubicki i zapewnił, że badania powietrza będą przeprowadzane w sposób ciągły.

Mieszkańcy nie uwierzyli. Pisali komentarze, by podał się do dymisji, bo o toksycznej hali w Przylepie wiedział od lat. Nic nie zrobił. Krytyka mieszkańców spłynęła tak duża, że miasto i prezydent wyłączyli możliwość komentowania wypuszczanych na Facebooku postów. Mieszkańcy żalili się, że prezydent nie zadbał o ich zdrowie, wolał budować kompleks otwartych basenów ze zjeżdżalniami za 100 mln zł czy rozbudować minizoo i sprowadzać lemury niż usunąć toksyczną bombę.“

„Śledczy zlecili biegłym ekspertyzę składowiska. - Nie udało się sprawdzić całej zawartości hal, bo przekładanie beczek z chemikaliami - by dostać się do wnętrza magazynów - było zbyt ryzykowne dla biegłych wykonujących opinię.

Sprawdzenie zawartości tych, do których był łatwy dostęp, dało podstawy, by wnieść niezwłocznie wniosek do sądu, by miasto zutylizowało składowisko, bo badania wykazały, że substancje zagrażają mieszkańcom. Są toksyczne, do tego łatwopalne - wymienia prokurator Ewa Antonowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.“

„prezydent Janusz Kubicki, dziś sojusznik PiS [w zielonogórskiej radzie miejskiej trwa w nieformalnej koalicji z PiS], próbował przerzucić odpowiedzialność na innych - na właścicieli magazynów, choć byli tylko dzierżawcami, gdy to nie poskutkowało, na lubuską marszałek.

Finalnie o tym, że to miasto ma posprzątać teren i utylizować odpady, musiał rozstrzygać NSA. Wyrok zapadł w marcu 2020 roku. NSA jednoznacznie wskazał, że to prezydent miasta Zielona Góra "jest właściwy w tej sprawie".

"Z akt sprawy wynika, że ze względu na zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi oraz środowiska konieczne jest niezwłoczne usunięcie odpadów z terenu hali magazynowej" - uzasadniał sąd pilną potrzebę działania. Tego samego domagał się od prezydenta zielonogórski WIOŚ. - Usunięcie odpadów jest konieczne i powinno nastąpić to niezwłocznie - pisał w październiku 2020 r.

Prezydent i jego służby nie wykonali zaleceń sądu i inspektoratu ochrony środowiska. Tłumaczyli się brakiem pieniędzy.“

„Według inspektorów WIOŚ normy rakotwórczych substancji, które unosiły się wokół składowiska, zanim ono zaczęło płonąć, były przekroczone nawet 20-krotnie.“