Szarów. Śmiertelny wypadek na torach i gigantyczne opóźnienia na kolei

AC, JZ
Śmiertelny wypadek na torach w Szarowie pomiędzy Podłężem a Kłajem w Małopolsce. O godzinie 17:20 pociąg śmiertelnie potrącił człowieka, który przechodził w miejscu niedozwolonym. Ruch pociągów był wstrzymany w obu kierunkach do około 22:30 - informowała Dorota Szalacha z biura prasowego PKP SA w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Przed godziną 20 na miejsce przybył prokurator, który dokonał oględzin miejsca zdarzenia. Do tego czasu przejazd pociągów pozostał zablokowany. Informację potwierdził Dariusz Łach z zespołu prasowego małopolskiej policji. - Pociąg relacji Słupsk - Przemyśl śmiertelnie potrącił osobę, która przechodziła w miejscu niedozwolonym. Na miejscu były prowadzone czynności z udziałem prokuratora - poinformował Łach.

Wszystkie składy odjeżdżające ze stacji Kraków Główny były opóźnione, nawet o 300 minut. To między innymi pociągi Kolei Małopolskich jadące w kierunku Tarnowa oraz pociągi Intercity. Część składów została odwołana. Więcej informacji pasażerowie mogli uzyskać bezpośrednio u przedstawicieli kolei.

Koleje Małopolskie wprowadziły komunikację zastępczą na odcinku Kłaj - Podłęże, natomiast Przewozy Regionalne uruchomiły autobusy na trasie Kraków - Brzesko Okocim.

Jesteś świadkiem wypadku? Daj nam znać! Poinformujemy innych Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!

WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta

Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Szarów. Śmiertelny wypadek na torach i gigantyczne opóźnienia na kolei - Gazeta Krakowska

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

o
oburzony
Tak sie sklada, ze moj tato jechal tym pociagiem i z tego co mi przekazal sluzby ratunkowe zjawily sie na miejscu bardzo szybko. Tylko oczywiscie wszyscy czekali 3 godziny na szanownego jasnie pana prokuratora az laskawie ruszy du..e. i karoca dowiaza go na miejsce. Dobrze ze nie uznal ze przyjedzie na miejsce wypadku rano kiedy wzejdzie slonce. Pamietam podobna sytuacje, ktora miala miejsce kilka lat temu w okolicach Tarnowa. Wtedy tez doszlo do tragicznego wypadku na torach i rzecz jasna wszyscy zjawili sie blyskawicznie za wyjatkiem prokuratora. Ja sie zastanawiam kogo Ci ludzie stojacy pod sadami ze swieczkami w reku popieraja. Czy rzeczywiscie uwazaja, ze obecny system sadownictwa jest w tak dobrej kondycji ze nie nalezy go zmienic. Ludzie opamietajcie sie!
K
Kr
nie drwij z demokracji i nie-skorumowanych sądów ;) ;) ;)
T
Taka prawda
Żenująca kolej a jaśnie prokurator ma wyj...e i przyjeżdża dwie i pół godziny po wypadku chory kraj żeby tak długo zbierać zwłoki i robić utrudnienia do 22.30 przecież on wskoczył lub wszedł pod pociąg czego te durnie szukały oznak morderstwa ? w normalnych krajach taka akcja trwa maksymalnie godzinę, widać też jak dobra zmiana działa na pkp szczególnie po tym kiblu w pociągu i opieszałości służb a trasa jest niestety pechowa nie ma tygodnia by nie ginęły zwierzęta łosie sarny i dziki na torach pomiędzy Staniątkami a Kłajem co powoduje chwilowe opóźnienia w kursowaniu wspomnę też o tym ze to już 3 śmiertelna ofiara w 2017 na tym odcinku.
m
mieszkaniec
Z jednej strony racja, nie ma.
Z drugiej strony czy była? Nie no, fajnie by było żeby powstała Tylko tory były przed osiedlem, więc widziały na co się decydowały.
A tak na marginesie tory to pikuś. Jazda się zacznie, jak od zachodniej strony torów dobudują nową wylotówkę na Warszawę.
p
pasażer
Dokładnie myślenie marne, chyba na busy trzeba się przerzucić, bo stać w zimie i czekać na zbawienie, ludzie XXI wiek, kolej do modernizacji z myśleniem również.
p
pasażer
Jeśli zaistniała taka sytuacja należy poinformować na początku trasy z Krakowa Głównego, aby zorganizować sobie same dojazd do Tarnowa np voyager bo to co wczoraj przedstawili mówiąc w Podłęzu będą autobusy podstawione, gdzie do godziny nawet ich nie było to straty same dla koleii i brak zorganizowania w kryzysowej sytuacji, co będzie jak będzie zima to dopiero obsługa powinna zastanowić się jak żetelnie podchodzić do pasażerów.
p
pasażer
Do wypadku doszło o g.17:20 a prokurator dotarł z Krk do Szarowa przed g.20, czyli po 2,5h. Szeroko rozumiana KOLEJ znajduje się zatem na końcu "listy winowajców". Procedury postępowania w takich sytuacjach kolej (infrastruktura i przewoźnicy) powinna jednak dopracować
M
Małecki
Wypadek o 17:20 a prokurator przyjeżdża przed 20 ? No ludzie trzymajcie mnie!!! To prędzej nie mógł przyjechać ? Przez jełopa 5h opóźnienia...
F
Fert
Pan Ziobro dba tylko o siebie i swoją rodzine
K
Kazimierz
Jest godz 23.30 dalej pociąg relacji Słupsk Przemyśl dalej stoi.
s
szerszeń
A na Żabiniec przejścia jak nie było, tak nie ma. Już kilkanaście lat ludzie czekają na przejście na ulicę Langiewicza. Kilkanaście tysięcy ludzi tam mieszka. Władze miasta mają czas. Trzmiel (73 lata) mimo to, kasuje co miesiąc pensję wiceprezydenta.
O
Oliwia
Mam serdecznie dość tej podróży. To są najgorsze andrzejki ever !!!!! Nie było żadnych kanapek i jest mega zimno.
Podsumowując:
Jest nam bardzo przykro, ale rozumiemy zaistniałą sytuację.
Pozdrawiamy serdecznie wagon 12 :)
B
Bezsens
Bus to nie pociag. Ja bym oddal bilet i dzis nie jechal. Wogole po co wyjezdzac z Krakowa?
D
Dominik
Jadę pociągiem Kraków - Przemyśl który odjeżdżał o 18:40. Wiedzieli a nie powiedzieli i nie dali nam szansy na rezygnacje jeszcze na dworcu, wiedząc ze zaraz będziemy stać kilka godzin nie daleko stacji Kraków biezanow. Ludzie mogli sobie pójść na busa albo cokolwiek. PKP jak zwykle popisało sie myśleniem
C
Cierpliwy
O godzinie 17:20 pociąg śmiertelnie potrącił człowieka. Przed godziną 20 na miejsce przybył prokurator
A mógłby np. przybyć jutro w południe.
Wróć na i.pl Portal i.pl