Wraca Liga Mistrzów. I Łomża Vive Kielce od razu gra Mecz Tygodnia

RELACJA LIVE Z MECZU SG FLENSBURG-HANDEWITT - ŁOMŻA VIVE KIELCE TUTAJ

W pierwszej części sezonu kielczanie dwukrotnie pokonali Barcę, wygrali też z drużynami z Veszprem, Flensburga i Paryża. Gdyby nie wpadki w Bukareszcie i, w ostatniej ubiegłorocznej kolejce, w Porto, już dawno byliby pewni zajęcia jednego z pierwszych dwóch miejsc w grupie B, które dają bezpośredni awans do ćwierćfinału, bez konieczności rozgrywania meczów 1/8.

Do zakończenia fazy grupowej drużynie trenera Talanta Dujszebajewa pozostały dwa mecze wyjazdowe – poza dzisiejszym, do rozegrania będzie jeszcze pojedynek w Veszprem, i dwa w Hali Legionów – z Motorem Zaporoże i Dinamem Bukareszt. Mistrzowie Polski mają 14 punktów, o dwa więcej niż grupa pościgowa – ekipy PSG, Telekomu i Barcy. Zdobycie w ostatnich meczach sześciu punktów praktycznie gwarantuje pierwsze lub drugie miejsce w grupie.

Jesienią Łomża Vive ograło Flensburg w Hali Legionów dość łatwo, 37:29, ale niemiecka drużyna przeżywała wtedy duże problemy kadrowe. Te już za nią. Dziś przeciwko Żółto-Biało-Niebieskim gospodarze zagra najlepszy zawodnik styczniowych mistrzostw Europy Jim Gottfridsson, czwarty strzelec tego turnieju Hampus Wanne, Johannes Golla, Magnus Rod czy Benjamin Burić. Także w niemal najsilniejszym składzie mogą zagrać kielczanie, zabraknie tylko Tomasza Gębali, który przechodzi rehabilitację po zabiegu kolana i Sigvaldiego Gudjonssona, który ma przeciążone ścięgno Achillesa i leczy je na Islandii.

Flensburg zajmuje w Bundeslidze trzecie miejsce z dwupunktową stratą do THW Kiel i sześciopunktową do SC Magdeburg. Drużyna trenera Maika Machulli, podobnie jak kielczanie, rozegrała w tym roku dwa mecze ligowe - zremisowała z HSG Wetzlar 29:29 i pokonała TSV Hannover-Burgdorf 30:20.

- Mecz z Flensburgiem będzie kluczowy dla kolejności w czołówce. To trudny rywal, szczególnie, kiedy gra u siebie. Ma bardzo dobrą, twardo grającą obronę i świetnych bramkarzy - mówi Szymon Sićko, rozgrywający naszego zespołu.

- Kto dwukrotnie wygrywa z Barcą, ma dużo pewności siebie. Rozpiętość składu drużyny z Kielc jest fenomenalna. Mają nawet 20 graczy, których można pokazać w Europie. Na szczęście nasza sytuacja wygląda teraz zupełnie inaczej niż w pierwszej połowie sezonu. Na rozegraniu mamy wręcz eldorado. Do gry wróciła cała trójka leworęcznych - mówi Maik Machulla dla internetowej strony niemieckiego klubu.

Grupa B

• SG Flensburg-Handewitt – Łomża Vive Kielce (środa, godz. 20.45, Eurosport 1)
• Telekom Veszprem – FC Porto (środa, godz. 18.45)
• Dinamo Bukareszt – Baarca (czwartek, godz. 18.45)
• Motor Zaporoże – Paris Saint-Germain Handball – przełożony.

1.-2. miejsce - awans do 1/4, 3.-6. - awans do 1/8.