Świątek poniosła szokującą porażkę. Pogromczyni z Rosji zdradziła, co zadecydowało o pokonaniu Igi

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Iga Świątek szokująco przegrała z Weroniką Kudermietową 2:6, 6:2, 4:6 w ćwiećfinale Japan Open. Wcześniej numer 2 światowego tenisa w czterech pojedynkach nie oddała Rosjance nawet seta. Sprawczyni największej sensacji w turnieju WTA 500 w Tokio opowiedziała o swoim pierwszym triumfie z najlepszą polską tenisistką.

Mecz trwał 2 godziny 23 minuty. Iga Świątek miała jednego asa, popełniła 6 podwójnych błędów i wygrała 2 break pointy z 4. Weronika Kudermetowa wykonała 4 asy, popełniła 2 podwójne błędy i wykorzystała 3 break pointy z 8.

Weronika Kudermietowa odniosła nad Igą Świątek swoje pierwsze zwycięstwo w karierze
Weronika Kudermietowa odniosła nad Igą Świątek swoje pierwsze zwycięstwo w karierze EPA/PAP

Kudermietowa: „Próbowałam tylko wierzyć, że mogę ją pokonać”

26-letnia Rosjanka skomentowała swoje pierwsze zwycięstwo nad Świątek. Przed tym spotkaniem w czterech meczach odebrała Polce zaledwie 10 gemów. Zapytano ją, czy przygotowała jakąś specjalną taktykę na ten występ?

– Nie. Próbowałam tylko wierzyć, że mogę ją pokonać. Dziś mi się to udało i cieszę się, że udało mi się zmienić sytuację i wygrać jeden mecz. Serwowałam dzisiaj bardzo dobrze i jestem z tego bardzo zadowolona. Jednak w ostatnim gemie skupiałam się na tworzeniu akcji. Byłam na to gotowa, zamiast próbować zakończyć wszystko serwisem

– powiedziała Kudermietowa.

Kudermietowa o finał japan Open zagra z rodaczką Pawluczenkową

W półfinale Rosjanka spotka się z rodaczką Anastazją Pawluczenkową, która z kolei w ćwierćfinale wyelimowała inną Rosjankę Jekatierynę Aleksandrową 6:2, 7:5.

Kudermetowa zajmuje 19. miejsce w rankingu Kobiecego Związku Tenisowego (WTA). Ma na swoim koncie jedno zwycięstwo w turniejach pod patronatem organizacji. Najlepszym wynikiem tenisistki z Kazania w turnieju Wielkiego Szlema jest dotarcie do ćwierćfinału French Open 2022. W 2021 roku w reprezentacji Rosji zdobyła Puchar Billie Jean King. W tym roku po raz szósty dotarła do półfinału turnieju i po raz po raz piętnasty pokonała rywalkę z pierwszej dziesiątki, notując z nimi 17 porażek.

Japan Open zakończy się 1 października. Pula nagród w turnieju w Tokio wynosi około 780 tysięcy dolarów. W zeszłym roku mistrzynią została Rosjanka Ludmiła Samsonowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Świątek poniosła szokującą porażkę. Pogromczyni z Rosji zdradziła, co zadecydowało o pokonaniu Igi - Sportowy24

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lazania
Iga dorwała jakiegoś samca i nie ma siły teraz.
M
Mówię jak jest
"Świątek poniosła szokującą porażkę."

A kogo to "zaszokowało" bo z pewnością nie tych co

oglądali jej poprzedni "występ" , gdzie ledwie "wymęczyła"

zwycięstwo nad zawodniczką z końca listy.
M
Mówię jak jest
Porażkę Igi Świątek przewidziałem po jej poprzednim bardzo

słabym występie. Nie może wygrywać zawodniczka popełniająca 6 podwójnych błędów oraz nie trafiająca w kort

lub posyłająca piłki w siatkę przy ataku lub dłuższej wymianie.

Z tym trenerem i zespołem nie wróżę jej większej kariery.
M
Mówię jak jest
Porażkę Igi Świątek przewidziałem po jej poprzednim , słabym

występie i pisałem o tym. Zawodniczka popełniająca 6 podwójnych błędów oraz nie trafiająca w kort lub "waląca"

piłki w siatkę przy dłuższej wymianie , nie może wygrywać !

Tylko jakiś cud sprawiał , że dotąd udawało się jej przechodzić

do dalszych etapów gry.

Z tym zespołem trenerskim nie wróżę jej większej kariery.
Wróć na i.pl Portal i.pl