Supermodelka opowiedziała otwarcie o szoku po tym, jak kazano jej wynosić się z wybiegu

54-letnia Christy Turlington, ikona mody stała się jedną z najlepszych modelek dzięki wyglądowi dziewczyny z okładki i godnej pozazdroszczenia sylwetce.

Ale w serialu dokumentalnym Apple TV+ "The Super Models" Christy ujawniła, jak w wieku 26 lat została surowo ukarana przez organizatorów pokazu.

- Pamiętam, jak w 1996 roku byłam w Paryżu na pokazie mody i trochę wtedy przybrałam na wadze, bo rzuciłam palenie i… zwolniono mnie – wspomina.

Wtedy dotarło do niej, że świat, w którym żyje, jest bardzo kruchy, a pracę można stracić z dnia na dzień. Nie chciała się katować dietą i ćwiczeniami, jak to mają w zwyczaju robić jej koleżanki po fachu, i postanowiła zdobyć solidne wykształcenie.

- No cóż, nie pozwolę, żebym czuła się źle. Właśnie podjęłam decyzję, która jest prawdopodobnie jedną z najlepszych w moim życiu - mówiła mediom po rezygnacji z kariery.

Supermodelka zaczęła studia na Uniwersytecie Nowojorskim, gdzie uzyskała licencjat w dziedzinie nauk humanistycznych ze specjalizacją w religii porównawczej i filozofii Wschodu.

- Były to najważniejsze lata w moim życiu, ponieważ tam naprawdę mogłam zainwestować w siebie i to, kim będę w przyszłości - tłumaczyła..

Christy wiedziała, że decyzja o rzuceniu palenia była słuszna. Raptem dwa lata po tym przykrym incydencie w Paryżu u ojca modelki zdiagnozowano raka płuc. Dwain Turlington zmarł sześć miesięcy później, w wieku 63 lat. Ta strata zainspirowała Christy do walki z nałogiem i szerzenia wiedzy na jego temat w świecie.

lena