Studniówki 2017 w Lublinie. Bal Liceum Plastycznego w klimacie lat 60-tych (ZDJĘCIA, WIDEO)

Motyw studniówki dotyczy dekoracji, stroje tylko tych którzy mają ochotę. Przebrania plastycy przygotowują na bal kostiumowy, który odbywa się niedługo po studniówce.

Polecam dokształcić się w zakresie sztuki lat 60. Dodatkowo, na podziwianie to zapraszamy na wystawy i aukcje, dekorację studniówkową uczniowie robią dla siebie. A ta była udana, zwłaszcza w części ze stołami i sali dla nauczycieli, ale żeby się przekonać, trzeba naprawdę się zainteresować szkołą, a nie tylko wyczekiwać na artykulik do przeczytania przy kawce.

Ok, następną studniówkę zrobimy w klimacie dresów i paznokci hybrydowych. Panowie na łyso, panny w polskim stroju narodowym. Albo motyw 'Janusz i Grażyna sto dni przed maturą'. Będziemy się snuć niezadowoleni po sali, obrażać dekoracje i siebie nawzajem i pakować do kieszeni egzotyczne owoce z bufetu, mimo iż przyjdziemy z kanapkami. :)

Cóż, obawiam się, że ta szkoła ma troszeczkę inną specyfikę i proszę mi uwierzyć, że tenisówki do poloneza to o wiele mniejszy wstyd niż nieznajomość słów hymnu lub osiągnięć polskich artystów i muzyków, ale nie wymagam od osób po zwyczajnych liceach, żeby zrozumieli nasz klimat. Uroczystości są u nas obchodzone z należytym szacunkiem i ze zrozumieniem. Nie jest sztuką przyjść na akademię w białej bluzeczce i granatowej spódniczce z beżowymi rajstopkami pod spodem i spędzić ją przeglądając głupoty na fejsbuku.
Uczniowie tradycyjnie szykowali dekorację szkoły samodzielnie i ubrali się w to, co wyraża ich osobowość zamiast wyrzucać pieniądze na sukienki z zary i okolic żeby odtupać smutnego poloneza w sali hotelu na obrzeżach miasta. Ale co gust to gust.

Widze że nigdy w życiu nie zdażyło się Panu widzieć homoseksualisty, ale to nic, w końcu uczymy się prez całe życie ;) Polecam zaś uzupełnić wiedzę z zakresu wiedzy i funkcjonowania w społeczeństwie XXI wieku

I najczęściej oznacza to też bycie homoseksualistą.....

Polecam zajrzeć na stronę lubelskiej gazety wyborczej bo to co fotograf kuriera zrobił to coś strasznego. Na miejscu szkoły bym podziękował za taką "reklamę".

Płaskie kapcie, klapki z piórkami, smerfetki, biustonosze na widoku, a to z przodu a to z tylnej odsłony, blade nogi w przykrótkich sukienkach, ciemne dziury wokół oczu zamiast make-up.
Czy to Sex w wielkim mieście? Kreskówka? Horror? Praktyka u piekarza? Pokazy Victoria's Secret?? Czy to nadal bal?
Nie jestem za ascezą, kobieta ma błyszczeć, olśniewać,czarować, ale polonez w kapciach i halkach to marny wstęp do balu studniówkowego. Dziewczyny, kiedy facet zakłada dla Was garnitur i lśniące pantofle, to Wy dla niego nie ubierajcie się w tenisówki jak na dyskotekę. Bal to bal.

Nie została pokazana cała dekoracja. Chodziło o dekoracje większości części szkoły :) Tu nawiązanie do popularnego wtedy kierunku w sztuce.

Dobrze,że chłopaków nie było ze szczurami na głowie, ale te kitki co znaczą; że należą do kod-u, czy są gejami?

Nie popisali sie. Bywalo ze dekoracje plastykow zapieraly dech!

A wystarczyło zapytać babć lub cioć (mamy chyba już za młode) jak to było... i wybrać z szafy czarną lub granatową spódniczkę, bluzkę z falbankami - koniecznie białą. Panowie bez poszetek, muchy zdarzały się strzelające (na gumce). No i fryzury, fryzury... O dekoracjach nawet nie wspomnę... Zajrzałam z nadzieją, że zobaczę ekstra zdjęcia i przebrania z fantazją, a tu klops, nici...

trudno zgadnąć, że miało być w klimacie lat 60-tych (no chyba, że muzyka, której nie widać:)...