Studenci medycyny i lekarze z Łodzi protestują. "Chcemy leczyć, a nie szkodzić" [ZDJĘCIA]

Redakcja
Studenci medycyny i lekarze z Łodzi pojechali na protest przed kancelarią premiera w Warszawie.
Studenci medycyny i lekarze z Łodzi pojechali na protest przed kancelarią premiera w Warszawie. Agnieszka Jędrzejczak
W sobotę (14 października) ogólnopolski protest pracowników ochrony zdrowia przed kancelarią premiera. Z Łodzi pojechało na niego ok. 120 studentów kierunków medycznych i lekarzy.

"Niech jadą" - zaproponowała lekarzom podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu posłanka Józefa Hrynkiewicz - więc pojechali. Na razie do Warszawy, gdzie w sobotę (14 października) przed kancelarią premiera w południe odbędzie się ogólnopolski protest pracowników ochrony zdrowia. O tym, czy w kraju zostaną , by leczyć, opiekować się i ratować życie polskich pacjentów, zdecydują m.in. efekty rozmów i negocjacji z rządem.

CZYTAJ TEŻ NASZĄ ROZMOWĘ Z ŁÓDZKIM LEKARZEM, KTÓRY PROWADZIŁ GŁODÓWKĘ: Protest głodowy lekarzy rezydentów. "Nie jesteśmy terrorystami, jak myśli minister zdrowia"

Z Łodzi na protest oraz dla wsparcia swoich cały czas prowadzących głodówkę kolegów pojechało ok. 120 studentów kierunków medycznych i lekarzy. Wśród nich jest Adam Miller, stażysta, który w grudniu rozpocznie rezydenturę.

CZYTAJ TEŻ: Lekarze wznawiają głodówkę. Nie ma porozumienia z premier

- Jedziemy pokazać, że w każdym mieście, w każdym szpitalu są lekarze, którzy nie zgadzają się na obecne warunki pracy. Lekarz przemęczony po wielu godzinach dyżuru biegnie na kolejny dyżur, a pacjent, który przychodzi do nocnej pomocy medycznej jest przyjmowany przez lekarza w jego 36 godzinie pracy - to jest traktowane jako norma. Sprzeciwiamy się temu, nie chcemy w ten sposób pracować, bo to wielkie ryzyko popełnienia błędów - mówi młody lekarz. - Nasze duże zaangażowanie jest efektem ostatnich wydarzeń, czyli m.in. propozycji premier dotyczącej powołania zespołu, który będzie przez kolejne miesiące pracował i zastanawiał się, jakie zmiany uda się wprowadzić. Ale my już od dwóch lat spotykamy się z rządem i mamy wypracowaną masę fajnych rozwiązań dla pacjentów i pracowników ochrony zdrowia. Praca w kolejnym zespole będzie zmarnowanym czasem, bo trzeba działać tu i teraz - dodaje.

Zobacz też: "Niech jadą". Burzliwa dyskusja o młodych lekarzach w Sejmie

Tymczasem w warszawskim szpitalu dziecięcym przy ul. Żwirki i Wigury dziś głoduje już blisko 40 osób. Protestują nie tylko lekarze rezydenci, ale i pozostali pracownicy medyczni, bo o większe wydatki na ochronę zdrowia walczą wszyscy. Głodówka o dojście do 6,8 proc. PKB wydatków na zdrowie, likwidację kolejek i dziur kadrowych oraz podwyżki trwa od 2 października.

**CZYTAJ TEŻ:

Protest rezydentów w Łódzkiem. Pół tysiąca lekarzy nie przyszło do pracy, a ponad stu oddało krew

**

W poniedziałek spotkają się przedstawiciele Porozumienia Zawodów Medycznych. Ma zapaść decyzja dotycząca eskalacji protestu i włączenia się w niego pozostałych pracowników ochrony zdrowia. Mówi się już nawet o rozpoczęciu głodówek w innych szpitalach w Polsce.

ZOBACZ TEŻ PROTEST GŁODOWY MEDYKÓW W ŁODZI:
Głodówka lekarzy w Łodzi. Protestują w szpitalu im. Barlickiego w Łodzi [ZDJĘCIA, FILM]

Głodówka lekarzy w Łodzi. Drugi dzień protestu [ZDJĘCIA]

**

Protest głodowy medyków w Łodzi. Trzeci dzień głodówki. "Czujemy się gorzej, ale nie tracimy nadziei"

**

Protest głodowy medyków w Łodzi. Czwarty dzień głodówki. Środa "dniem bez lekarza" [ZDJĘCIA]

Protest głodowy medyków w Łodzi. Piąty dzień głodówki. Dołączył psycholog z Kielc [ZDJĘCIA]

Zobacz też: "Jedyną propozycją, jaką dostają od rządu rezydenci, jest zakończenie protestu". Głodujący lekarze przedstawią własne propozycje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl