MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strażnicy miejscy w Bydgoszczy uczyli się, jak traktować zwierzęta. W ubiegłym roku wyłapali 405 stworzeń

mc
Bydgoscy strażnicy miejscu odbyli szkolenie dotyczące różnych aspektów obchodzenia się ze zwierzętami
Bydgoscy strażnicy miejscu odbyli szkolenie dotyczące różnych aspektów obchodzenia się ze zwierzętami Straż Miejska w Bydgoszczy
W warsztatach, w których udział wzięło prawie trzydziestu funkcjonariuszy Straży Miejskiej w Bydgoszczy, mundurowi dowiedzieli się, jak obchodzić się ze zwierzętami w różnych sytuacjach interwencyjnych. Tylko w pierwszym kwartale na terenie miasta schwytali już 91 stworzeń.

Szkolenie zorganizowane specjalnie dla bydgoskich strażników miejskich, miało na celu doskonalenie stosowania przepisów ustawy o ochronie zwierząt. Warsztaty, w których udział wzięło prawie trzydziestu funkcjonariuszy formacji, obejmowały nie tylko teorię, ale i praktyczne wskazówki dotyczące bezpiecznego obchodzenia się ze zwierzętami w różnych sytuacjach interwencyjnych.

Zwierzaki, nie zwierzaki, prawo jest jedno

- Szkolenie przeprowadzone zostało przez radczynię prawną Magdalenę Akolińską oraz biegłą sądową Darię Pilewską, a także zastępcę dyrektora schroniska Marcina Kołodyńskiego. Uczestnicy mieli okazję nie tylko zgłębić wiedzę, ale też podzielić się doświadczeniami z własnej praktyki - informuje Straż Miejska w Bydgoszczy.

Warto podkreślić, że bydgoscy strażnicy na co dzień zajmują się wyłapywaniem psów, stąd udział w szkoleniu będzie przydatny w trakcie pełnienia służby. W całym 2023 roku municypalni wyłapali i przewieźli do schroniska łącznie 405 zwierząt. Natomiast już w pierwszym kwartale bieżącego roku już 91psów, kotów i nie tylko.

Jak nie psy, to... węże?

- Co jakiś czas zdarza się, że przyjmujemy podobne zgłoszenia - mówi st. insp. Piotr Mróz z bydgoskiej SM. - Raz dotyczyło węża zbożowego.

W ubiegłym roku gada zauważono przy sklepie "Żabka" przy Kossaka na Szwederowie. Na miejsce przyjechali strażnicy miejscy i zabrali zwierzę (które wcześniej zostało zabezpieczone przez pracowników sklepu) do schroniska. Tam po zgubę zgłosili się właściciele. Piotr Mróz wspomina również, że w ubiegłym roku przyszło zgłoszenie o papużce, a wcześniej - we wrześniu - o tarantuli.

- Mniejsze zwierzęta domowe, egzotyczne jesteśmy sami w stanie złapać, przekazujemy je do schroniska. W przypadku większych, dzikich zwierząt informujemy Bydgoskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, a ono z kolei zgłasza się do lekarza weterynarii, z którym miasto ma podpisaną umowę. Specjalista zajmuje się wtedy odłowieniem danego osobnika - słyszymy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski