Straszliwe burze nad Śląskiem. Woda zalała domy i drogi, wiatr łamał drzewa. Strażacy walczą ze skutkami żywiołu

Gwałtowne burze z ulewnymi deszczami i porywistym wiatrem przeszły w nocy z piątku na sobotę (26 na 27 czerwca) nad województwem śląskim. Momentami opady były tak intensywne, że studzienki kanalizacyjne nie przyjmowały wody, a w efekcie dochodziło do mniejszych i większych podtopień.

Od piątku, 26 czerwca aż do soboty, 27 czerwca do godziny 6. strażacy na terenie województwa śląskiego interweniowali 690 razy, w tym 61 w związku z silnymi wiatrami oraz 620 w związku z zalaniami i podtopieniami. Najwięcej interwencji podjęli w Gliwicach.

Na godz. 07:00 prowadzonych było 37 interwencji, m.in.

• - DW 933 Jastrzębie Zdrój – droga nie przejezdna z powodu rozlewiska.
• - Rybnik, ul. Skalna – została zalana droga i podtopione 4 posesje (w dalszym ciągu PSP prowadzi działania zw. z wypompowywaniem wody.

- Mieliśmy 156 interwencji, a zgłoszenia wciąż do nas spływają, więc podejrzewamy, że będzie ich znacznie więcej – przyznaje kpt. Damian Dudek, rzecznik prasowy Komendy Straży Pożarnej w Gliwicach. - Najwięcej zgłoszeń dotyczyło zalanych piwnic, garaży i kotłowni w budynkach mieszkalnych i domach jednorodzinnych, ale mieliśmy też dwie zalane restauracje oraz zalany magazyn przy ulicy Bojkowskiej – wymienia rzecznik. Do tego połamane konary i powalone drzewa.

Ponad 100 razy do akcji byli wzywani strażacy z Częstochowy. - Głównie zalane posesje, garaże i podtopienia, jednak nic poważniejszego. Nigdzie nie ewakuowaliśmy mieszkańców – mówił dyżurny częstochowskiej PSP. Jeszcze w sobotę rano strażacy odpompowywali wodę z zalanych miejsc.

W Tarnowskich Górach interwencji było ponad 60. - Przede wszystkim wyjeżdżaliśmy do zalanych posesji i piwnic, złamanych konarów i powalonych drzew. W miejscowości Połomia budowano wały worków z piaskiem by ochronić budynki jednorodzinne – wylicza asp. Wojciech Poloczek, rzecznik prasowy PSP w Tarnowskich Górach.

Sporo pracy strażacy mieli również w innych miejscowościach województwa. Jeszcze w sobotę, 27 czerwca, o godzinie 7. prowadzili 37 interwencji związanych z wczorajszymi burzami. Jak informuje Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody śląskiego duże rozlewisko wciąż jest na DW933 w Jastrzębiu Zdroju, a droga z tego powodu jest nieprzejezdna. Zalana jest również ulica Skalna w Rybniku.

Gwałtowne opady spowodowały również przekroczenia stanów ostrzegawczych na rzekach – przekroczenie odnotowano na 14 stacjach – natomiast na jednej stacji (Mizerów – Borki) na rzece Pszczynce został przekroczony stan alarmowy.

Z uzyskanych informacji z KW PSP w Katowicach od godz. 07:30 dn. 26.06.br do 06:00 dn. 28.06.br na terenie woj. śląskiego Straż Pożarna interweniowała 1260 razy w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi w tym odnotowano 143 zdarzeń związanych z silnymi wiatrami oraz 946 zdarzeń związanych z przyborami wód. Na godz. 07:00 dn. 28.06 prowadzone było 4 interwencje.

- Studzionka, pow. pszczyński, DW 933. W wyniku opadów deszczu nastąpiło znaczne podmycie tymczasowych objazdów równolegle do remontowanego odcinka drogi. Zamknięto drogę na odcinku w miejscowości Studzionka.

- Katowice, ul. Pszczyńska. Podmyty wiadukt, osunięta ziemia. DK 86 nieprzejezdna w obu kierunkach, wiadukt niezdatny do użytku. Zorganizowano objazdy przez Szopienice, Giszowiec oraz A-4 i S-1 jadąc od strony Katowic w kierunku na Tychy. Od strony Tychów w kierunku na Katowice objazdy przez ul. Boya Żeleńskiego, ul. Górniczego Stanu oraz ul. Kolistą do DK-81.

27.06.2020 r. godz. 08:40 Wójt gminy Zebrzydowice wydał ustne zarządzenie dotyczące wprowadzenia na terenie gminy stanu alarmu powodziowego od godz. 04:00 dn. 27.06.2020 r.

27.06.2020 r. godz. 16:00 wójt gminy Zebrzydowice (pow. cieszyński) odwołał alarm przeciwpowodziowy.

27.06.2020 r. godz. 19:00 Wójt gminy Mstów wydał zarządzenie dotyczące wprowadzenia stanu alarmu powodziowego na terenie gminy Mstów w związku z przekroczeniem stanu alarmowego na rzece Warta na wodowskazie w Mstowie

Na 11 stacjach odnotowano przekroczenia stanów ostrzegawczych oraz na 1 stacji został przekroczony stan alarmowych – rz. Pszczynka (st. Mizerów-Borki pow. pszczyński).