5/8
Natomiast wiadomo, że w Łodzi strajkujący nauczyciele nie...
fot. Karolina Misztal

Natomiast wiadomo, że w Łodzi strajkujący nauczyciele nie stracą na proteście finansowo. - Jesteśmy całym sercem z nauczycielami - powiedziała przed tygodniem Hanna Zdanowska, ogłaszając decyzję o nieucinaniu pracownikom szkół (także niepedagogicznym) ich pensji w związku z udziałem w akcji ZNP i FZZ.

Magistrat zastosuje prawny fortel. Prawo zabrania wypłacania pieniędzy pracownikowi za czas strajku. Jednak środki zapisane na ten cel w budżecie miasta (z rządowej subwencji, do której - jak wyliczała Zdanowska - Łódź się musi dokładać) wcale z niego nie znikają. Zatem finansowa strata z racji strajku zostanie pracownikom oświaty wynagrodzona w postaci zwiększonego dodatku motywacyjnego (zależnego od samorządu). Podobnie postąpią samorządy Krakowa, Warszawy i Wrocławia. Natomiast w naszym regionie z tego rozwiązania nie skorzysta m.in. starostwo powiatowe w Zduńskiej Woli, które zapowiedziało, że za strajk nie zapłaci.

6/8
Problem egzaminów dotyczy kilku roczników (także...
fot. brak

Problem egzaminów dotyczy kilku roczników (także ósmoklasistów z podstawówek oraz maturzystów), zaś inne pytania zadają rodzice przedszkolaków oraz najmłodszych z uczniów: kto zaopiekuje się maluchami od poniedziałku i ile to może kosztować?

Placówki zaczęły już informować, czy przerwaniu lekcji towarzyszy zawieszenie zajęć opiekuńczych (jak np. w Szkole Podstawowej nr 12 i w Przedszkolu nr 7 w Tomaszowie) - czy jednak dyrektor stara się zorganizować grupę dla tych dzieci, które nie mogą zostać w domu z rodzicem lub trafić do dziadków (jak m.in. w SP nr 174 w Łodzi). W stolicy regionu władze miasta planują rozlokować maluchy w samorządowych obiektach sportowych, w teatrach oraz w innych ośrodkach kultury. Te jednostki w razie strajku wygospodarują do 700 miejsc dziennie, co nie jest imponującą liczbą przy kilkunastu tysiącach podopiecznych łódzkich przedszkoli... Aby dziecko mogło uczestniczyć w takich „kryzysowych” zajęciach, najpierw rodzic musi je zapisać, np. przez telefon - dzwoniąc na numer instytucji. Potem należy doprowadzić tam malucha i sprawować nad nim nadzór: samodzielnie lub przekazując takie uprawnienie rodzicowi innego dziecka. Przynajmniej tyle wynika z instrukcji władz Łodzi.

7/8
Dyrektor SP nr 12 w Tomaszowie przypomniała w komunikacie...
fot. Karolina Misztal

Dyrektor SP nr 12 w Tomaszowie przypomniała w komunikacie dla rodziców uczniów, że - jeśli z powodu strajku mama czy tata zostanie z dzieckiem w domu - mogą liczyć na zasiłek opiekuńczy. Jak dokładnie wygląda ta kwestia? Aby z niego skorzystać, należy spełnić trzy warunki: rodzic musi podlegać ubezpieczeniu chorobowemu, dziecko nie może ukończyć 8 lat, a zamknięcie placówki jest sytuacją nieprzewidzianą. Zamknięcie przedszkola czy szkoły jest tak traktowane, jeśli rodzic został o tym zawiadomiony w terminie krótszym niż 7 dni przed przerwą w działaniu placówki. Zasiłek opiekuńczy przysługuje nie tylko osobom zatrudnionym na umowę o pracę, ale także tym, które są objęte dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym w ZUS. Żeby otrzymać zasiłek, wystarczy złożyć do pracodawcy oświadczenie o nieprzewidywanym zamknięciu placówki oraz wniosek o wypłatę świadczenia. Jego wysokość wynosi 80 proc. wynagrodzenia.

Przedszkole twojego dziecka strajkuje, ale ty chcesz pracować? W województwie łódzkim pojawiły się płatne oferty opieki nad dziećmi podczas strajku nauczycieli. Pracownia Nitka z Bełchatowa za 60 zł dziennie oferuje „Warsztaty w czasie strajku”. W godzinach 8-16 zapewni opiekę nad dzieckiem, obiad i podwieczorek oraz m.in. zabawy na magicznym dywanie. Do tego każdy dzień pobytu ma swój główny motyw. Na poniedziałek pracownia wyznaczyła warsztaty z wykorzystaniem slime, czyli modnych „glutków” (różnokolorowej masy plastycznej).

8/8
A w niektórych przypadkach będzie można przyprowadzić...
fot. Grzegorz Dembinski

A w niektórych przypadkach będzie można przyprowadzić dziecko do pracy. W czwartek swój apel przedstawił prof. Antoni Różalski, rektor Uniwersytetu Łódzkiego. - Zwracam się z uprzejmą prośbą do kierowników jednostek o umożliwienie pracownikom w miarę możliwości i specyfiki pracy wykonywania jej podczas strajku w domu oraz w uzasadnionych przypadkach wyrażenia zgody na ruchomy czas pracy. Proszę też o pozwolenie przebywania w ograniczonym czasie na terenie UŁ pracowników razem z dziećmi, które nie mogą pozostać pod opieką w domu - zaapelował rektor Różalski. - Zwracam się też z prośbą o pomoc studentom-rodzicom w zapewnieniu opieki nad dziećmi. Informuję, iż niektóre wydziały organizują podczas strajku zajęcia dla dzieci swoich pracowników.

Polecamy

Trzecia Droga odkryła karty. Oto „jedynki” do Parlamentu Europejskiego

Trzecia Droga odkryła karty. Oto „jedynki” do Parlamentu Europejskiego

Mercedes Klasa E 300e 4MATIC 313 KM. Test, wrażenia z jazdy, wyposażenie, ceny

Mercedes Klasa E 300e 4MATIC 313 KM. Test, wrażenia z jazdy, wyposażenie, ceny

Były prezydent o zbliżających się wyborach. "Być albo nie być"

Były prezydent o zbliżających się wyborach. "Być albo nie być"

Zobacz również

Polka spędziła cały rok w Tajlandii, teraz odsłania tajniki egzotycznego królestwa!

Polka spędziła cały rok w Tajlandii, teraz odsłania tajniki egzotycznego królestwa!

Niespodziewana wizyta szefa NATO w Kijowie. Padły ważne słowa

Niespodziewana wizyta szefa NATO w Kijowie. Padły ważne słowa