1/8
Zaledwie trzy dni pozostały rządowi i oświatowym związkowcom...
fot. brak

Zaledwie trzy dni pozostały rządowi i oświatowym związkowcom na zawarcie porozumienia, które odsunie niebezpieczeństwo strajku w szkołach oraz w innych placówkach edukacyjnych. Jak ten protest będzie wyglądał - już od poniedziałku - w naszym regionie, jeśli obu stronom nie uda się zawrzeć kompromisu?

2/8
W piątek 5 kwietnia od rana strony sporu - po dniu przerwy -...
fot. Andrzej Banas / Polska Press

W piątek 5 kwietnia od rana strony sporu - po dniu przerwy - wracają do stołu negocjacyjnego w Warszawie. Przypomnijmy, z czym odeszły od niego w ostatnią środę. Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz Forum Związków Zawodowych domagają się od rządu przyznania 30 proc. podwyżki podstawy wynagrodzenia pedagogów. To oznaczałoby dla nich wzrost od 732 zł brutto (dla stażysty) do 995 zł (dla nauczyciela dyplomowanego). Rząd zgadza się na 10 proc. oraz m.in. określenie minimalnego dodatku za wychowawstwo na poziomie 300 zł - co jednak dociążyłoby budżety samorządów (obecnie np. w Łodzi to 200 zł). Upadła już propozycja prezydenta Andrzeja Dudy, przewidująca odliczanie nauczycielom od podatku kosztów uzyskania przychodu (jak m.in. artystom, ale i naukowcom), jednak rząd ma przedstawić coś nowego.

ZNP i FZZ deklarują, że nie „zejdą” już ze swoich 30 proc. (choć z możliwością rozbicia tej podwyżki na dwie 15-procentowe: od stycznia bieżącego roku, zatem z wyrównaniem, i od września 2019 r.). Ustępstwem ze strony obu organizacji była rezygnacja z kwoty 1000 zł dla każdego nauczyciela (najpierw ZNP i FZZ zapowiadały walkę o podwyżkę „na rękę” w takiej kwocie). Trzeci z graczy, oświatowa „Solidarność”, jest w stanie zaakceptować 10 proc. od rządu. Do uzgodnienia pozostaje zapisanie kwestii pensji niepedagogicznych pracowników szkół.

3/8
Według danych podanych przez ZNP w zeszłym tygodniu, w...
fot. Marcin Obara / Polskapresse

Według danych podanych przez ZNP w zeszłym tygodniu, w strajku mają wziąć udział 1324 szkoły, przedszkola i inne placówki oświatowe samorządów z województwa łódzkiego (z 1438). Jeśli chodzi o szkoły prowadzone przez inne podmioty, zasada jest prosta: tam, gdzie rodzice płacą za naukę pociechy, strajku nie będzie (m.in. w łódzkiej podstawówce ZNP, o którą podczas negocjacji pytała władze tego związku wicepremier Beata Szydło). Ale zastrajkuje np. „Baletówka” w Łodzi, podległa ministrowi kultury i ogólniak politechniki - tam czesnego nie ma.

W Łodzi zastrajkują m.in. wszystkie miejskie podstawówki, licea i szkoły zawodowe. Uczniowie 6 z 37 gimnazjów, wygasających jako placówki łódzkiego samorządu, nie muszą obawiać się o przebieg rozpoczynającego się w środę państwowego egzaminu na koniec trzeciej klasy - tam zwolennicy akcji ZNP i FZZ nie zdołali przegłosować jej przeciwników w marcowych referendach.

4/8
Co z pozostałymi 31 gimnazjami? Władze Łodzi zapowiadały...
fot. Karolina Misztal

Co z pozostałymi 31 gimnazjami? Władze Łodzi zapowiadały plan wyznaczenia kilku szkół - z największymi halami sportowymi - na miejsce egzaminowania większości z ok. 4,1 tys. łódzkich trzecioklasistów. Młodzieży w halach mieliby pilnować dyrektorzy szkół (jako pracodawcy nie wezmą udziału w proteście) i nauczyciele, którzy nie przystąpią do strajku.

Ale w czwartek Tomasz Trela, wiceprezydent miasta odpowiedzialny za oświatę, oświadczył, że ten plan trzeba odłożyć. Nie otrzymał bowiem od Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi jednoznacznej odpowiedzi, czy pomysł gromadzenia zdających w halach jest zgodny z procedurami. - Nie narażę młodzieży na niebezpieczeństwo unieważnienia egzaminu - mówił Tomasz Trela. Alternatywny pomysł władz Łodzi polega na przekonywaniu dyrektorów szkół zawodowych, podstawówek i przedszkoli do zgłaszania się do komisji, które będą nadzorować trzecioklasistów w ich macierzystych gimnazjach. A także każdego, kto ma uprawnienia pedagogiczne (zgodnie ze złagodzonymi, pod wpływem perspektywy strajku, wymaganiami z nowego rozporządzenia ministra edukacji narodowej). Nie wiadomo jednak, kto miałby takim egzaminacyjnym ochotnikom zapłacić. Tomasz Trela zapowiedział, że zwróci się z tym pytaniem do MEN.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Nowa Kia Sorento. SUV w wersji 6- lub 7-miejscowej. Także z mocnym Dieslem!

Nowa Kia Sorento. SUV w wersji 6- lub 7-miejscowej. Także z mocnym Dieslem!

Auto osobowe zderzyło się z ciężarówką. Zginęły dwie osoby

AKTUALIZACJA
Auto osobowe zderzyło się z ciężarówką. Zginęły dwie osoby

Hołownia spotkał się z szefem Rady Najwyższej Ukrainy. Padły ważne słowa

Hołownia spotkał się z szefem Rady Najwyższej Ukrainy. Padły ważne słowa

Zobacz również

Nowa Kia Sorento. SUV w wersji 6- lub 7-miejscowej. Także z mocnym Dieslem!

Nowa Kia Sorento. SUV w wersji 6- lub 7-miejscowej. Także z mocnym Dieslem!

Elektryczna Dacia Spring. Znamy ceny nowości!

Elektryczna Dacia Spring. Znamy ceny nowości!